Stanisława Fyda z ulicy Biegonickaj jest inwalidką pierwszej grupy. W świecie ludzi zdrowych, pełnym barier udało jej się w miarę normalnie żyć dzięki popularnemu "maluszkowi", który 21 lat temu kupiła dzięki dotacji z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Niestety po dwóch dziesięcioleciach jeżdżenia po sądeckich drogach techniczny żywot auta dobiega końca. Dobiega też końca czas normalności dla pani Stanisławy. Bo PFRON już nie pomaga inwalidom w zakupie samochodu.
- Nie mamy na to pieniędzy - tłumaczy Tomasz Leleno, rzecznik funduszu.
- Wieść, że PFRON zrezygnował z dotowania zakupu pojazdów dla inwalidów jest dla mnie równoznaczna z wyrokiem zamknięcia w czterech ścianach. Zresztą nie tylko dla mnie. Przecież z tej formy pomocy korzystały tysiące ludzi chorych, których zwykle nie stać na zakup samochodu ze skromnych rent - mówi pani Stanisława.
Sądeczanka za każdym razem wyjeżdża swoim maluchem w podróż z duszą na ramieniu ze świadomością, że niebawem - gdy maluch-staruszek odmówi posłuszeństwa nie będzie mogła korzystać z dobrodziejstwa samodzielności.
Trudno jej pogodzić się ze słowami, które usłyszała w krakowskim oddziale funduszu. Powiedziano jej, że kasę przeznaczoną na pomoc niepełnosprawnym opustoszyły kryzysowe cięcia w budżecie i po radzono jej napisać list do... ministra.
- Ten rok przyniesie znaczne ograniczenia w finansowaniu programów celowych. Dysponujemy pieniędzmi stanowiącymi zaledwie 42 procent ubiegłorocznego budżetu przeznaczonego na ten cel
- tłumaczy Tomasz Leleno, rzecznik funduszu.
Nam i pani Stanisławie nie pozostaje nic innego w tej sytuacji jak tylko liczyć na odruch serca co majętniejszych sądeczan.
Mamy nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto pomoże inwalidce przynajmniej wyremontować zdezelowanego maluszka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?