Klacz cierpi na bardzo bolesne kolki. U ludzi to niewinna dolegliwość, u koni choroba śmiertelna. Ponieważ zwierzę miało już kilkanaście ciężkich ataków, zdecydowano się ją operować. Andora przeszła skomplikowany zabieg w końskim szpitalu w Gliwicach. Teraz dochodzi do siebie w pensjonacie w Wiatowicach (20 km od Krakowa w stronę Gdowa, za Wieliczką). Oprócz ostrej diety klacz musi dużo chodzić.
- Sprawa jest bardzo poważna. Od oprowadzania zależy jej życie. Jeśli czytelnicy Gazety Krakowskiej mogliby pomóc, niech zgłaszają się, tel. 604 933 031 - mówi Dorota Dąbrowska, inspektor KTOZ .
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?