1 z 2
Następne
Kibiców Cracovii czeka surowa kara, jeśli to oni zrobili barmance krzywdę
Robert K. ps. "Iżyk" doprowadzany z aresztu do krakowskiego sądu na jedną z rozpraw. Teraz mężczyzna odpowiada z wolnej stopy. Nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że padł ofiarą spisku, który zawiązała pokrzywdzona kobieta razem z funkcjonariuszami policji