Dziubowie domagają się od Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji budowy wodociągu lub napełnienia studni wodą. MPWiK nie godzi się napełniać studni i zasłania się obowiązującymi przepisami.
Obiecuje jednak, że do posesji Dziubów zostanie dobudowany ok. 600-metrowy odcinek sieci wodociągu.
Rodzina jest w dramatycznej sytuacji. Nie mogą korzystać z łazienki i toalety, są pozbawieni ciepłej wody. Tę do picia noszą w plastikowych butlach z oddalonych o trzy kilometry Skotnik.
- Żyjemy, jak w średniowieczu. Do prania i spłukiwania toalety używamy deszczówki. W zimie rozpuszczamy po prostu śnieg. Myjemy się w dziecięcej wanience - żali się Zenon Dziuba. Oprócz pana Zenona w domu mieszka jego żona, siostra z córką i rodzice, którzy mają ponad 80 lat. - Teść nie chodzi.
Wymaga codziennego mycia, bo z powodu choroby używa pampersów. W tej sytuacji życie bez wody w kranie to dramat - dodaje Maria Dziuba. Bieżącej wody nie ma też w dwóch innych domach przy ul. Spacerowej. Jeden z nich należy do brata pana Zenona.
- Gdy zaczęły się problemy z wodą, brat wyjechał pracować za granicę. Dom jest wynajmowany, ale rzadko. Chętnych do mieszkania bez wody nie ma - wyjaśnia pan Zenon.
MPWiK wie o problemie. Nie potrafi wytłumaczyć, dlaczego domy nie zostały podpięte do wodociągu. - Może dzielnica tych posesji albo mieszkańcy nie byli zainteresowani? - przypuszcza Piotr Ziętara, rzecznik MPWiK.
Takie tłumaczenie irytuje Miroslawa Gilarskiego, radnego miasta z Dębnik. - Dziubowie sami prosili mnie o interwencję w tej sprawie! - oburza się. - A dzielnica zaopiniowała pozytywnie wszystkie wnioski o przyłączenie do wodociągu, więc i na nią nie można zwalić winy! - dodaje.
MPWiK chce przywozić wodę do posesji Dziubów i wlewać ją do pojemników. Ci jednak nie chcą się na to zgodzić. - Nadal nie będzie wody bieżącej. Nie skorzystamy z łazienki i toalety. Mielibyśmy wodę, gdyby MPWiK napełniło studnię - mówi Maria Dziuba.
Ziętara twierdzi jednak, że to wbrew przepisom sanepidu. Proponuje , by wodę przywozić w większych pojemnikach. W końcu zapewnia, że zapadła decyzja o budowie brakującego odcinka wodociągu przy ul. Spacerowej. - Już powstaje projekt - mówi. Ma być gotowy w tym roku, a samo łącze ma powstać w ciągu dwóch lat.
Mirosław Gilarski złożył już interpelację w tej sprawie. Zapowiada, że zrobi wszystko, aby przyspieszyć budowę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?