Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Majątki krakowskich radnych. Kto ma ile oszczędności, kto jaki dom, jakie samochody?

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Rada Miasta Krakowa
Rada Miasta Krakowa Andrzej Banas / Polska Press
Wśród krakowskich radnych mamy pełen przekrój majątkowy – od prawdziwych milionerów, przez solidnych średniaków, po radnych, którzy nie posiadają prawie nic. W przeciwieństwie do posłów dieta radnych nie jest z reguły ich głównym źródłem zarobkowym. Zobaczcie, kto ma najwięcej oszczędności, kto najwięcej zarabia, kto jeździ najlepszym autem.

WIDEO: Andrzej Duda zwycięzcą wyborów prezydenckich. Różnica wyniosła 422 tys. głosów

Źródło: TVN24/x-news

Z powodu pandemii koronawirusa, wszystkie osoby zobowiązane do składania oświadczeń majątkowych za rok 2019 miały na to więcej czasu. Radni, podobnie jak chociażby posłowie, muszą wskazać swoje oszczędności, nieruchomości, ruchomości (przede wszystkim samochody), udziały w spółkach, źródła dochodów, czy zaciągnięte kredyty. Sprawdziliśmy majątki wszystkich 43 krakowskich radnych.

Szczegółowy skład majątków radnych znajduje się w galerii. Podajemy w nim zsumowane oszczędności (gotówka, papiery wartościowe, polisy), zsumowane dochody za zeszły rok oraz posiadane domy, mieszkania, samochody (lub inne ruchomości) i ewentualne kredyty.

O samej diecie nie wyżyjesz

O ile pośród posłów znajdziemy sporo takich, którzy żyją tylko z diet poselskich, to praktycznie wszyscy radni gdzieś „dorabiają”. Dieta radnego jest bowiem stosunkowo mała. W skali roku krakowscy radni zarabiają z tego tytułu ok. 28-32 tys. zł (w zależności od obecności, pracy w komisjach, itp.). Miesięcznie to najwyżej nieco ponad 2600 zł.

Czyje zarobki są największe? Najczęściej radnych PiS. Co znamienne, po tym, jak w pierwszych latach rządów PiS zaczęły wychodzić na jaw gigantyczne zarobki ludzi PiS w spółkach Skarbu Państwa, przed wyborami samorządowymi 2018 Jarosław Kaczyński dał ultimatum – albo praca w spółkach SP, albo kandydowanie w wyborach.

Efektem tego jest, że teraz większość radnych PiS pracuje w spółkach... wojewódzkich lub w urzędzie marszałkowskim, gdzie władzę dzierży PiS. Wcześniej w tych samych spółkach i urzędzie zarabiali radni miejscy PO, ale po zmianie władzy stopniowo ze spółek wojewódzkich i urzędu są usuwani. Jednym z ostatnich, który najdłużej tam wytrwał, jest Jakub Kosek. Radny za cały rok 2019 pracy u marszałka zarobił ponad 103 tys. zł (w summie 152 tys. zł). Od tego roku pracuje w miejskiej jednostce Klimat-Energia-Gospodarka Wodna.

W urzędzie marszałkowski pracuje także rzecznik krakowskiego PiS Michał Drewnicki. Zarobił tam 96 tys. zł. Do tego 41 tys. zł jako członek rady nadzorczej jednej ze spółek (PEC Tychy), 6 tys. zł za umowę zlecenie (Parlament Europejski) i 2 tysiące zł w radzie programowej TVP Kraków. Plus oczywiście dieta radnego miejskiego.

Kto w zeszłym roku miał największe zarobki?

Wśród liderów zarobkowych jest m.in. Mariusz Kękuś (PiS) z wynikiem finansowym ponad 300 tys. zł. Najwięcej jako wiceprezes zarządu w Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego – 220 tys. zł.

Bardzo dobre zarobki pośród radnych PiS ma też szef klubu Włodzimierz Pietrus – 267 tys. zł (z czego lwia część w Przedsiębiorstwie Usług Hotelarskich i Turystycznych – ponad 164 tys. zł), Stanisław Moryc – 252 tys. zł (196 tys. zł w spółce Małopolskie Dworce Autobusowe) czy Bolesław Kosior – 208 tys. zł (dyrektor wydziału w Starostwie Powiatowym w Krakowie – 105 tys. zł, do tego wysoka emerytura ponad 70 tys. zł).

Spore zarobki mają też radni prezydenckiego klubu Przyjazny Kraków. Wśród nich m.in. Lech Kucharski – 220 tys. zł (ponad 126 tys. zł w ramach prowadzonej specjalistycznej praktyki lekarskiej), czy Kazimierz Chrzanowski – 257 tys. zł (157 tys. zł w Przedsiębiorstwie Usług Technicznych + odprawa emerytalna i emerytura w wysokości 68 tys. zł).

Aż 1,25 mln zł zarobku wpisał w oświadczeniu Rafał Komarewicz (PK), tyle że 1,19 mln zł pochodzi ze sprzedaży domu. Jeszcze więcej wpisała jego koleżanka klubowa Anna Prokop-Staszecka, wieloletnia była już dyrektora Szpitala im. Jana Pawła II – aż 1 mln 432 tys zł, w tym 1 mln zł darowizna od osoby bliskiej. 345 tys. zł to jej zarobki z ostatniego roku pracy w szpitalu.

Bardzo wysokie zarobki ma też Michał Starobrat (Koalicja Obywatelska) – 519 tys. zł, z czego ponad 490 tys. zł to dochód w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej – marketing internetowy. Ponad 611 tys. zł zarobił Łukasz Gibała (Kraków dla Mieszkańców), który jest członkiem zarządu w dwóch spółkach.

Pozostali radni KO, po tym, jak stracili prace w spółkach wojewódzkich, na tle wcześniej wymienionych nie mają zbyt dużych zarobków. Wielu prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą, pracują na uczelniach lub są już emerytami. Najwięcej zarobił wspomniany Jakub Kosek oraz Andrzej Hawranek – 153 tys. zł (94 tys. zł umowa o pracę, ale radny nie wskazuje, gdzie pracuje).

Kto zarobił najmniej? Łukasz Maślona (KdM), jako źródło zarobków wskazał tylko dietę radnego – 31,5 tys. zł. Dalej z najmniejszymi zarobkami są Dominik Homa (PK) i Łukasz Sęk (KO) – 53 tys. zł.

Kto milionerem?

Do milionerów pośród krakowskich radnych zaliczają się Łukasz Gibała, Rafał Komarewicz i Anna Prokop-Staszecka. Ten pierwszy ma aż 4,5 mln zł oszczędności. Do tego dom i mieszkanie razem warte ponad 1,5 mln zł. Rafał Komarewicz ma 1,6 mln zł oszczędności plus wspomniane milionowe zarobki, wynikające jednak ze sprzedaży domu.

Krezuską jest też Anna Prokop-Staszecka. Oszczędności ma ok. 0,5 mln zł, ale prawdziwe wrażenie robią jej nieruchomości – trzy domy o wartości 1,7 mln zł i budowany budynek wielorodzinny wart ok. 5 mln zł.

Na drugim biegunie znajdują się już wymienieni radni z najniższymi zarobkami. Są i tacy, którzy w oświadczeniu mają niewiele wpisane. Np. Adam Kalita (PiS) nie ma wpisanych żadnych oszczędności, mieszkania, czy samochodu. Wpisał tylko zarobki – 186 tys. zł, najwięcej za pracę w IPN.

Mieszkań w oświadczeniach nie mają wpisani m.in. Nina Gabryś (KO), Łukasz Maślona, Aleksandra Witek (PiS, ma za to działkę) i Jerzy Zięty (PiS). W takiej sytuacji radni albo wynajmują mieszkanie, albo jest ono własnością współmałżonka.

Samochody i inne cenne rzeczy

Jeśli chodzi o samochody, to ich dokładna lista znajduje się pod nazwiskami radnych w galerii. Co się rzuca w oczy? Na pewno stan posiadania Jacka Bednarza (PK), który ma aż cztery samochody, do tego ciągnik i łódź motorową.

Ciekawą rzecz w ruchomościach wpisał Artur Buszek (KO). Oprócz samochodu ma też... magnetometr fluxgate FM256 (wartość ok. 30 tys. zł). To przyrząd do pomiaru wielkości, kierunku oraz zmian pola magnetycznego lub właściwości magnetycznych materii.

Większość radnych ma przynajmniej jeden samochodów. Widać pewną różnicę pokoleniową, bo auto posiada każdy radny starszy i w średnim wieku. Samochodów najczęściej nie mają radni najmłodsi – Nina Gabryś, czy Tomasz Daros (oboje KO). Także pośród radnych PiS kilkoro nie ma auta – Agata Tatara, Jerzy Zięty, czy wspomniany Adam Kalita. Samochodu nie ma też Jan Pietras (KdM). Najdroższe auto ma natomiast Łukasz Gibała - to elektryczna Tesla z 2016 r., warta ok. 250 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska