Po wielu miesiącach zamieszania, urzędnikom z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu udało się w końcu wybrać wykonawcę przebudowy trasy tramwajowej do Bronowic. Wciąż nie są jednak w stanie podać dokładnej daty, kiedy rozpoczną się prace. Prawdopodobnie stanie się to tuż przed końcem wakacji lub... na początku roku szkolnego, gdy ruch w mieście zdecydowanie wzrasta.
Przypomnijmy, że przetarg na przebudowę ulic Bronowickiej, Podchorążych i Królewskiej (od skrzyżowania z Alejami), wraz modernizacją znajdującego się w fatalnym stanie torowiska, pracownicy ZIKiT ogłosili już w styczniu bieżącego roku. Plan był taki, by roboty rozpoczęły się mniej więcej w maju. Najpierw jednak przekładane w czasie było otwarcie ofert - urzędnicy tłumaczyli, że wynikało to z bardzo dużej liczby pytań, które zadawali potencjalni wykonawcy inwestycji.
Gdy w końcu oferty zostały otwarte, okazało się, złożyły je tylko dwie firmy. W ZIKiT wybrali ofertę firmy Trakcja PRKiI z Warszawy, która zaoferowała wykonanie prac za 75,7 mln zł. Ale... od wyników przetargu odwołała się firma ZUE, która złożyła drugą, droższą ofertę. Sprawa trafiła do Krajowej Izby Odwoławczej, która w czerwcu wydała orzeczenie. - Orzeczenie nakazuje unieważnić wybór, wykluczyć ofertę poprzednio ogłoszonego zwycięzcy przetargu i dokonać ponownego wyboru najlepszej ze złożonych ofert - przyznali urzędnicy miejscy. KIO miało również uwagi m.in. do postępowania samych pracowników ZIKiT. Na etapie przetargu część dokumentów złożonych przez Trakcję PRKiI została de facto utajniona, co było niezgodne z przepisami.
Ostatecznie więc - w zeszłym tygodniu - urzędnicy wybrali ofertę firmy ZUE. Teraz cała dokumentację raz jeszcze sprawdzał będzie Urząd Zamówień Publicznych. Dopiero po tym nastąpi podpisanie umowy z wykonawcą oraz przekazanie placu budowy.
Roboty rozpoczną się więc najwcześniej za kilka tygodni, choć w ZIKiT konkretnej daty nie wskazują. Pewnie jest, że przez całe zamieszanie, już na starcie ta kluczowa inwestycja będzie opóźniona przynajmniej o trzy miesiące.
Przebudowa trasy tramwajowe do Bronowic kosztować będzie 76,9 mln zł. - Modernizacja jezdni i torowiska na ulicach Królewskiej, Podchorążych i Bronowickiej potrwa 12 miesięcy, ale założenie jest takie, że tramwaje będą mogły przejechać po nowym torowisku po 10 miesiącach od rozpoczęcia robót - informują pracownicy biura prasowego ZIKiT. Do tego czasu pasażerów i kierowców czekać będą jednak duże utrudnienia. Wszystko wskazuje na to, że tramwaje nie będą mogły w kierunku Bronowic kursować już od Teatru Bagatela. - Szczegóły organizacji ruchu zostaną jednak dopiero ustalone po podpisaniu umowy z wykonawcą - zaznaczają urzędnicy miejscy.
W ramach prac przebudowana zostanie także pętla tramwajowa w rejonie skrzyżowania ulic Bronowicka, Rydla. Na trasie zamontowane zostanie nowe oświetlenie, automaty biletowe oraz tablice z elektronicznym rozkładem jazdy.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
WIDEO: Barometr Bartusia. Piękna twarz polskiego kapitalizmu
Źródło: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto