Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Jerzy Muzyk kojarzony jest z deweloperami. To atut czy problem?

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Jerzy Muzyk, nowy wiceprezydent Krakowa ds. rozwoju miasta przez lata zajmował się obsługą inwestorów. To atut czy problem? Jerzy Muzyk kojarzony jest z deweloperami. On mówi, że zajmował się ubezpieczeniami

Jerzy Muzyk, nowy wiceprezydent Krakowa ds. rozwoju miasta, jako radca prawny prowadził obsługę inwestorów. To może stwarzać ryzyko konfliktu interesów, gdy teraz jako wiceprezydent Krakowa będzie akceptował lub odrzucał plany tych firm. A ryzyko konfliktu interesów było przecież powodem odwołania dotychczasowej wiceprezydent Elżbiety Koterby.

Kontrowersje mogą budzić powiązania nowego wiceprezydenta z firmą deweloperską Proxima-Service. Jej właścicielem jest Janusz Kadela, który cztery lata temu, współfinansował kampanię wyborczą Jacka Majchrowskiego, wpłacił na jego komitet razem z rodziną 50 tysięcy złotych.

Sam Jerzy Muzyk nie widzi żadnego zagrożenia w tym, że będzie zajmował się inwestycjami firm, dla których pracował. Podkreśla, że w Proximie był zatrudniony krótko i dawno temu, a jako radca prawny obsługiwał inwestorów głównie w zakresie ubezpieczeń, a tylko czasem wydawał opinie dotyczące nieruchomości, np. jakie warunki zabudowy można by dla niej uzyskać. I to też było dawno temu.

Zastąpił odwołaną Elżbietę Koterbę

Od poniedziałku wiceprezydentem ds. rozwoju miasta jest Jerzy Muzyk, radca prawny, w latach 2003-2005 dyrektor Wydziału Architektury i Urbanistyki Urzędu Miasta. Już wtedy prezydentem był Jacek Majchrowski, który teraz Jerzego Muzyka zrobił swoim zastępcą.

Nowy wiceprezydent zastąpił odwołaną 6 sierpnia Elżbietę Koterbę. Oficjalnym powodem jej dymisji było „ryzyko konfliktu interesów”. O co poszło? Konkurs na projekt osiedla, które ma powstać na Klinach w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus, wygrał zespół, w skład którego wchodzi Biuro Rozwoju Krakowa, firma syna i męża Elżbiety Koterby.

W komunikacie o jej odwołaniu padło stwierdzenie, że to ona uczestniczyła w rozmowach z BGK Nieruchomości na temat tej inwestycji i jej skutków. Elżbieta Koterba zaprzeczyła, by negocjowała coś w tej sprawie. „Prezydent nie ma powodów, by powątpiewać, iż negocjacje prowadzone dotychczas odpowiednio zabezpieczały interes miasta, ale w tej sytuacji zaangażowanie prezydent Elżbiety Koterby może być traktowane jako niedopuszczalny konflikt interesów” - głosił komunikat z 6 sierpnia.

W podobnej sytuacji co poprzedniczka?

- Taki sam konflikt interesów, dotyczyć może obecnego wiceprezydenta - słyszmy w magistacie. Wielu radnych i pracowników magistratu kojarzy Jerzego Muzyka ze środowiskiem deweloperów. A sam prezydent Majchrowski, przedstawiając go, argumentował, że zajmował się obsługą inwestorów i ma duże doświadczenie.

Jerzy Muzyk nie widzi „ryzyka konfliktu interesów” w swoim przypadku. - Moja działalność w zakresie obsługi inwestorów dotyczyła głównie ubezpieczeń - twierdzi. Czasem jednak opiniował plany dotyczące np. możliwości pozyskania warunków zabudowy dla jakiejś nieruchomości. Ale, według niego, było to dawno, iż raczej mało prawdopodobne, by firma, której kiedyś doradzał, teraz załatwiała coś w urzędzie.

W magistrackich kuluarach krążą też pogłoski, że powołanie wiceprezydenta to nie jest pomysł prof. Majchrowskiego, tylko został mu on podsunięty.

- Zadzwonił do mnie profesor Majchrowski i zaprosił na rozmowę - zapewnia jednak Jerzy Muzyk, podkreślając, że nikt wcześniej nie sondował go, czy zgodziłby się zostać wiceprezydentem. Nie miał czasu na długie zastanawianie się, a zgodził się dlatego, że zna prof. Majchrowskiego i ma dla niego ogromny szacunek. - Druga rozmowa odbyła się tego dnia, kiedy ogłoszono wyniki konkursu na Mieszkanie Plus na Klinach - opowiada. Ale gdy pytamy, czy to oznacza, że propozycję zostania wiceprezydentem otrzymał zanim została odwołana jego poprzedniczka, chwilę się zastanawia i tłumaczy, że daty mogły mu się pomylić, bo „wszystko działo się tak nagle i tak szybko”.

W tle związki z deweloperem

Przeciwnicy prezydenta Majchrowskiego twierdzą, że jego nowy zastępca powiązany jest z firmą Proxima-Service, działającą na krakowskim rynku deweloperskim. Jej właściciel to Janusz Kadela, który podczas poprzedniej kampanii wyborczej przekazał na komitet Jacka Majchrowskiego 25,2 tys. zł (25 tys. zł wpłaciła też Bogusława Teresa Kadela).

- Znam pana Janusza Kadelę, kiedyś nawet chwilę u niego pracowałem - przyznaje Jerzy Muzyk. - Ale gdy byłem dyrektorem wydziału architektury nie wydano żadnej decyzji o warunkach zabudowy dla jego firmy.

Wiceprezydent Muzyk zapewnia, że jeśli teraz firma Proxima będzie starać się o jakieś decyzje w urzędzie, zostanie potraktowana tak samo jak każdy inny inwestor. - Zgodnie z prawem - zaznacza.

Ci, którzy liczyli, że odejście wiceprezydent Koterby oskarżanej o betonowanie Krakowa, oznacza bariery dla deweloperów, będą zawiedzeni. - Nie dostałem zadania blokowania deweloperów. Prezydent powiedział, że mam przestrzegać prawa - mówi Jerzy Muzyk. I dodaje, że firmy deweloperskie świetnie wykorzystują nieprecyzyjne przepisy i luki prawne do własnych celów.

FLESZ: Pedofilia w Kościele. Jaka jest skala tego zjawiska w Polsce?

Źródło: vivi24

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Dzieje się w Krakowie

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków. Jerzy Muzyk kojarzony jest z deweloperami. To atut czy problem? - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska