Koniec z zakrywaniem twarzy szalikami i przyłbicami. Minister zdrowia ogłosił zmiany!

FLESZ - Trzecia fala - ważne zmiany

Rząd zdecydował się również na wprowadzenie obowiązku kwarantanny dla osób przekraczających południową granicę Polski (ze Słowacją i Czechami). Warunkiem zwolnienia z kwarantanny jest przedstawienie negatywnego testu z ostatnich 48 godzin.

Rząd zdecydował się na wprowadzenie nowych obostrzeń tylko w jednym województwie, w którym odnotowywany jest największy przyrost osób zakażonych.

- Chcemy, żeby w województwie warmińsko-mazurskim nauka w klasach I-III wróciła do trybu zdalnego, żeby galerie, muzea, kina i inne miejsca użyteczności publicznej zostały zamknięte - mówił podczas konferencji prasowej Adam Niedzielski, minister zdrowia.

Podhale odetchnęło

Po ogłoszeniu tej informacji z ulgą odetchnęli górale, którzy obawiali się, że rząd ponownie zamknie podhalańskie biznesy.

- Cieszymy się, że nie będzie dla branży turystycznej kolejnego lockdownu, że nadal możemy pracować i zarabiać. Ale z drugiej strony ta konferencja to dla nas mocny sygnał, żeby jeszcze mocnej zadbać o obostrzenia sanitarne. Dlatego apelują do wszystkich właścicieli hoteli i pensjonatów, a także mieszkańców Podhala, by pilnowali się, uczulali swoich gości, by stosowali się do nakazów zasłaniania ust i nosa maseczkami, a także do dystansu. Wspólnie musimy o to zadbać, byśmy wszyscy byli zdrowi i mogli nadal pracować - mówi Agata Wojtowicz z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Z kolei Bartosz Szydłowski, dyrektor artystyczny Łaźni Nowej przyznaj, że ogłaszając repertuar na drugą połowę lutego liczył na to, że teatry pozostaną otwarte dłużej niż warunkowe 14 dni.

- Dlatego 27, 28 lutego i 1 marca zaplanowaliśmy prezentację jednej z ostatnich premier Łaźni, spektakl opowiadający o męskości i świetnie przyjęty na Festiwalu Boska Komedia: "Autobiografię na wszelki wypadek" w reżyserii Michała Buszewicza. Zdaje się, że jesteśmy już przyzwyczajeni do ciągłych zmian i dynamiki sytuacji w kraju, dlatego praca w teatrze musi trwać nieprzerwanie i odbywać się w regularnym trybie. Cieszymy się, że będziemy mogli grać dalej, bo poczuliśmy już energię naszej publiczności, która wróciła i wypełniła Łaźnię w miniony weekend na spektaklu „Ginczanka. Przepis na prostotę życia”. To nas napędza. W marcu planujemy premierę „Oddechu” w reżyserii Franciszka Szumińskiego na Festiwalu Nowe Epifanie i być może nie będzie musiała odbyć się w trybie online. Dodatkowo, w ferworze działania, rozpoczynamy próby do „Burzy” z Jerzym Trelą, więc jest na co czekać - mówi Bartosz Szydłowski.

Trzecia fala rozpędza się

- Dzisiejsze wyniki wskazują na to, ze trzecia fala rozpędza się w Polsce. Dynamika zakażeń zaczyna doganiać te, z którą mieliśmy do czynienia na początku drugiej fali w październiku ubiegłego roku – mówi Adam Niedzielski, minister zdrowia.

Minister zwrócił uwagę na to, że średnia dzienna zakażeń liczona dla ostatniego tygodnia praktycznie osiągnęła poziom 8 tysięcy przypadków, a jeszcze tydzień temu było to niecałe 6 tysięcy. W ostatnim tygodniu zaobserwowano również przyrost obłożenia łózek w infrastrukturze covidowej.

Adam Niedzielski podkreśli, że najbardziej niepokojąca sytuacja dotyczy województwa warmińsko-mazurskiego.

- W tym województwie mamy ponad dwukrotne przekroczenie średniej dla całego kraju - dodaje minister zdrowia.

Przyłbice nie są dobrą ochroną

Prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz, konsultant krajowy w zakresie epidemiologii poinformowała, że jednym niezmiennym elementem, który decyduje o tym, w jaki sposób możemy się ustrzec zakażenia, jest stosowanie ochrony osobistej, czyli maseczek.

- Maseczki, które szczelnie przylegają do twarzy są w stanie ograniczyć transmisję, czyli przefiltrować ponad 90 procent patogenów, które znajdują się w najbliższym otoczeniu. Przyłbice nie są dobrą ochroną, nie są wskazaną ochroną przed wirusem. Można powiedzieć, że stanowią barierę mechaniczną, która w pewnym stopniu zabezpiecza nasze śluzówki oczu - mówiła prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz.

Ekspertka dodała, że maseczki rekomendowane to maseczki chirurgiczne i powyżej.

- Maseczek jednorazowych też można używać. Kluczowe jest jednak to, żeby nosić maseczki tak, żeby zakrywały usta i nos - dodała prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz .

Przypomnijmy, w połowie lutego w związku ze stabilizacją zachorowań rząd zdecydował się na poluzowanie obostrzeń. Od połowy lutego otwarte są hotele i miejsca noclegowe. Od 12 lutego kina, teatry, filharmonie, opery - wszystko w obowiązującym reżimie sanitarnym i do 50 proc. dostępnych miejsc. Otwarte są też niektóre obiekty sportowe m.in. stoki i baseny.

Z kolei wicepremier Jarosław Gowin mówił wtedy, że na pomoc dla firm dotkniętych pandemią koronawirusa przekazano już ponad 182 miliardy złotych, a w ciągu trzech tygodni z tzw. Tarczy 2.0 - 4 miliardy 900 milionów zł.

Członkowie rządu poinformowali, że nowe rozwiązania w zakresie obostrzeń są wprowadzone warunkowo, a dalsze decyzje będą uzależniane od sytuacji związanej z pandemią koronawirusa.

W środę rano Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że przekroczyliśmy barierę 10 tys. zachorowań dziennie - według porannych danych mamy 12 146 nowych potwierdzonych zakażeń koronawirusem. To najwyższy dobowy wynik od 6 stycznia. Wzrosła także liczba śmiertelnych ofiar wirusa. Z powodu COVID-19 w Polsce zmarło 372 osób.

Jeśli chodzi o Małopolskę to w najnowszych statystykach resortu zdrowia znajduje się ona na 7. miejscu, wśród wszystkich województw o najwyższej dobowej liczbie zakażeń. Minionej dobry w naszym regionie potwierdzono 718 nowych przypadków koronawirusa.