Kraków. Bilbordoza na al. Słowackiego. Internauta policzył wielkie plakaty zasłaniające zabytki

FLESZ - Lockdown w kolejnych województwach

Oto wpis internauty Krzysztofa na FB:

"Zastanawiające jest dlaczego tak łatwo przestajemy zauważać brzydotę, brud i bylejakość, które nas otaczają.
Al. Słowackiego to niejako brama do krakowskiego śródmieścia, to tu zaczyna się piękna zwarta historyczna zabudowa.
Jak zapewne wszyscy obecni na tej grupie wiedzą po południowej stronie Al. Słowackiego znajduje się kampus Politechniki Krakowskiej, a dalej jest piękny gmach D{S Helclów z końca XIX w. wraz ze współczesnymi zabudowaniami.
Niestety od strony ulicy przed tymi budynkami znajduje się kilkadziesiąt nośników reklamowych, na ogół wielkoformatowych.
Niektóre billboardy z terenów Politechniki wydają się być nieuaktualniane od miesięcy, a może i od lat, gdyż na streetview z 2017 roku znajdują się identyczne plakaty, więc ewentualny argument, iż uczelnia czerpie znaczne dochody z tych nośników jest chybiony . Te z terenu DPS Helclów za to reprezentują najnowsze trendy w tematyce billboardowej.
PS 1. Po przeciwległej stronie na terenach aresztu nie jest lepiej, gdyż jest ok. 15-20 nośników, w tym dwa wyświetlacze.
PS 2. Tak, wiem, że za półtorej roku skończy się okres przejściowy uchwały krajobrazowej."