2 z 3
Poprzednie
Następne
Kraków. Zbrodnia pod Babią Górą. Oskarżona przyznaje się do winy
85-letnia Helena Florczak całe życie spędziła w rodzinnej Zawoi. Wszyscy mieszkańcy mówili o niej dobrotliwie "Helcia" i szanowali za dobre serce i pogodny sposób bycia.