Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sześć osób zatrzymanych po meczu Lech Poznań - Lechia Gdańsk, jedna usłyszy zarzuty. Po rzucaniu racami przez kibiców ranna została 17-latka

Norbert Kowalski
Norbert Kowalski
Fani Lechii Gdańsk rzucali racami na boisko i w sektory kibiców Lecha po tym, jak fani Kolejorza zaprezentowali do góry nogami skradzioną oprawę kibiców gościCo zrobili kibice? Zobacz następne zdjęcie --->
Fani Lechii Gdańsk rzucali racami na boisko i w sektory kibiców Lecha po tym, jak fani Kolejorza zaprezentowali do góry nogami skradzioną oprawę kibiców gościCo zrobili kibice? Zobacz następne zdjęcie --->Grzegorz Dembiński
Poznańscy policjanci do tej pory zatrzymali sześć osób po niedzielnym meczu Lecha Poznań z Lechią, podczas którego kibice z Gdańska obrzucali racami sektor fanów Lecha. W wyniku tego ranna została 17-letnia dziewczyna, która musiała być zabrana do szpitala. Wszyscy zatrzymani to kibice Lechii. Jednak na razie tylko jeden z nich usłyszy zarzuty dotyczące zniszczenia bramy stadionu. Policja będzie prowadziła dalsze działania mające na celu ustalenie osób, które odpalały race i nimi rzucały po tym, jak kibice Lecha ukradli oprawę fanom z Gdańska.

- Po zakończeniu meczu wylegitymowaliśmy ponad 500 kibiców z Gdańska. Zatrzymanych zostało łącznie sześć osób, spośród których pięć zostało już zwolnionych, zaś jedna usłyszy zarzut zniszczenia zabezpieczeń bramy - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
I dodaje: - Prowadzimy działania w celu identyfikacji pozostałych kibiców, którzy złamali prawo na tym meczu.

Trwa głosowanie...

Czy race na stadionach powinny zostać zakazane?

Głos Wielkopolski

Czytaj też: Lechia Gdańsk potępia zachowanie i upomina kibiców. "Sytuacja niedopuszczalna, gdyż zagrażała bezpieczeństwu innych osób"

Przypomnijmy, że kibice Lecha Poznań i Lechii Gdańsk od dawna nie darzą się sympatią. O ile jednak podczas pierwszej połowy niedzielnego meczu, ich wzajemna niechęć sprowadzała się do wulgarnych przyśpiewek, zupełnie inaczej było w trakcie przerwy i po niej.

- W przerwie meczu doszło do sytuacji, że kibice z Gdańska wyrwali zabezpieczenia bramy sektorowej i próbowali przedostać się na trybunę nr IV. Wtedy jednak zostali powstrzymani przez ochronę. Następnie na prośbę kierownika ds. bezpieczeństwa, na stadionie pojawiła się policja, która skutecznie odseparowała kibiców z Gdańska - mówi Andrzej Borowiak.

- Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy kibice Lecha wywiesili skradzione oprawy fanów Lechii. W niewiadomy sposób te sektorówki zostały przeniesione przez cały stadion i przeszły przez zabezpieczenia aż znalazły się na trybunie nr II. To rozwścieczyło kibiców z Gdańska, którzy zaczęli rzucać racami na boisku i trybunę nr IV - wyjaśnia.

W wyniku rzucania racami ranna została 17-letnia fanka Lecha Poznań, która musiała zostać zabrana do szpitala. - Potwierdzam, że spośród wszystkich naszych działań na meczu, musieliśmy przetransportować do szpitala młodą kobietę. Wymagała ona pomocy lekarskiej w szpitalu, lecz jej życiu nie zagrażało żadne niebezpieczeństwo - mówi Robert Judek, rzecznik prasowy pogotowia w Poznaniu.

Po tym, jak fani Lechii zaczęli rzucać racami w sąsiednie sektory i murawę, sędzia przerwał mecz. Zobacz więcej zdjęć ---->

Lech Poznań - Lechia Gdańsk: Fani gości obrzucali sąsiednią ...

Z powodu wydarzeń na niedzielnym meczu, nie wiadomo co dalej będzie ze stadionem Lecha. W poniedziałek zaplanowane zostało spotkanie u wojewody w sprawie niedzielnego spotkania. Niewykluczone, że wojewoda podejmie decyzję o np. zamknięciu sektora gości na kolejne mecze. Oprócz tego zarówno Lech Poznań, jak i Lechia Gdańsk, mogą też otrzymać kary od Komisji Ligi.

- Zachowanie części kibiców było karygodne i zagrażało bezpieczeństwu innych osób znajdujących się na stadionie. Jeśli kibice mogą bez żadnych przeszkód wnieść na stadion ponad sto rac, to powstaje pytanie, kto i w jaki sposób do tego dopuścił. Nie skupiam się na tym, kto kogo prowokuje i kto jest winny, ale na tym, jak zapobiec, a wręcz wyeliminować tak krytyczne i niebezpieczne wydarzenia podczas kolejnych meczów. Czekam na wyjaśnienia i precyzyjne wnioski, które doprowadzą nas do konkretnych decyzji – mówi wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk.

- Dla nas to przykre zdarzenie, które nie powinno mieć miejsca. Ubolewamy nad tym i wyciągniemy wniosków - mówi Henryk Szlachetka, kierownik ds. bezpieczeństwa w Lechu Poznań.

W jaki sposób kibicom Lecha udało się uzyskać oprawę kibiców Lechii? W tej sprawie jest wiele kontrowersji między kibicami obu drużyn. Kibice Lechii zarzucają fanom Lecha, że ci współpracowali z ochroną, która miała oddać im oprawę przekazaną do depozytu. Inny obraz całej sytuacji przedstawia Henryk Szlachetka, dyrektor ds. bezpieczeństwa w Lechu Poznań.

- Kibice Lechii nie zgłosili do nas oprawy meczowej. Dopiero po jakimś czasie otrzymaliśmy wiadomość mailową od ich kierownika ds. bezpieczeństwa, że jednak przygotowują oprawę. Nie wyraziliśmy zgody na jej wniesienie, co mamy udokumentowane. Mimo tego przyjechali razem z oprawą. Chociaż sugerowaliśmy im, żeby zostawili oprawę w pociągu specjalnym, to nie zrobili tego. Mówiliśmy, że nie wpuścimy ich z oprawą - opowiada Henryk Szlachetka.

Zobacz też: Lech Poznań - Lechia Gdańsk: Fani gości obrzucali sąsiednią trybunę i boisko racami. Mecz musiano przerwać

I dodaje: - Kibice Lechii stwierdzili, że jeśli nie wpuścimy oprawy, to oni też nie wejdą. Powiedzieliśmy im, że jeśli nie chcą, to mogą nie wchodzić na stadion. Ostatecznie sami spytali się, gdzie mogą przechować oprawę. I tutaj niestety sprawy potoczyły się nie tak jak powinny. Trzech kibiców Lechii zaniosło oprawę do kontenera, który w przeszłości był depozytem dla kibiców gości. Jednak później przestał spełniać wymogi i postawiliśmy nowy depozyt, a ten kontener po prostu sobie stał na boku.

Henryk Szlachetka relacjonuje, że pomieszczenie, w którym została zostawiona oprawa kibiców Lechii, nie było formalnym depozytem dla kibiców gości i znajdowało się poza terenem imprezy masowej. - Po tym jak odłożyli tam oprawę, po prostu odeszli. Nikt nie pilnował tej oprawy. Ani oni, ani my i stało się to, co się stało - mówi Henryk Szlachetka.

Byłeś na meczu? Znajdź się na zdjęciach:

Tak dopingowali Kolejorza w meczu z Lechią kibice Lecha.Zobacz zdjęcia z trybun ---->

Lech Poznań - Lechia Gdańsk 2:0: Tak kibice dopingowali Kole...

Zobacz też:

W niedzielę na stadionie przy ul. Bułgarskiej Lech Poznań pokonał Lechię Gdańsk 2:0. Kto zagrał najlepiej, a kto najsłabiej? Oto nasze oceny gry piłkarzy Kolejorza (noty w skali od 1 do 10). Zobacz oceny---->

Lech Poznań - Lechia Gdańsk 2:0. Oto nasze oceny gry piłkarz...

W niedzielę Lech pokonał na Bułgarskiej Lechię 2:0 po golach zdobytych w samej końcówce. Zobacz więcej zdjęć z meczu --->

Lech Poznań - Lechia Gdańsk 2:0. Zwycięstwo Kolejorza po gol...

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska