Kraków. Remont stadionu Wisły, toru kajakowego i budowa boiska - ruszą przetargi na inwestycje związane z igrzyskami europejskimi

FLESZ - Najbardziej poważne zawody według Polaków ZOBACZ RANKING

- Na początku czerwca planujemy ogłosić przetargi na inwestycje sportowe związane z przygotowaniami do igrzysk. Na złożenie ofert będzie 30 dni. Na początku lipca będziemy więc wiedzieć, ile wpłynie ofert i jakie będą propozycje cen. Liczymy, że nie zostaną złożone odwołania, będzie można wybrać wykonawców na przełomie lipca i sierpnia, tak by w połowie wakacji rozpoczęły się prace - mówi Krzysztof Dębowski, zastępca dyrektora w Zarządzie Infrastruktury Sportowej w Krakowie.

Najtrudniej będzie ze zdążeniem na czas z remontem Stadionu Miejskiego im. Reymana przy ul. Reymonta, na którym swoje mecze rozgrywają piłkarze Wisły Kraków. Na to zadanie zarezerwowano 89 mln zł. Przetarg na modernizację stadionu ma być etapowany. Prace muszą się zakończyć do 2 czerwca 2023 r., tak, by obiekt, na którym ma się odbyć ceremonia otwarcia igrzysk (rozegrane tam zostaną też mecze rugby 7), był przekazany organizatorom na trzy tygodnie przed rozpoczęciem imprezy. Etapowanie prac ma pozwolić na to, że jeżeli z czymś nie zdążą, to nie będzie problemu z oddaniem inwestycji. Priorytetem jest wymiana zużytych instalacji, elektroniki. Jest też plan przebudowy wjazdu na stadion, co pozwoliłoby wjeżdżać tam dużym samochodom, a to poprawiłoby funkcjonalność obiektu (można byłoby np. organizować na nim duże koncerty).

Na modernizację toru do kajakarstwa górskiego przy ul. Kolnej wraz z towarzyszącymi mu obiektami sportowymi i bazą noclegową zarezerwowano 65 mln zł. Wcześniej planowano też budowę tam toru do kajakarstwa klasycznego. Na to jest już jednak za mało czasu. Powstanie więc tymczasowy tor na zalewie w Kryspinowie, ale to już będzie poza zakresem zadań realizowanych przez Kraków.

Najłatwiejsze wydaje się wybudowanie boiska do koszykówki 3x3 przy al. Focha w sąsiedztwie hali 100-lecia Cracovii. Kosztorys dla tego zadania wynosi 3 mln zł.

Co będzie, jeśli wydatki na igrzyska przekroczą planowane koszty? - Jeżeli z różnych powodów okaże się, iż zarezerwowano za mało pieniędzy, to jest deklaracja, że znajdą się dodatkowe środki poprzez wsparcie ze strony spółek skarbu państwa w formie sponsoringu albo dotacje z Ministerstwa Finansów - informuje Janusz Kozioł, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. rozwoju kultury fizycznej, wiceprezes spółki Igrzyska Europejskie 2023.

Przypomnijmy, że decyzję o przyznaniu igrzysk Krakowowi i Małopolsce (to była jedyna kandydatura) podjęto w czerwcu 2019 r. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zaznaczał, że Kraków zorganizuje imprezę, ale nie na koszt mieszkańców, a więc pod warunkiem rządowych dotacji na inwestycje.

Pod koniec ubiegłego roku Sejm przyjął rządową specustawę ws. igrzysk, która została znowelizowana pod koniec lutego tego roku. Zapisano w niej, że na igrzyska rząd przeznaczy do 960 mln zł, w tym na wykup licencji od EOC 160 mln zł, na inwestycje w Krakowie 500 mln zł, a 100 mln zł na inwestycje sportowe w innych miastach (Tarnów, Zakopane, Krynica-Zdrój). 200 mln zł rząd zarezerwował na koszty organizacyjne. Do tego Kraków i Małopolska mają dołożyć do organizacji imprezy po 100 mln zł. W I kwartale tego roku zapadły ostateczne uzgodnienia między rządem a władzami Krakowa.

Oprócz rugby 7, koszykówki 3x3 i kajakarstwa, w ramach igrzysk w Krakowie zaplanowano też m.in. rywalizację w pięcioboju nowoczesnym. Zawody mają się odbywać na obiektach AWF Kraków. W związku z tym planowana jest modernizacja hali AWF (za ok. 30 mln zł) i stadionu AWF (za ok. 10 mln zł) przy al. Jana Pawła II. Miasto nie odpowiada za te obiekty, bowiem uczelnia jest pod opieką władz centralnych.

W Krakowie zaplanowano też zawody w tenisie stołowym w hali Hutnika Kraków. Triathloniści będą biegać i jeździć na rowerze w Nowej Hucie, a pływać w Zelewie Nowohuckim.

Teqball to pokazowa dyscyplina (na koszt federacji), która ma być prezentowana na Rynku Głównym. Szermierzy będzie można zobaczyć w Tauron Arenie, a łucznictwo zaplanowano na obiektach KS Płaszowianka przy ul. Stróża Rybna.

Janusz Kozioł informuje, że niewykluczone, iż do Krakowa zostaną też przeniesione zawody w kolarstwie MTB początkowo planowane w Krynicy-Zdroju. - W związku z tym w Krakowie musiałby powstać tor do kolarstwa MTB. Na ten cel przekazane zostałyby środki, które początkowo były rezerwowane na inwestycję w Krynicy-Zdroju - podkreśla Janusz Kozioł.