Krakowski Unsound Festival z Paszportem "Polityki" w kategorii Kultura Zdalna

FLESZ - Wyższe mandaty działają. Kierowcy jeżdżą wolniej

"Za kreatywne podejście do wyzwań nowej rzeczywistości i połączenie dobrze zaplanowanej edycji z odbywającą się już fizycznie kolejną odsłoną imprezy. Za przeniesienie do przestrzeni wirtualnej i utrzymanie międzynarodowej społeczności związanej z tym organizowanym od lat krakowskim festiwalem muzycznym" Unsound Festival otrzymał Paszport Polityki w specjalnej kategorii Kultura Zdalna.

To organizowany od 20 lat w Krakowie, a znany w wielu miejscach świecie, festiwal muzyczny, który łączy różnorodne formy muzyki elektronicznej i eksperymentalnej, w tym m.in. techno, ambient i drone oraz sztuki wizualne. Jego początki były jednak skromne - pierwsza edycja w 2003 roku była skierowana przede wszystkim do lokalnej publiczności, a koncerty odbywały się w miejskich piwnicznych barach. Obecnie festiwal jest uznawany za jedno z najważniejszych tego typu wydarzeń w Europie i każdego października przyciąga do Krakowa międzynarodową publiczność. Wydarzenie nie odbyło się ze względu na pandemię w 2020 roku, jednak rok później wróciło w dwóch postaciach - koncertów organizowanych w Krakowie oraz transmisji na żywo.

Ta nagroda przychodzi w trudnym roku, ale też roku, w którym Unsound celebruje swoje 20-lecie. Przychodzi też po dwóch latach ciężkiej pracy całego zespołu, bo festiwal to nie dzieło indywidualne, to praca wielu osób, wolontariuszy, wspaniałego zespołu, partnerów, artystów i artystek - mówiła podczas gali Małgorzata Płysa, dyrektorka festiwalu. - Unsound powstał z miłości do muzyki, muzyki otwierającej nas na nowe doświadczenia, z miłości do eksperymentu, który wyznacza nowe horyzonty, ścieżki i trendy. Jest też przestrzenią otwartą, pełną różnorodności, miejscem, w którym każda i każdy jest u siebie - podkreśliła.

- Myślę o jeszcze jednej wartości - dodał Michał Gulik - przyjaźni wśród publiczności, artystek, organizatorek - to te więzi sprawiają, że potrafimy razem pracować, tworzyć, a przede wszystkim razem przeżywać. Życzę nam wszystkim więcej przyjaźni, mniej rywalizacji.