Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków stoi w korkach. Ale już krócej

Małgorzata Stuch
Trzeba  uzbroić  się  w  cierpliwość  albo przesiąść do tramwaju
Trzeba uzbroić się w cierpliwość albo przesiąść do tramwaju Wojciech Matusik
To już drugi dzień męczarni krakowskich kierowców. Na szczęście wczoraj korki nie były już tak uciążliwe, jak pierwszego dnia zmian ruchu w rejonie ul. Nowohuckiej i Powstańców Wlkp., spowodowanych budową nowej estakady.

Największe utrudnienia przeżyli jadący w godzinach rannego i popołudniowego szczytu komunikacyjnego. Do południa stali m.in. na Alejach, ul. Lipskiej, Saskiej, Bieżanowskiej, Półłanki i Kobierzyńskiej. - Korek był także na ul. Nowohuckiej. W stronę Podgórza taki, jak zwykle w weekend, natomiast w kierunku Huty o wiele większy - poinformował Stanisław Grzybowski, szef Radio Taxi Barbakan.

Autobusy zaliczyły wczoraj po kilkanaście minut spóźnienia. Po południu w korkach stali kierowcy jadący ul. Turowicza, Tischnera, Wielicką i Limanowskiego. Inspektorzy MPK zaobserwowali jednak, że w czwartek i piątek wzrosła liczba pasażerów w tramwajach jadących do Kurdwanowa, Bieżanowa i Prokocimia.

- Może to oznaczać, że część kierowców przesiadła się do tramwajów - przypuszcza Marek Gancarczyk, rzecznik MPK. Niektórzy skorzystali też zapewne z objazdów proponowanych przez Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Urzędnicy z ZIKiT obiecali , że popracują jeszcze nad odpowiednim ustawieniem sygnalizacji świetlnej w rejonie budowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska