Kolejny pandemiczny absurd na Podhalu. Baseny termalne nie mogą działać ale... znajdujące się w nich sauny już tak!

Po tym jak rząd ogłosił odmrożenie turystyki, podhalańskie kompleksy z basenami termalnymi do końca nie wiedziały, czy również będą mogły wystartować od 12 lutego. Ostatecznie okazało się to niemożliwe, bo obiekty w Zakopanem, Białce, Bukowinie, Chochołowie i Bańskiej Niżnej (dwa niezależne kompleksy) zostały zakwalifikowane jako aquaparki, a nie zwykłe baseny.

W tym wypadku różnica jest spora, bo decyzją premiera baseny mogą działać, a aquaparki nie.

Teraz jednak okazuje się, że rządowe rozporządzenie znów wprowadziło do naszego życia wielk absurd. O ile bowiem aquaparki nie mogą wpuszczać ludzi do wody, tonic nie stoi na przeszkodzie, żeby wpuszczały swoich klientów do saun! Postanowiła z tego skorzystać wspominana już Terma Bania w Białce, która w poniedziałek 16 lutego otworzyła dla wszystkich chętnych właśnie tę strefę.

‼ Kochani, informujemy, że z dniem 16 lutego 2021 r. Saunarium Termy Bania wznawia swoją działalność‼️

Po szczegółowej...

Opublikowany przez Terma Bania Poniedziałek, 15 lutego 2021

- Kochani, informujemy, że z dniem 16 lutego 2021 r. Saunarium Termy Bania wznawia swoją działalność - zwraca się do swoich klientów na facebooku Terma Bania. - Po szczegółowej analizie opublikowanego Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 11 lutego 2021 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, Saunarium Termy Bania wznawia swoją działalność. Wiąże się to zachowaniem najwyższego reżimu sanitarnego.

Jako, że dla wielu osób ten wpis okazał się nie do końca jasny, Termy Bania chwilę później doprecyzowały:

Drodzy Goście, Termy (czyli same baseny - przyp. red.) pozostają zamknięte. Udostępnione zostaje wyłącznie Saunarium. Jest to strefa nietekstylna, można na jej terenie chodzić w ręczniku. Seanse odbywają się w godzinach: 12:00, 14:00, 16:00, 17:00, 18:00, 19:00, 20:00, 21:00.

Informacja z Białki wywołała euforię wśród turystów. Wielu z nich deklaruje wybranie się do saunarium by zregenerować tam siły po nartach. Nie brakuje jednak też kpiących komentarzy i zarzutów pod adresem rządu o niekonsekwencję i tworzenie chaosu prawnego.