Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Jacek Majchrowski: Jak radni chcą ryzykować kontakt z prokuraturą, to niech sami pomagają Wiśle

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Wojciech Matusik
Radni miasta przekonują, że gmina ma możliwości wsparcia piłkarskiej spółki Wisły Kraków. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski ma odmienne zdanie.

- Wszelkie sposoby pomocy Wiśle Kraków, zgodnie z prawem, zostały wyczerpane - mówi prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. - Jeśli radni chcą ryzykować kontakty z prokuraturą, to niech sami pomagają Wiśle - kwituje.

Co miasto ma z udziałów w klubie sportowym Cracovia?

Przypomnijmy, że Rada Miasta Krakowa przegłosowała rezolucję, w której zwróciła się z apelem do prezydenta Jacka Majchrowskiego o podjęcie wszelkich możliwych, prawnie dopuszczalnych działań, które pozwoliłyby rozwiązać problem zadłużenia piłkarskiej spółki Wisły Kraków wobec gminy za wynajem stadionu przy ul. Reymonta.

- Kraków powinien bardziej zaangażować się we wspieranie Wisły ale też innych klubów w zamian za reklamę miasta. Inne duże miasta przeznaczają znacznie większe fundusze na ten cel, co daje tamtejszym klubom sportowym dużo większe możliwości - komentuje Dominik Jaśkowiec, przewodniczący RMK, inicjator rezolucji.

Dla przykładu dotacja Wrocławia dla Śląska to 8 mln zł, a Gliwic dla Piasta to 6 mln zł. Wisła i Cracovia otrzymują po 150 tys. zł za reklamę miasta na pół roku. Radni zaapelowali nie tylko o pomoc dla Wisły, ale też przygotowanie programu finansowania z budżetu gminy krakowskich klubów sportowych w zakresie rozwoju sportu zawodowego.

Piłkarska spółka Wisły ma ok. 5,2 mln zł długu za wynajem miejskiego stadionu przy ul. Reymonta, który nagromadził się w latach 2016-2018 za czasów poprzedniego zarządu klubu na czele z Marzeną Sarapatą.

Od stycznia nowy zarząd prowadzi akcję ratunkową klubu i powoli spłaca długi, które są jednak ogromne - wynoszą prawie 80 mln zł, w tym ok. 27 mln zł to dług wymagalny, do spłaty w najbliższych latach.

Wisła przedstawiła miastu propozycje rozwiązania problemu: rozłożenie zadłużenia na raty na 25 lat, wykupienie przez miasto od Wisły obligacji, które byłyby oprocentowane - po 15 latach klub by je odkupił czy spłacenie długu w zamian za reklamę miasta na strojach piłkarzy. Radni zwracali uwagę, że jeżeli Wisła splajtuje, to miastu zostanie stadion, którego utrzymanie kosztuje ok. 6 mln zł rocznie (ok. 2,5 mln zł płaci Wisła - od 2019 r. regularnie).

Wisła Kraków. Miasto nie dba o czystość na stadionie za 600 ...

W lipcu Rada Miasta podjęła uchwałę, w której zawnioskowała do prezydenta o znalezienie rozwiązania problemu Wisły. Prezydent odpowiedział, że rozłożenie zobowiązań na 25 lat nie jest możliwe prawnie. Prezydent wyjaśnił, też, że miasto udzieliło już klubowi pomocy de minimis (czyli takiej, która nie narusza zasad konkurencji na rynku) w ostatnich trzech latach podatkowych w kwocie 198 tys. euro i na więcej nie pozwalają przepisy unijne. Prof. Majchrowski miał również wątpliwości, czy zgodne z prawem i gospodarne będzie wykupienie obligacji. Propozycję spłaty długu za reklamę odrzucił, tłumacząc, że nie mieści się to w obecnej strategii miasta. Prezydent nadal podtrzymuje swoje stanowisko. I zapowiedział, że w sprawie rezolucji radnych zachowa się tak samo, jak wcześniej odnośnie uchwały.

Wspomnianą uchwałę uchylił wojewoda małopolski, uznając że jest wadliwa prawnie. W ocenie wojewody radni w sposób stanowczy wkroczyli w kompetencje prezydenta nakazując mu konkretny sposób działania, czyli w tym przypadku rozwiązanie problemu długu Wisły. - Przegłosowaliśmy rezolucję, by nasz wniosek nadal był w obrocie prawnym i ponownie zwróciliśmy uwagę na problem - wyjaśnia radny Jaśkowiec.

Zapytaliśmy w Urzędzie Wojewódzkim czy mogą być jednak także zastrzeżenia co do treści rezolucji?
Joanna Paździo, rzeczniczka prasowa wojewody, odpowiada: - Żeby odnieść się do danego aktu prawnego, musimy go najpierw otrzymać. Następnie przeprowadzana jest analiza prawna – sprawdzamy zgodność danej uchwały z przepisami prawa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków. Jacek Majchrowski: Jak radni chcą ryzykować kontakt z prokuraturą, to niech sami pomagają Wiśle - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska