Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Ostatnie pół roku na dopłatę 60 proc. do wymiany pieca. Jest zielone światło

Piotr Ogórek
Smog w Krakowie
Smog w Krakowie Aneta Zurek / Polska Press
Nie za trzy tygodnie, ale już w minioną środę radni zdecydowali o przedłużaniu o pół roku możliwości składania wniosków o dofinansowanie wymiany starego pieca. To ostatni gwizdek, bo już od września w Krakowie będzie obowiązywał zakaz palenia węglem i drewnem, a z jego złamanie będę grozić kary w wysokości 5 tys. zł.

Ten rok będzie przełomowy. Od 1 września wejdzie w życie zakaz palenia węglem i drewnem. Zostało osiem miesięcy, aby pozbyć się ostatnich trujących kopciuchów. W tym czasie trzeba zlikwidować jeszcze ponad 5000 palenisk. W 2019 roku spóźnialscy mieli wymienić piece już w pełni za własne pieniądze. Prezydent Jacek Majchrowski zdecydował jednak, aby zapominalskim dać ostatnią szansę. Wszyscy, którzy do końca czerwca złożą poprawne wnioski, będą mogli liczyć na dofinansowanie do 60 proc. kosztów wymiany paleniska na ekologiczne. Decyzję w tej sprawie radni podjęli w środę na sesji rady miasta.

Program Ograniczania Niskiej Emisji (PONE) jest realizowany w Krakowie od ponad czterech lat. Jego głównym narzędziem jest dofinansowanie do wymiany pieca na ekologiczne źródło ciepła. W zamyśle urzędnicy chcieli zmobilizować mieszkańców, aby jak najwięcej z nich wymieniło piece od razu. Dlatego na początku dopłata z miasta mogła wynieść nawet do 100 proc. poniesionych kosztów. W kolejnych latach dotacja spadała do 80 i 60 procent w roku minionym. W 2019 miała już nie obowiązywać. Ale prezydent Jacek Majchrowski i jego urzędnicy zmienili zdanie. Dlaczego?

Ostatnia szansa dla spóźnialskich

- Uznaliśmy, że jeśli jeszcze przez te kilka miesięcy mieszkańcy będą mogli wymienić paleniska dzięki naszej dotacji, to warto to zrobić. Zwłaszcza, że były osoby, które wniosków o wymianę pieca nie mogły złożyć z powodów formalno-prawnych. Bo czekały na zgodę współwłaścicieli, bo były jakieś konflikty rodzinne - tłumaczy Paweł Ścigalski, pełnomocnik prezydenta Krakowa do spraw jakości powietrza. - Jest jeszcze czas do momentu wejścia zakazu w życie, a w budżecie zostały zarezerwowane pieniądze na ten cel - dodaje.

Dokładnie zarezerwowano blisko 50 mln zł. Urzędnicy jednocześnie przyznają, że nie spodziewają się lawiny wniosków. Na rok 2018 założyli, że wniosków o dotację 60-procentową na wymianę pieca złożonych zostanie od 1500 do 2000. I rzeczywiście, było ich ponad 1600. Tradycyjnie, najwięcej wpłynęło w grudniu - 492. - Dlatego teraz nie spodziewamy się wielkiej ilości, ale skoro możemy pomóc jakieś rodzinie, to zostawmy te 60 proc. dofinansowania - dodaje Paweł Ścigalski.

Czas do końca czerwca

Mieszkańcy będą mieli pół roku na składanie wniosków, do końca czerwca. Później nie będzie już można nawet uzupełnić dokumentów, jeśli czegoś braknie. Urząd dofinansowania będzie chciał wypłacić do końca sierpnia 2019. Radny Łukasz Sęk (Koalicja Obywatelska) chciał wydłużyć o kilka dni czas na ewentualne uzupełnienie wniosków po 30 czerwca. Argumentował, że zapewne najwięcej wniosków będzie złożonych na ostatnią chwilę, a wtedy nietrudno o pomyłkę, więc mieszkańcy powinni mieć kilka dodatkowych dni w lipcu na ewentualne uzupełnienie dokumentów we wniosku o dofinansowanie. Urzędnicy nie poparli tego pomysłu, podobnie jak większość radnych. Poprawka przepadła.

Samą uchwałę poparli wszyscy obecni na sali radni. Poza Łukaszem Wantuchem (Przyjazny Kraków). - Przy 60-procentowej bonifikacie wpłynie maks kilkadziesiąt wniosków o dofinansowanie. Poza tym to już chyba trzecie przedłużenie. To już nie da żadnych efektów. Trzeba to uciąć. Była marchewka, teraz czas na kija - mówi dobitnie wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa.

Łukasz Wantuch podkreśla, że w najbardziej beznadziejnych sytuacjach będzie trzeba występować do sądu o przymusowe likwidacje pieców węglowych. Urzędnicy podkreślali nieraz, że piece, które wciąż nie zostały wymienione, najczęściej znajdują się w budynkach o skomplikowanej sytuacji własnościowej, gdzie nie wiadomo, kto jest odpowiedzialny, żeby podjąć decyzję np. o likwidacji kotłowni węglowej. - Rozumiem, ale było na to pięć lat. Z drugiej strony dla najuboższych nadal jest 100 procent dopłaty do wymiany pieca oraz pełne pokrycie kosztów ogrzewania po wymianie - zaznacza Łukasz Wantuch.

1600 wniosków na rok 2019

Urzędnicy najwyraźniej założyli z góry pomyślne głosowanie, bo cały czas przyjmują wnioski o dofinansowanie. - Nabór wniosków w ramach PONE ma charakter ciągły i nie został zamknięty, wnioski są ciągle przyjmowane. Ich rozpatrywanie rozpocznie się po przyjęciu przez radę miasta zmian w uchwale i ich uprawomocnieniu - zaznacza Kamil Popiela z biura prasowego magistratu.

W 2018 roku w ramach PONE udzielono dotacji na likwidację blisko 5600 pieców i kotłowni. - W przypadku ok. 1500 palenisk inwestorzy przenieśli realizację zadania na rok 2019. W efekcie, w ramach udzielonych dotacji, w 2018 roku zlikwidowanych zostało blisko 4000 palenisk - mówi Kamil Popiela.

Urzędnicy szacują, że do likwidacji w 2019 roku pozostało ponad 5000 palenisk węglowych, w tym te 1500 przeniesionych. Do tego z roku 2018 wciąż czeka na rozpatrzenie wspomniane wcześniej 1600 wniosków. Ich liczba odpowiada ok. 2500 palenisk do usunięcia. Oznacza to, że w 2019 roku zostanie zlikwidowanych ok. 4000 palenisk. Do usunięcia więc na sam koniec zostanie ok. 1500 ostatnich kopciuchów. Urzędnicy zaznaczają jednak, że ostateczną liczbę potwierdzi inwentaryzacja.

Zniknęło 41 tys. pieców

Kraków wspieranie mieszkańców w wymianie palenisk węglowych rozpoczął już w połowie lat 90. XX wieku. Proces ten zwolnił na początku nowego wieku, a ruszył znowu po przyjęciu w 2013 roku pierwszej uchwały zakazującej palenia węglem w Krakowie (ostateczna wersja uchwały, zakazująca palenia drewnem od września 2019, została uchwalona w 2016 r.) oraz uruchomieniu PONE w 2014.

Niemniej dzięki różnym dotacjom w latach 1995-2018 zlikwidowanych zostało prawie 41 tys. pieców i kotłów węglowych oraz dofinansowano montaż prawie 1,8 tys. odnawialnych źródeł energii (kolektorów słonecznych i pomp ciepła). Wydano na ten cel blisko 303 mln zł. W ciągu ostatnich sześciu lat, gdy działało także już PONE, usunięto około 22,5 tys. palenisk. W 2018 roku miasto przeznaczyło na dotacje do wymiany palenisk 89 mln zł, z czego 65 mln to dofinansowanie unijne.

NASZE NAJLEPSZE MATERIAŁY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: 27. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - Czy będzie kolejny rekord?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska