Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Miasteczko rowerowe w Parku Wyspiańskiego już otwarte. Nowa atrakcja między Azorami a Krowodrzą Górką [ZDJĘCIA]

GROM
Tak wygląda miasteczko rowerowe w Parku Wyspiańskiego
Tak wygląda miasteczko rowerowe w Parku Wyspiańskiego fot. GROM
Wprawdzie zima - w teorii i kalendarzu - w pełni, ale pogoda w Krakowie znacznie lepsza na rower niż na sanki. I jest dobra okazja, żeby to wykorzystać! W Parku Wyspiańskiego, położonym między osiedlami Azory i Krowodrzą Górką, otwarto już nowe miasteczko rowerowe. Asfaltowe alejki i kilkadziesiąt znaków drogowych będą atrakcją dla małych rowerzystów. W galerii można zobaczyć, jak to wszystko wygląda, choć aż trudno uwierzyć, że to zdjęcia z początku stycznia.

W Parku Wyspiańskiego, jednym z najlepiej ukrytych i najbardziej klimatycznych krakowskich parków, wyrósł las. Las znaków drogowych. Stoi ich tu teraz kilkadziesiąt i wypełniają przestrzeń nowego miasteczka rowerowego. Można już korzystać! W tym miejscu to nie nowość - alejki rowerowe były tu już wcześniej, znaki też, choć te ostatnie występowały w zamierzchłej przeszłości lat 80. XX w. I nie w takiej liczbie. Modernizacja pociągnęła za sobą jednak kluczową zmianę - bezpowrotnie zniknął ministadion kolarski, jeden z symboli parku.

"Wyspiański" jest wśród krakowskich parków jest miejscem unikatowym. W innym artykule tak pisaliśmy o ukrytej perle Prądnika Białego i północnej części miasta: "Wejścia są trzy - od strony Azorów, Parku Krowoderskiego i parafii św. Jadwigi - ale żadne nie sugeruje, że zaraz znajdziemy się w niesamowitej zielonej enklawie. Tropy skutecznie mylą okalające cały park ogródki działkowe, które wspinają się lekko w górę. I tworzą coś, co przypomina krater, u góry którego znajduje się park (2,57 ha). To miejsce powstało w latach 60. XX wieku na zburzonym i zasypanym austriackim forcie (Fort 9 Krowodrza). Jego mizerne pozostałości wciąż są atrakcją dla najmłodszych, niegdyś szumnie zwano je skałkami".

Wyróżniły go też przez lata, poza specyficznym położeniem i niezwykłym klimatem, dwie rzeczy. Po pierwsze charakterystyczna rzeźba kuli, będąca fragmentem dzieła Jerzego Nowakowskiego z 1971 roku, które miało nawiązywać do podboju kosmosu. Po drugie - rowerowe alejki, które wieńczył ministadion kolarski. W czasach PRL w tym miejscu odbywały się m.in. egzaminy na kartę rowerową.

Ten dziecięcy tor kolarski, choć coraz bardziej zniszczony, pozostawał atrakcją przez cały czas, ale tej rewitalizacji nie przetrwał. Zapewne wielu dawnym użytkownikom zakręci się łza w oku, ale młodzi rowerzyści w nowym rowerowym miasteczku raczej nie będą narzekać na nudę. Jest tutaj nawet przejazd kolejowy, z ułożonymi torami!

Już wcześniej w Parku Wyspiańskiego ustawiano oryginalną, drewnianą małą architekturę, która równocześnie spełnia rolę placu zabaw i miejsca wypoczynku.

Najnowsze zdjęcia z Parku Wyspiańskiego:

Tak Park Wyspiańskiego wyglądał jeszcze kilka miesięcy temu

Park Wyspiańskiego w Krakowie

To najbardziej tajemniczy park w Krakowie. I najlepiej ukryt...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska