Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: drzewa w Nowej Hucie chorują?

Małgorzata Stuch
internet
Nowohucianie są przerażeni. Wygląda na to, że część pięknych drzew przy Zalewie Nowohuckim zachorowała na tajemniczą chorobę.

Ludzie obawiają się, że porażone zarazą drzewa czeka wycinka, a przecież to właśnie zieleń w dużej mierze stanowi o uroku "starej" Nowej Huty i Zalewu Nowohuckiego. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu obiecuje, że zbada dokładnie stan drzewostanu.

To, że niektóre drzewa są zdeformowane, zauważyli spacerowicze i ci, którzy biegają wokół Zalewu Nowohuckiego. - Widziałam przynajmniej trzy drzewa, które mają dziwnie przerośnięte pnie. Drzewa znajdują się od strony al. Solidarności, wzdłuż zalewu - mówi Aneta Zarębska.

Niepokojące zmiany na drzewach zaobserwowali także internauci i podzielili się z nimi na internetowym forum mieszkańców. Zamieścili także zdjęcia kilku drzew. - W pniach są ogromne zdeformowane dziurska. Kora wygląda na przerośniętą, a pień w miejscu, gdzie zachorowało drzewo staje się 2 - 3 razy grubszy. Ta choroba pojawia się na północnej stronie pnia drzewa - piszą internauci.

Radni dzielnicy Nowa Huta na razie nie otrzymali żadnych sygnałów o chorych drzewach przy Zalewie. - Wiemy natomiast, że chorują prawie wszystkie kasztanowce rosnące przy al. Solidarności na odcinku od os. Centrum B aż po kombinat ArcelorMittal - mówi Edward Porębski, przewodniczący Rady Dzielnicy XVIII Nowa Huta. - Jednak kasztanowce chorują, gdy pokryją się liśćmi. O chorych pniach na razie nam nie wiadomo - wyjaśnia Porębski.

Przewodniczący Porębski dodaje, że w tzw. "starej" Nowej Hucie (dzielnica XVIII, część XVI i XVII) prawie 80 proc. drzewostanu nadaje się do wymiany. Są to przeważnie stare okazy, w tym dużo topoli. - Byłoby jednak szkoda, gdyby wycięte zostały te, przy Zalewie Nowohuckim. Dotąd nie chorowały - mówi Porębski.

ZIKiT także jest zdziwiony głosami mieszkańców. Do tej pory nie miał żadnych zgłoszeń z tego miejsca o chorych pniach drzew. Ekipa od zieleni była ostatnio nad zalewem. Usunęła jedno drzewo, wywrócone po wichurze, a pozostałym przycięła gałęzie. Gdy Jacek Bartlewicz, rzecznik ZIKiT zobaczył zdjęcia zrobione zdeformowanym pniom, przesłał je inspektorom od zieleni. - Zrobimy dokładne oględziny drzew. To najlepsza pora na dokładne sprawdzenie - mówi Jacek Bartlewicz, rzecznik ZIKiT.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska