Orzeł Iwanowice – Przemsza Klucze 2:3 (1:1)
Bramki: 1:0 Grochalski 13, 1:1 Barczyk 30, 2:1 Natkaniec 50, 2:2 Majcherkiewicz 62, 2:3 Majcherkiewicz 70 karny.
Orzeł: Bereta – Wrzosek, Prochownik, Bielecki, Broda – Toledo (65 Ogonowski), Grochalski, Gagat, Sargsyan (79 Spiwak) – Nowak, Natkaniec.
Przemsza: I. Tomsia - Smętek, Sz. Kulawik (88 Patryk Kasprzyk), Rak, Słaboń - Majcherkiewicz, K. Kulawik, Śliwka, Piotr Kasprzyk, Sadzawicki (55 Bartczak) – Barczyk.
Sędziował: Marcin Jurek. Żółte kartki: Prochownik, Bielecki – Barczyk.
Po raz kolejny Orzeł nie potrafił obronić prowadzenia (w tym meczu obejmował je dwukrotnie), stracił punkty i jego sytuacja w walce o utrzymanie jest coraz trudniejsza. W drużynie goście kluczową rolę odegrał Majcherkiewicz. Najpierw asystował przy golu Barczyka na 1:1 (zagranie ze skrzydła), później sam trafił dwukrotnie (do pustej bramki i z karnego po faulu na Piotrze Kasprzyku), co przechyliło szalę na stronę Przemszy.