Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierownik kolonii woził dzieci w bagażniku busa

Arkadiusz Maciejowski
archiwum
Tragedią mogła zakończyć się kolonia w Brennej, na którą wyjechała grupa kilkunastu dzieci z Krakowa. Kierownik wycieczki woził po okolicy 16 osób - w tym 13 dzieci - busem, w którym mogło podróżować maksymalnie 9 osób!

Zobacz także: Zoo w Krakowie: Sukces! Rozmnożyli piękne żaby - chwytnice czerwonokie

Sprawa zapewne nie wyszłaby na jaw, gdyby policji nie powiadomił rodzic jednego z dzieci, które poskarżyło mu się, że opiekunowie wożą je na tzw. pace samochodu zamiast na siedzeniach. Kierownik kolonii został już zwolniony z pracy. W najbliższym czasie stanie przed sądem.

Kolonię zorganizowało krakowskie biuro podróży HUT-PLUS. Dzieciaki z Krakowa miały w ośrodku HUCUŁ w Brennej doszkalać swoje umiejętności jazdy konnej. W środę kierownik obozu zabrał podopiecznych na kilkugodzinną wycieczkę pieszą po okolicy. W trakcie wyprawy postanowił, że w drogę powrotną do ośrodka pojadą jego oplem monavo.

- Autem tym, zgodnie z danymi z dowodu rejestracyjnego mogło jechać dziewięć osób - mówi Arkadiusz Bloch, zastępca komendanta policji ze Skoczowa.

- Nasz pracownik nie chciał źle, pragnął zaoszczędzić dzieciom męczącego, kilkukilometrowego powrotu na piechotę - tłumaczy Teresa Wolak, właścicielka biura podróży, organizującego kolonię.

Prawdopodobnie mężczyźnie uszłoby wszystko na sucho, gdyby jedno z dzieci, wepchnięte na siłę do bagażnika, nie poskarżyło się swoim rodzicom. - Moja córka, mimo głośnych sprzeciwów, została zmuszona, aby wsiąść i jechać w bagażniku samochodu - twierdzi Janusz Bolek.

Rodzice od razu powiadomili o wydarzeniu lokalną policję.

- Reszta dzieci potwierdziła nam, że takie zdarzenie miało miejsce. Ustalamy teraz, czy była to sytuacja jednostkowa, czy 70-latek zwyczajowo woził w takich warunkach grupy kolonistów - dodają policjanci.
Jak informują "GK" w biurze podróży HUT-PLUS, bezmyślny 70-latek został dyscyplinarnie zwolniony z pracy. Na jego miejsce zatrudniono już nowego opiekuna.

Tymczasem były kierownik będzie się teraz tłumaczył ze swojego postępowania przed sądem. Grozi mu grzywna do 5 tys. złotych.

Kontrolę w ośrodku przeprowadziło również kuratorium oświaty. - Powiadomiliśmy o zdarzeniu prokuraturę w Cieszynie, gdyż doszło do sytuacji, w której zagrożone było życie i zdrowie dzieci - przyznaje Anna Wietrzyk, rzecznik katowickiego kuratorium oświaty. Jeśli prokuratura to potwierdzi, konsekwencje dla kierowcy mogą być dużo poważniejsze niż grzywna.

Jak wynika z relacji policjantów 70-latek zdaje sobie sprawę, że postąpił nieodpowiedzialnie, i jest pełen skruchy.

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Głosuj na najlepsze schronisko Małopolski

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska