Wybieramy zdjęcia psów do albumu

Kiwi przynosi nam tyle radości w życiu, że się zastanawiamy jak mogliśmy bez niej żyć. Urodziła się w styczniu 2022 i trafiła do nas przypadkowo. Ale jestem pewna że tak miało być. Przeglądając Facebooka na którym od zawsze udostępniam dużo zwierząt do adopcji, była ona. Mikrusia czarniusia i szukała domu. Syn był na tak, trzeba było tylko przekonać męża i się udało. Lwowi znani jeździ wszędzie gdzie może, była nad morzem i w górach. Uwielbia spacerki. Jest bardzo rodzinna. Wszędzie musi być z nami. Mieszka jeszcze z dwoma kotami. I można powiedzieć, że chyba myśli że jest kotem bo zwykle wskakuje na wersalkę, krzesło żeby być wózek i mieć lepszy widok. Bardzo lubi jeździć samochodem. Od razu zasypia. Swoje małe gabaryty nadrabia szczekaniem. Jest to obronny pies. Nikt ani nic nie przejdzie nie zauważony. Jest przekochana. Mówię do niej: nasza sunia mikrunia Kiwunia.