Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klerycy Jakub Oczkowicz i Kamil Bombrowicz przyjęli w sobotę święcenia diakonatu. W przyszłym roku czekają nas prymicje

Agnieszka Nigbor-Chmura
Wielkie święto przeżywały w sobotę i niedzielę dwie gorlickie parafie, z których wywodzą się klerycy piątego roku Wyższego Seminarium Duchownego w Rzeszowie - Kamil Bombrowicz i Jakub Oczkowicz. To do gorlickiej bazyliki i parafii pw. św. Andrzeja Boboli wrócili ze swoimi bliskimi po uroczystych święceniach diakonatu w kościele św. Stanisława w Boguchwale.

Pierwsze świecenia przygotowujące do posługi kapłańskiej, przyjęli z rąk bp. Jana Wątroby. To do nich i ich rodzin i bliskich duszpasterz diecezjalny wygłosił również homilię. Przypomniał w niej o podstawowych zadaniach diakonów, które powinny skupiać się na dziełach miłosierdzia i głoszeniu Słowa Bożego. Kaznodzieja zwrócił uwagę, że zadania te wymagają poświęcenia i ofiary.

- Aby wasza posługa przynosiła owoc, musi być poddana prawu pszenicznego ziarna, które najpierw umiera, a potem wzrasta. Jeżeli ziarno nie obumrze, nie przyniesie owocu. Jeśli obumrze, wyda plon. Formą umierania diakona jest posłuszeństwo, czystość oraz służba Bogu i ludziom - mówił bp Wątroba.

O wsparcie modlitwą prosił rodziców i rodzinę dziesięciu przyszłych kapłanów z diecezji rzeszowskiej, z których aż dwóch to mieszkańcy naszego miasta.

Kuba chciał zostać księdzem już w podstawówce

Tomasz Oczkowicz - tata Kuby nie umie ukryć wzruszenia, choć od uroczystości minął już prawie tydzień.

- Były łzy szczęścia - mówi.

Choć Jakub od dziecka lubił kościół, a ze swoją babcią Zofią często chodził na próby chóry do gorlickiej bazyliki, o powołaniu syna Tomasz i Joanna dowiedzieli się, gdy ten był w drugiej klasie szkoły podstawowej z... zadania domowego.

- Kuba chodził do piątki, a wtedy uczyła go pani Barbara Chrypliwy. Zadała dzieciom pracę domową, by napisały, kim chciałyby zostać, jak będą już dorośli. Kuba napisał wtedy, że księdzem - opowiada.

Kamil to też wychowanek duchowy ks. Andrzeja Muchy

W niedzielę Jakuba uroczyście w rodzinnej parafii pod wezwaniem św. Andrzeja Boboli przyjął proboszcz ks. Stanisław Kogut.

- Ogromną rolę w jego duchowej formacji odegrał ówczesny proboszcz ks. Andrzej Mucha - mówi tata Kuby.

Potwierdzają to również Leokadia i Mirosław Bombrowiczowie ze Stróżówki, rodzice Kamila: - Wcześniej byliśmy mieszkańcami ul. Słonecznej, stąd nasza przynależność do parafii św. Andrzeja Boboli. Tam Kamil był najpierw ministrantem, potem lektorem - opowiada pani Leokadia.

Powołanie syna nie było dla nich zaskoczeniem. Gdy Kamil zdecydował, że złoży dokumenty do seminarium, nie byli zdziwieni, czy zaskoczeni.

- Spodziewaliśmy się takiego wyboru, jesteśmy z niego dumni i wspieramy w nim naszego syna - dodaje pani Leokadia.

Diakonat to pierwszy stopień święceń przygotowujących do kapłaństwa. Diakoni pełnią posługę słowa Bożego, przewodniczą nabożeństwom liturgicznym, pomagają kapłanom podczas Eucharystii i pełnią ważną rolę w dziele ewangelizacji.

Klerycy, którzy przyjmują święcenia diakonatu, podejmują określone zobowiązania: celibatu, codziennego odmawiania brewiarza oraz czci i posłuszeństwa biskupowi ordynariuszowi. Bezpośrednim przygotowywaniem do tego wydarzenia są tygodniowe rekolekcje zamknięte.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 12

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki CO TY WIESZ O KRAKOWIE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska