Limanowa stawia na rekreację. Park miejski cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Otworzono ostatnią strefę - wodny plac zabaw [ZDJĘCIA]

FLESZ - Jaka muzyka jest najlepsza dla zdrowia? Tego się nie spodziewałeś!

Park Miejski w Limanowej to jedyne takie miejsce na mapie miasta i najbliższej okolicy, które dostarcza rozrywek dla dzieci, ale również dorosłym i seniorom. 1,8 hektara terenu, gdzie wcześniej znajdował się zdegradowany już Park Miejski przy Muzeum Regionalnym połączono z kilkoma hektarami zaniedbanego terenu przebiegającego wzdłuż potoku Jabłonieckiego.

Stworzono tam kompleks rekreacyjno-sportowy, który stał się jedną z największych atrakcji tego miasta. Prace związane z realizacją tej inwestycji rozpoczęły się w 2018 roku. Wtedy podpisana została umowa na realizację inwestycji.

Po stworzeniu projektu przystąpiono do prac, które zgodnie z przewidywaniami miały potrwać około 18 do 20 miesięcy. Ze względu na pandemię na placu budowy były przestoje, ale nie wpłynęło to na duże opóźnienia.

W tym momencie wszystkie odbiory zostały już zakończone i park oddano mieszkańcom kilka tygodni temu. Jak przyznaje burmistrz Wacław Zoń, opinie korzystających z tej atrakcji są pozytywne.

- Zrobiliśmy wszystko, żeby uatrakcyjnić park i go rozbudować. Z dwóch hektarów zrobiliśmy dziesięć hektarów ciekawego obszaru w mieście. Mamy nadzieję, że park przez lata będzie uczęszczany i będzie cieszył się zainteresowaniem ze strony mieszkańców. Cieszymy się też, że w przeważającej części opinie na temat tego miejsca są pozytywne - mówi zastępca burmistrza.

Prace realizowane były etapowo, ponieważ inwestycja finansowana była z trzech źródeł. Jednym z nich było dofinansowanie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w kwocie 5 mln 444 tys. zł, które gmina uzyskała na odnowienie zdegradowanej zieleni.

Drugim źródłem finansowania były środki pozyskane z EFRR w kwocie 5 mln 610 tys. zł. Gminie udało się również uzyskać 1 mln 293 tys. zł, dzięki którym nowy kompleks jest małym rajem dla miłośników dwóch kółek.

Do woli można też już korzystać z miejskiego parku wodnego, który był ostatnim elementem parku czekającym na odpowiednie odbiory.

- Strefa wodnej rekreacji właśnie została uruchomiona. Można tam korzystać ze zjeżdżalni, zabawek wodnych dla dzieci, małego brodzika do pół metra głębokości, gdzie można się pochlapać. Mamy też w miejskim parku fontannę, która dostarcza wrażeń nie tylko estetycznych, ale także dźwiękowych i świetlnych - mówi burmistrz Zoń.

Niestety, w dalszym ciągu nie udało się zrewitalizować basenu odkrytego, który został zamknięty ze względu na problem z uzdatnianiem wody. Odbywało się ono ręcznie, a zgodnie z wymogami jest to już niedopuszczalne.

Jednak jak zapewnia zastępca burmistrza, miasto dołoży wszelkich starań i prawdopodobnie już w przyszłym roku mieszkańcy będą mogli z niego korzystać. Jeśli tylko uda się pozyskać finansowanie, prace mają ruszyć wczesną wiosną.

- Na remont starego basenu nie mieliśmy po prostu funduszy. Nie chcieliśmy też narazić się na zarzut finansowania tych działań ze środków europejskich, co było niedopuszczalne. Na baseny odkryte nie było możliwości uzyskania dofinansowania w tym okresie programowania, z którego korzystaliśmy - tłumaczy burmistrz.