1 z 11
Przewijaj galerię w dół
- Zaoferowano mi 100 tys. dol. za porażkę - ujawnił kilka...
fot. Andrzej Szkocki/Polska Press

- Zaoferowano mi 100 tys. dol. za porażkę - ujawnił kilka dni temu Serhij Stachowski. Sprawa dotyczy meczu sprzed ponad dekady, ale po raz kolejny pokazała, jak poważnym problemem była i jest dla tenisa korupcja. Propozycje dostają nawet największe gwiazdy tego sportu. Na przykład...

Uruchom galerię klikając w ikonę "następne zdjęcie", strzałką w prawo na klawiaturze lub gestem na ekranie smartfonu

2 z 11
W przypadku Stachowskiego chodziło o porażkę w pierwszej...
fot. Andrzej Szkocki/Polska Press

W przypadku Stachowskiego chodziło o porażkę w pierwszej rundzie Australian Open 2009. Ukrainiec zmierzył się w niej z Francuzem Arnaudem Clementem i faktycznie przegrał, pomimo prowadzenia 2:1 w setach (3:6, 6:2, 6:4, 2:6, 1:6).

Teraz wyznał, w wywiadzie udzielonym ukraińskiej telewizji, że tamta porażka miała swoje drugie dno i nie chodziło wcale o pieniądze. Stachowski najzwyczajniej przestraszył się „pionków” - bo tak nazwał ludzi, którzy skontaktowali się z nim przed meczem. - Schodząc z kortu, myślałem, że jeśli ich zobaczę, to rozbiję rakietę na ich głowach. Wiedziałem jednak, że ci, którzy ich przysłali, są bardzo niebezpieczni - powiedział.

3 z 11
Dodał, że zaraz po meczu skontaktował się z lokalnym biurem...
fot. Andrzej Szkocki Polska Press

Dodał, że zaraz po meczu skontaktował się z lokalnym biurem organizacji Tennis Integrity Unit (TIU), odpowiedzialną za zwalczanie korupcji w tej dyscyplinie sportu. Powiedział, że jest gotów zeznawać w tej sprawie, ale w zamian chce, by zagwarantowano bezpieczeństwo jego rodzinie. Usłyszał, że nikt nie może mu niczego zagwarantować, więc zamilkł. Aż do teraz...

4 z 11
Propozycja z cyklu nie do  odrzucenia mogła stać za...

Propozycja z cyklu nie do odrzucenia mogła stać za najgłośniejszym chyba przypadkiem próby ustawienia meczu. Chodzi o porażkę Nikolaja Dawydienki podczas nie istniejącego już turnieju ATP w Sopocie.

Broniący w 2007 roku tytułu Rosjanin (wówczas nr 4 na świecie) przegrał w drugiej rundzie z Argentyńczykiem Martinem Vassallo Arguello (87. ATP), nie wzbudzając u nikogo podejrzeń. Dzień później okazało się jednak, że bukmacherska firma Betfair zarejestrowała zakłady na jego porażkę opiewające na ponad 7 mln dol. Co więcej, pieniądze wpływały nawet po tym, jak wygrał gładko pierwszego seta (kurs zaczął rosnąć jeszcze przed meczem).

Pozostało jeszcze 6 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Piknik Ogrodniczy i bieg w Parku Sanguszków. To będzie niedziela pełna atrakcji

NOWE
NASZ PATRONAT
Piknik Ogrodniczy i bieg w Parku Sanguszków. To będzie niedziela pełna atrakcji

Kraków żegna "Makino". Bard ze Zwierzyńca pośmiertnie odznaczony przez prezydenta RP

Kraków żegna "Makino". Bard ze Zwierzyńca pośmiertnie odznaczony przez prezydenta RP

Jan Englert przyjechał do Tarnowa i spotkał się z widzami w Centrum Sztuki Mościce

Jan Englert przyjechał do Tarnowa i spotkał się z widzami w Centrum Sztuki Mościce

Zobacz również

"Od świtu do świtu". Znamy szczegóły tegorocznych Wianków!

"Od świtu do świtu". Znamy szczegóły tegorocznych Wianków!

Poznaj wszystkie półfinalistki Miss Polski. Tylko część z nich przejdzie do finału

Poznaj wszystkie półfinalistki Miss Polski. Tylko część z nich przejdzie do finału