Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Pną się estakady w śródmieściu. Widać już, jak pojadą pociągi PKP

Arkadiusz Maciejowski
Arkadiusz Maciejowski
W Krakowie trwają wielkie inwestycje kolejowe
W Krakowie trwają wielkie inwestycje kolejowe fot. Andrzej Banaś
O dwa miesiące dłużej niż zapowiadano potrwają utrudnienia dla kierowców na ulicy Grzegórzeckiej.

Stojąc na ul. Blich, można już łatwo wyobrazić sobie, jak po kolejowej rewolucji pociągi będą przejeżdżać przez centrum Krakowa. Właśnie w tym miejscu, jeszcze w lipcu rozpocząć ma się betonowanie pierwszego przęsła nowej estakady. Powstaje ona w miejscu nasypu ziemnego, który już w połowie został rozebrany. Gotowych jest też część betonowych podpór gigantycznej konstrukcji. Pierwsze pociągi mają pojechać po niej za rok.

Nie tylko pasażerowie, ale i kierowcy muszą jeszcze poczekać na korzystne zmiany - szczególnie na ul. Grzegórzeckiej. W PKP PLK zapewniają jednak, że w niektórych miejscach niedługo otwarte zostaną przejazdy.

Utrudnienia na Grzegórzeckiej

Kolejarze poinformowali właśnie, że przejazd pod wiaduktem w rejonie Hali Targowej, zostanie udrożniony dopiero... pod koniec września. A to oznacza, że sytuacja w tym rejonie miasta nie poprawi się z końcem wakacji, a dopiero tuż przed rozpoczęciem roku akademickiego.

Obecnie - od kwietnia - samochody mogą ul. Grzegórzecką przejeżdżać tylko w kierunku ul. Starowiślnej. Przejazd pod przebudowywanym i poszerzanym wiaduktem PKP w drugą stronę, czyli w kierunku ronda Grzegórzeckiego, został zablokowany. Pod koniec kwietnia krakowscy urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, odpowiedzialni za sytuację na krakowskich ulicach i współpracujący z kolejarzami, informowali na swojej stronie internetowej, że taka organizacja ruchu obowiązywać będzie przez „około kwartał”. Teraz okazuje się, że... będzie to znacznie dłużej, prawdopodobnie ponad pięć miesięcy.

- Dłuższe ograniczenia w ruchu na Grzegórzeckiej wynikają ze zmiany organizacji robót na wiadukcie. Wykonawca postanowił od razu wykonać część prac przy poszerzaniu obiektu, które miały zostać wykonane w późniejszym terminie. Dzięki temu szybciej uda się przystąpić do budowy właściwej konstrukcji nośnej poszerzonej części wiaduktu - przekonuje Piotr Hamarnik z biura prasowego PKP PLK.

Pytany przez nas o kolejne utrudnienia, informuje, że wykonawca robót budowlanych - do czasu udrożnienia przejazdu na ul. Grzegórzeckiej - nie planuje zamykania przejazdu na ul. Kopernika. Choć... ostateczne decyzje w tej sprawie będą jeszcze podejmowane. To kluczowa sprawa, bo ograniczenia w ruchu w jednym czasie pod dwoma wiaduktami oddalonymi od siebie o zaledwie kilkaset metrów, mogłoby oznaczać ponowny paraliż miasta. Część kierowców - jadących od strony ronda Grunwaldzkiego - wiedząc, że nie mogą przejechać w rejonie Hali Targowej, kierują się właśnie na ul. Kopernika.

- Do końca września otwarty zostanie przejazd na ul. Zielony Most. Do końca października na ul. Godlewskiego. Mniej więcej w tych terminach otworzymy przejazdy na Kamiennej i przejście na ul. Racławickiej - dodaje Piotr Hamarnik. Deklaruje również, że wcześniej, czyli w pierwszej połowie sierpnia, otwarty zostanie również przejazd na ul. Łokietka. Z kolei jezdnia pod wiaduktem PKP, znajdującym się nad ul. Miodową, otwarta ma zostać dopiero w czwartym kwartale roku.

Kolejarze prowadzą bowiem jednocześnie dwie kluczowe inwestycje w Krakowie. Jedna to dobudowa torów dla Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej od centrum Krakowa do Bieżanowa (potrwa do 2020 r.), w ramach której likwidowany jest wspomniany ziemny nasyp dzielący Kazimierz i Grzegórzki. Obecnie rozebrana została już jego połowa (po drugiej, po jednym torze poruszają się pociągi) i w jego miejsce powstaje estakada. - Przy ul. Blich są gotowe podpory nowego obiektu. Jeszcze w lipcu wykonawca rozpocznie betonowanie pierwszych elementów konstrukcji nośnej - zaznacza Hamarnik.

Plan kolejarzy jest taki, że po nowej estakadzie pierwsze pociągi pojadą w drugiej połowie 2019 roku. Wtedy rozpocząć ma się rozbiórka kolejnych elementów nasypu ziemnego i budowa drugiej estakady. Łącznie będą na nich znajdowały się cztery tory - do tej pory między Płaszowem a Dworcem Głównym PKP były tylko dwa tory.

Niedawno kolejarze rozpoczęli też budowę dwóch nowych mostów na Wiśle - między mostami Kotlarskim a Powstańców Śląskich. Powstają one dlatego, że na obecnej konstrukcji nie zmieściłyby się dodatkowe tory. Ze względu na prowadzone prace z ruchu pieszego i rowerowego wyłączona została część bulwarów wiślanych. - Obecnie wykonawca przygotowuje teren pod budowę nowych podpór mostów - podkreśla Hamarnik. Przyznaje, że jednocześnie ruszyła przebudowa oddanej do użytku zaledwie kilka miesięcy temu stacji na Zabłociu. Wykonywana była ona w ramach innej inwestycji i teraz kolejarze muszą... przesuwać boczne ściany stacji, by zrobić miejsce na dodatkowe tory. Zapewniają jednak, że po demontażu, będzie można zamontować je ponownie, tylko w nieco innym miejscu.

Kolejarze posuwają się z robotami też dalej na południe miasta. I przygotowują się do rozpoczęcia przebudowy drugiej co do wielkości stacji kolejowej w Krakowie, czyli Płaszowa. Powstanie tam dodatkowy peron, a istniejące już zostaną zmodernizowane. - Roboty budowlane na tej stacji ruszą we wrześniu - informują w PKP PLK, zaznaczając przy tym, że wtedy też wprowadzone zostaną zmiany w kursowaniu pociągów. I znów... część składów będzie musiała omijać centrum miasta.

Efekty robót na trasie do Katowic

Druga, kluczowa inwestycja, prowadzona przez PKP PLK również na terenie stolicy Małopolski, to modernizacja torów z Krakowa do Katowic, która... miała zakończyć się już kilka lat temu. W pewnym momencie, ze względu na problemy z wykonawcami, prace w ogóle zostały przerwane. Zgodnie z obecnymi zapowiedziami, trwać mają do połowy 2020 r. Pasażerowie w końcu powoli zaczynają jednak odczuwać pozytywne efekty robót.

Podróżni korzystają już m.in. z nowych peronów na przystankach Kraków Mydlniki, Kraków Mydlniki Wapiennik i stacji Rudawa. - Kolejne efekty inwestycji krakowianie odczują już od listopada. Wówczas do użytku oddany będzie wiadukt kolejowy wzdłuż ul. Rydla - przekonuje Piotr Hamarnik. Przez ostatnie miesiące bowiem w tej części miasta, ze względu na kolejowe inwestycje, o żadnej płynności ruchu nie było mowy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków. Pną się estakady w śródmieściu. Widać już, jak pojadą pociągi PKP - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska