Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszyce. Dyskusję o karetce odłożyli na później

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Karetka w Koszycach miałaby stacjonować również w nocy
Karetka w Koszycach miałaby stacjonować również w nocy Aleksander Gąciarz
Rada Miejska w Koszycach uznała, że głosowanie nad uchwałą o chęci utworzenia całodobowego zespołu podstawowego ratownictwa medycznego w tej miejscowości jest przedwczesne. Najpierw sprawę omówić na komisjach

Projekt uchwały w sprawie utworzenia zespołu opracowali i złożyli przedstawiciele komitetu „Wierni wyborcom”. Najważniejsze jego założenie jest takie, by w Koszycach przez całą dobę stacjonowała karetka pogotowia z personelem.

Autorzy projektu przypominają, że karetka stacjonowała już w Koszycach do roku 2014 i należy do tego wrócić. Zwracają uwagę, że Koszyce niedawno odzyskały status miasta, a planowana budowa obwodnicy sprawi, że staną się ważnym węzłem komunikacyjnym. Tymczasem szpital w Proszowicach jest oddalony około 20 kilometrów. - Gmina Koszyce dysponuje konieczną bazą do natychmiastowego utworzenia punktu ratownictwa np. w remizie OSP - głosi fragment uzasadnienia do uchwały.

Większość radnych uznała jednak, że taki tryb przyjęcia uchwały jest niewłaściwy. - Projekt otrzymaliśmy już po spotkaniach komisji i nie mogliśmy go przedyskutować - mówiła Krystyna Kalina.

Krzysztof Kabziński przypomniał z kolei, że gmina już raz proponowała ulokowanie stacji pogotowia ratunkowego w remizie OSP, poczyniono w związku z tym przygotowania, a potem zapadła decyzja, że karetka trafi do Szczurowej. - Wszyscy chcieliby, aby karetka w Koszycach była, ale to nie od nas zależy - przekonywał.

Ostatecznie radni na wniosek Tadeusza Pałki uznali, że projekt uchwały trafi na komisje, a ewentualnie potem zostanie poddany pod głosowanie na sesji. Przewodniczący klubu „Wierni Wyborcom” Paweł Szaflarski uznał to z kolei za blokowanie inicjatywy. - Dzieje się to samo, co w poprzedniej kadencji - stwierdził.

Zdaniem burmistrza Stanisława Rybaka decydowanie o lokalizacji stacji pogotowia ratunkowego jest w gestii wojewody i Ministerstwa Zdrowia, a nie gminy. - My możemy taką inicjatywę wesprzeć, ale nie możemy nikogo wyręczać w wykonywaniu jego zadań - mówił i dodał, że tego typu pomysły, obliczone na zdobycie poklasku, noszą znamiona demagogii. Z kolei radny Szaflarski stwierdził, że pomysł jest odzwierciedleniem oczekiwań, z jakimi do radnych przychodzą mieszkańcy. - My tylko przekazujemy to, czego ludzie oczekują - uznał.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Koszyce. Dyskusję o karetce odłożyli na później - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska