Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Muzeum Etnograficzne zainstaluje się na terenie szpitala im. Babińskiego

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Tak dziś wyglądają zabudowania dawnego folwarku szpitala
Tak dziś wyglądają zabudowania dawnego folwarku szpitala Adam Wojnar
Krakowskie Muzeum Etnograficzne, któremu już od dłuższego czasu jest za ciasno w budynku kazimierskiego ratusza, stworzy dla siebie nową przestrzeń – w Kobierzynie. Na terenie zabytkowego folwarku Szpitala im. Babińskiego odtworzy dawną, nieistniejącą dziś stodołę. W niej urządzi m.in. pracownię konserwatorską, a przede wszystkim pojemny magazyn, gdzie trafi m.in. 6-metrowa łódź, 4-metrowe kapliczki, sanie, wielkie ule kłodowe… Będzie co zwiedzać!

- Budynek będzie z zewnątrz miał takie kształty jak oryginalna stodoła, ale zostanie zrobiony z materiałów, które zapewnią niewielkie wahania temperatury wewnątrz, a także odpowiednią wilgotność. Jest to związane z tym, że chcemy tam przenieść wielkogabarytowe muzealia (choć nie tylko) z siedziby muzeum przy placu Wolnica 1, które teraz zajmują tam bardzo dużo miejsca i są zmagazynowane w ciasnocie - wyjaśnia dr Antoni Bartosz, dyrektor Muzeum Etnograficznego w Krakowie. Placówka ta zgromadziła dotąd ponad 80 tysięcy muzealiów.

Odtworzona stodoła w Kobierzynie będzie mieć 300 mkw., ale aż 1800 metrów sześciennych kubatury. Przeprowadzenie do niej części eksponatów pozwoli zapewnić im idealne warunki przechowywania (w ratuszu na Kazimierzu są spore wahania temperatur, trudno też utrzymać właściwą wilgotność, co nie jest dobre dla zbiorów), jak i na nowo zagospodarować "odzyskaną" w ten sposób przestrzeń w dotychczasowej lokalizacji. Gdy wielkogabarytowe eksponaty wyjadą do Kobierzyna, w ratuszu będzie można odpowiednio wyeksponować zbiory bardzo kruche - obrazy na szkle, tkaniny itp.

Zwiedzamy opuszczony szpital psychiatryczny w Krakowie [ZDJĘCIA]

W nowym obiekcie około jedną czwartą zajmie część przeznaczona pod kwerendy i prace konserwatorskie, a resztę będzie stanowił właśnie magazyn. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, budowa w obrębie zabytkowego założenia folwarku rozpocznie się kwietniu lub maju i budynek powinien być gotowy jesienią br. Natomiast pierwsi odwiedzający wejdą do obiektu rok później, tyle bowiem zajmie wielka przeprowadzka. Inwestycja ma kosztować 2,6 mln zł, będzie finansowana z budżetu Województwa Małopolskiego.

Muzeum Etnograficzne ma też szersze plany na kolejne lata, związane z ponad 100-letnimi zabudowaniami dawnego folwarku szpitala w Kobierzynie, wzdłuż ul. Babińskiego. Nowe życie miałaby tu dostać inna, zachowana stodoła - znalazłyby się w niej pracownie edukacyjne, naukowe, konserwatorskie, jak i kawiarenka - a pod ziemią zostałby zbudowany magazyn o powierzchni 1750 mkw.

Do podziemi przeniosłyby się wszystkie zbiory muzeum, byłaby tam też część ekspozycyjna. W ramach projektu zagospodarowano by też tamtejszą łąkę - z myślą o okolicznych mieszkańcach. Szacowany koszt całego przedsięwzięcia - łącznie z nowym urządzeniem opróżnionych z przechowywanych zbiorów pomieszczeń w siedzibie przy placu Wolnica, stworzeniem m.in. nowej wystawy stałej - to ok. 30 mln zł. Muzeum będzie starać się o środki europejskie na ten cel.

Zespół szpitalno-parkowy w Kobierzynie pochodzi z początku XX wieku. Jest wpisany do rejestru zabytków. Pierwotnie składał się z trzech części: parku z zabudowaniami szpitala, dalej: sadu, ogrodu warzywnego i plantacji wikliny, a w końcu – folwarku (hodowano tam krowy, konie, świnie…).

W obrębie tego dawnego folwarku na remont i zagospodarowanie czekają m.in. dwie obory i popadająca w ruinę ptaszarnia. Są to pamiątki po gospodarstwie, jakie jeszcze przed II wojną miał szpital. - Był wtedy w stanie zaopatrzyć w produkty rolne ponad 1000 swoich pacjentów, a jeszcze oprócz tego dostarczyć je także do tzw. Szpitala św. Łazarza przy Kopernika – opowiada Maciej Bóbr, rzecznik Szpitala Klinicznego im. Babińskiego w Krakowie.

W gospodarstwie szpitalnym niegdyś też pracowali pacjenci – w ramach terapii. Brali udział w sianokosach, uprawianiu ogródka, darciu pierza, pracowali w warsztatach tkackich i szwalni. Jednak od kilkudziesięciu lat budynki folwarczne stoją już puste i niezagospodarowane.

Od 2012 r. obiektami szpitala administruje spółka Małopolskie Parki Przemysłowe. Zgodnie z uchwałami Zarządu Województwa Małopolskiego jest zgoda na oddanie Muzeum Etnograficznemu w użyczenie na czas nieoznaczony nieruchomości folwarku.

Pacjenci szpitala podczas pracy.

Kraków. Tajemnicza historia Szpitala Babińskiego. Co skrywa?

- Pojawienie się na tym terenie Muzeum Etnograficznego, które może np. prezentować odnowione tutaj obiekty muzealne, będzie kolejnym powodem, by przyjść do nas na wycieczkę. I pozwoli oswoić szpital psychiatryczny - kwituje rzecznik szpitala Maciej Bóbr. - W przyjętej przez nas strategii jednym z punktów jest destygmatyzacja tego miejsca. Chcemy pokazać, że leczący się tu pacjenci psychiatryczni to osoby, które mają przejściowe kryzysy, że nie należy się ich bać, że to szpital jak każdy inny – tłumaczy.

W związku z tą ideą szpital stara się przyciągnąć do Kobierzyna jak najwięcej odwiedzających. Zachęca do spacerowania po 100-letnim parku, do zakupów na kiermaszach, na których sprzedawane są wyroby podopiecznych szpitala, do udziału w tutejszych wydarzeniach kulturalnych. Stara się, by ponad 50-hektarowy obszar szpitalny był przestrzenią publiczną, aby tętniło tam życie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska