Tymczasem, mieszkający tuż obok Krzysztof Penderecki, zwolennik przeniesienia na Wolę zabytkowego, drewnianego kościółka, poszedł przekonywać do tego pomysłu wojewodę.
Przypomnijmy, że spór o świątynię jest tak gorący, gdyż parafianie od 2002 roku modlą się w zadaszonej i wilgotnej krypcie przy al. Panieńskich Skał. To pozostałość po drewnianym, zabytkowym kościele, który dwukrotnie się spalił. Mieszkańcy się podzielili - część chce drewnianego, a część - większego, murowanego.
Wojewoda spotkał się w ostatnich dniach z jednymi i drugimi. - Z proboszczem rozmawialiśmy o tym, że murowany kościół mógłby mieć drewnianą, skandynawską elewację - mówi Stanisław Kracik. Wczoraj jednak usłyszał, jak mówi, lepszą propozycję od prof. Franciszka Ziejki, szefa Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. Wojewoda spotkał się z nim, wojewódzkim konserwatorem zabytków i projektantem murowanego kościoła. - Propozycja profesora jest racjonalna i kompromisowa - mówi Kracik.
To zmodyfikowana wersja pomysłu, aby oba kościoły - drewniany i murowany, postawić blisko siebie. Wojewoda nie chce jednak ujawniać szczegółów. Dziś bowiem panowie udadzą się w towarzystwie ks. Łędzkiego do kard. Dziwisza. On ma zdecydować, co wybrać. - Mamy nadzieję, że metropolita przetnie ten gordyjski węzeł - mówi wojewoda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?