Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejne działania miasta wobec kierowców UBER

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
Adam Wojnar
Pod koniec listopada i w pierwszej połowie grudnia kontynuowano w Krakowie działania przeciw nieuczciwej konkurencji w przewozach osób. Przez trzy tygodnie pracownicy Urzędu Miasta Krakowa przeprowadzili samodzielne czynności służbowe wobec kierowców Uber. Wszczęto 19 postępowań w sprawie ukarania kierowców za wykroczenia przeciwko porządkowi publicznemu.

Na podstawie przeprowadzonych na terenie Krakowa od 28 listopada do 15 grudnia w różnych porach dnia kontroli krakowskich przewoźników, pracownicy Urzędu Miasta zamówili 19 kursów za pomocą mobilnej aplikacji smartfonowej Uber.

We wszystkich przypadkach stwierdzono wykonywanie usług przewozowych bez posiadania wymaganej licencji na wykonywanie transportu drogowego taksówką. Zostały wszczęte postępowania wyjaśniające zmierzające do skierowania wniosków do sądu o ukaranie kierowców za wykroczenia przeciwko porządkowi publicznemu z art. 601 § 1 Kodeksu wykroczeń. Za czyny te kierowcom grożą kary ograniczenia wolności albo grzywny do 5 tysięcy zł.

Ponadto, wszyscy przewoźnicy popełnili nieprawidłowości skarbowe, polegające na niezaewidencjonowaniu sprzedaży usługi za pomocą kasy fiskalnej. Nieprawidłowości te zostaną zgłoszone do właściwych urzędów skarbowych, które orzekając na podstawie Kodeksu karnego skarbowego – nakładają na kierowców mandaty karne.

Dodatkowo stwierdzono, że żaden pojazd Uber nie posiadał wewnątrz cennika usług, a przepisy ustawy o informowaniu o cenach towarów i usług stanowią, że w miejscu świadczenia usług uwidacznia się ceny jednostkowe usługi w sposób jednoznaczny, niebudzący wątpliwości. Jeżeli sprzedawca usługi nie wykonuje tych obowiązków, wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej nakłada na niego, w drodze decyzji, karę pieniężną do wysokości 20 tysięcy zł. Dokumentacja ze wszystkich przejazdów Uber zostanie przekazana do Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Krakowie.

Przeprowadzone działania wobec kierowców Uber wykazały po raz kolejny przypadki zaskakiwania pasażerów nagłą, niespodziewaną podwyżką opłaty. Najbardziej bulwersująca wynosiła 190 % za kurs wykonany około godziny 9:00 o długości 4,8 km w ciągu 8 minut, za który została pobrana opłata 35,67 zł (najtańszą krakowską taksówką - ok. 15,00 zł).

Dotychczas złożonych w tym roku w krakowskich sądach 31. wniosków o ukaranie kierowców Uber – zostało wydanych 29 wyroków nakazowych z orzeczonymi grzywnami do 2000 zł na łączną sumę 15.100 zł. Siedem z tych wyroków uprawomocniło się i wraz z jednym z ubiegłego roku – funkcjonują w obiegu prawnym jako orzeczenia ostateczne. W pozostałych przypadkach obwinieni złożyli sprzeciw od wyroku i zostały wszczęte postępowania sądowe w trybie zwyczajnym.

W związku z powtarzającymi się nieprawidłowościami w zakresie przewozów osób, Wydział Ewidencji Pojazdów i Kierowców UMK zapowiada, że w celu zwalczania nieuczciwej konkurencji, w dalszym ciągu będzie sprawował na terenie Krakowa nadzór nad tą działalnością.

Przypomnijmy, że każdy odpłatny przewóz osób, bez względu na sposób zamówienia i realizacji tej usługi, a także metodę płatności za nią (np. bezgotówkową) – podlega ustawom: o transporcie drogowym, o podatku od towarów i usług w zakresie stosowania kas fiskalnych oraz o informowaniu o cenach towarów i usług.

W Krakowie, oprócz aplikacji Uber, funkcjonują na niemal identycznych zasadach dwie inne aplikacje na smartfony „myTaxi” i „iTaxi”, za pomocą których można zamówić licencjonowanych taksówkarzy. Wg zapewnień osób zarządzających, kierowcy – przed podpisaniem umowy o współpracę – są sprawdzani pod kątem posiadania licencji oraz wywiązywania się z pozostałych wymogów, takich jak poddanie się badaniom lekarskim i psychologicznych przeprowadzanych w celu stwierdzenia braku przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na stanowisku kierowcy oraz niekaralności za przestępstwa.

W jeden z piątkowych wieczorów, tj. 9 grudnia – pracownicy Urzędu Miasta Krakowa zamówili 11 przewozów za pomocą tych aplikacji (5 kursów w „myTaxi” i 6 kursów w „iTaxi”). Wszyscy kierowcy posiadali licencje, a dodatkowo – w przeciwieństwie do przewozów Uber – pracownicy otrzymali od taksówkarzy paragony fiskalne, co oznacza, że pobrane przez nich należności zostały zaewidencjonowane w kasach fiskalnych. Ponadto, „myTaxi” przesłał na wskazane podczas rejestracji konta użytkownika adresy e-mail – elektroniczne potwierdzenia pobrania z rachunku bankowego płatności za wyświadczone usługi przewozowe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska