Koleje Małopolskie będą jeździć z Krakowa Głównego do Oświęcimia przez Trzebinię i Chrzanów. Linią przez Spytkowice jeszcze nie [ZDJĘCIA]

Przedstawiciele Kolei Małopolskich zapowiadają, że od nowego rozkładu jazdy, który zacznie obowiązywać od 12 grudnia tego roku, Szybka Kolej Aglomeracyjna połączy Kraków Główny z Oświęcimiem przez Trzebinię i Chrzanów.

Każdego dnia na trasę z częstotliwością co godzinę będzie wyjeżdżać 11 par pociągów małopolskiego przewoźnika. Przewidywany czas jazdy to około 80 minut. Na linii pojawią się najnowsze pociągi Kolei Małopolskich. Oprócz tego nadal na tej linii będą jeździć składy Polregio.

- Przy tej częstotliwości i czasie przejazdu kolej może odzyskać na tej linii wielu pasażerów

- uważa Maciej Płonka, mieszkaniec Oświęcimia.

Na początek w związku z wciąż trwającą modernizacją linii 93 na odcinku między Oświęcimiem a Trzebinią za część pociągów będą kursować autobusy zastępcze. Po zakończeniu wszystkich prac, co ma nastąpić w połowie przyszłego roku, czas przejazdu prawdopodobnie będzie jeszcze krótszy.

Nie zanosi się natomiast, że zostaną przywrócone połączenia na linii z Krakowa do Oświęcimia przez Skawinę, Spytkowice, Brzeżnicę i Zator, chociaż o takiej możliwości kilka miesięcy temu wspominali przedstawiciele samorządu województwa. Na razie w planach jest ewentualnie połączenia Krakowa ze Skawiną.

W rozkładzie od 12 grudnia pojawią się także bezpośrednie pociągi z Kęt, Andrychowa i Wadowic do Krakowa Głównego, a nie tylko do Płaszowa czy Bonarki, jak to jest aktualnie. Na razie jeszcze nie wszystkie. Część będzie kończyła jazdę na stacji Kraków Podgórze.

FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA