18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krakowskie bulwary po powodzi toną w mule

Arkadiusz Maciejowski
Przez kilka tygodni krakowianie będą częściowo pozbawieni jednego z ulubionych miejsc spacerów. Trwa wielkie sprzątanie i naprawianie bulwarów. Z ruchu wyłączone są ich odcinki przy moście Grunwaldzkim, przy przystanku tramwaju wodnego za mostem Kotlarskim oraz od okolic Mangghi do mostu Dębnickiego.

Bez problemów można spacerować bulwarami od Galerii Kazimierz do Wawelu. Tam jest już czysto i zielono. W miejscach zamkniętych dla pieszych robotnicy będą naprawiać szkody. I tak na fragmencie bulwarów od mostu Kotlarskiego w kierunku Dąbia naprawią wyrwę w ścieżce w okolicach przystanku tramwaju wodnego.

Wygrodzona jest już również część bulwarów pod mostem Grunwaldzkim od strony śródmieścia. Woda wyrwała tam niebezpieczną dziurę. Zniszczony i zanieczyszczony jest duży fragment bulwaru od okolic Mangghi do mostu Dębnickiego. Przy moście całkowicie została zerwana alejka. - Nie wiemy jeszcze, jak szybko uda się naprawić uszkodzenia i otworzyć te odcinki - mówi Jacek Bartlewicz, rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Postaramy się zrobić to jak najszybciej - dodaje. Na spacery nie mamy również szans od mostu Dębnickiego w kierunku Salwatora.

Na bulwarach trwa już wielkie czyszczenie. Zmywane i wywożone są tony mułu i brudu. Intensywne prace prowadzone są m.in. od strony " Jubilata". - Myjemy je już od kilku dni - mówi Artur Gomulak z Zakładu Utrzymania i Urządzania Terenu Zieleni. - Czyszczenie wodą może potrwać tu jeszcze nawet kilka tygodni. Co jakiś czas podjeżdża traktor. Wywozi to, co my zebraliśmy, ale końca nie widać. Teren jest podmokły, woda nie ma gdzie wsiąkać - dodaje.

ZIKiT nie oszacował jeszcze strat. Nastąpi to w przyszłym tygodniu. - Wiemy, że powódź zniszczyła ok. 2 ha zieleni na bulwarach wiślanych i konieczna będzie jej rekultywacja - mówi Bartlewicz. - Niestety, uszkodzeniu uległy też ławki, kosze na śmieci i oznakowanie pionowe. Trzeba będzie na kilku odcinkach całkowicie zerwać deptaki i ułożyć je na nowo - dodaje rzecznik.

Współpraca aga

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska