Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małopolska. Ponure żniwo COVID-19 i innych chorób: pierwszy spadek liczby mieszkańców od lat mimo dużej imigracji. Lepiej trzyma się wieś

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Aż o 17,7 proc. wzrosła liczba zgonów w Małopolsce w 2020 r. w porównaniu z i tak już dotąd najgorszym rokiem 2019 – podał w piątek Urząd Statystyczny w Krakowie. Ów wzrost jest wyższy od średniej dla kraju. Zmniejszyła się liczba małżeństw oraz urodzeń. Z tego powodu pierwszy raz od dekady zmalała liczba mieszkańców naszego regionu. To, że ów spadek był u nas stosunkowo niewielki – o pół tysiąca osób (czyli 0,01 proc., gdy średnio w kraju odnotowano aż 0,3 proc.) - zawdzięczamy wciąż bardzo silnemu napływowi ludzi z zewnątrz, w tym imigracji ze Wschodu. Dzięki temu w siedmiu małopolskich powiatach – mimo pandemii – liczba ludności wzrosła. Wśród tej siódemki znajdziemy Kraków i powiat krakowski, ale największy skok w górę zanotowała Wieliczka. Z kolei największe tąpnięcie nastąpiło w Tarnowie: w rok stracił prawie 1 proc. mieszkańców!

FLESZ - Szczepienia 16- i -17-latków coraz bliżej

Już w 2019 roku niemal w całej Polsce doszło do niepokojącego zmniejszenia liczby ludności. Małopolska należała wówczas do elitarnego grona kilku regionów Europy Środkowej, w których populacja – wprawdzie nieznacznie, ale jednak – rosła. W pandemicznym roku 2020 to się jednak zmieniło, przede wszystkim za sprawą gigantycznej, nienotowanej od II wojny światowej, liczby zgonów. Nałożyło się na to kilka innych zjawisk – przede wszystkim fakt, że ludzie odłożyli śluby i płodzenie dzieci „na lepsze czasy”.

W porównaniu z 2019 r. liczba urodzeń żywych spadła w Małopolsce o 4,3 proc. (kraj – spadek o 5,2 proc.). Zarejestrowano 35,4 tys. urodzeń. Współczynnik urodzeń na 1 tys. ludności wyniósł 10,4 (kraj – 9,3); w miastach – 10,2, na wsi – 10,5. Najwyższa wartość współczynnika urodzeń na 1 tys. ludności wystąpiła w powiecie limanowskim (13,2); a najniższą odnotowano w powiecie chrzanowskim (7,2).

Zarejestrowano 38,8 tys. zgonów, tj. o 17,7 proc. więcej niż w 2019 r. (kraj – wzrost o 16,5 proc.). Współczynnik zgonów na 1 tys. ludności wyniósł 11,4 (kraj – 12,4). W miastach współczynnik ten był wyższy o 1,3 (pp.) niż na wsi i wyniósł 12. Najniższą jego wartość odnotowano w powiecie wielickim (9,5), a najwyższą w powiecie miechowskim (14,8). Zmarło 124 dzieci poniżej 1 roku życia, tj. o 7,8 proc. więcej w porównaniu z 2019 r. Poza covidem powodem prawie trzech czwartych zgonów Małopolan były choroby krążenia i nowotwory.

W efekcie, jak czytamy w sygnalnym opracowaniu GUS (Stan i ruch naturalny ludności w województwie małopolskim w 2020 r.), „liczba ludności województwa małopolskiego na koniec grudnia 2020 r. wyniosła 3410,4 tys. osób i stanowiła 8,9 proc. w ogólnej liczbie ludności kraju. W porównaniu z 2019 r. odnotowano jej spadek o 0,01 proc. (kraj – spadek o 0,3 proc.)

Ludność Małopolski: gdzie wzrost, gdzie spadek

Z powodu wielkiej liczby zgonów i małej liczby urodzin zanotowaliśmy pierwszy raz od lat ujemny przyrost naturalny (wcześniej jako jedno z czterech województw byliśmy na sporym plusie), ujemna była także różnica sald migracji na pobyt czasowy. Bardzo ratuje nam natomiast demografię dodatnie saldo migracji stałej. W efekcie ubyło nam 0,5 tys. osób (w kraju – aż 117,6 tys. osób). W miastach Małopolski odnotowano spadek o 4,4 tys. osób. Jedynie na wsi liczba ludności wzrosła - o 3,9 tys. osób.

W porównaniu z poprzednim rokiem wzrost liczby ludności odnotowano w siedmiu powiatach: wielickim (1,2 proc.), krakowskim (0,8 proc.), myślenickim i limanowskim (po 0,3 proc.), Krakowie, nowosądeckim i bocheńskim (po 0,1 proc.). W pozostałych 15 powiatach liczba mieszkańców zmniejszyła się. Najwięcej osób ubyło w Tarnowie (0,9 proc.) Bardzo ciekawe pozostają powiaty limanowski i nowosądecki (ziemski): bardzo dużo ludzi stamtąd wyjeżdża (stąd ujemne saldo migracji), ale wciąż ten ubytek rekompensowany jest z nawiązką przez wysoki przyrost naturalny.

A jak to wyglądało w Krakowie? Stolica Małopolski, która jeszcze w 2019 roku znajdowała się w elicie metropolii o najwyższym przyroście naturalnym, tym razem odnotowała ujemny przyrost naturalny, przede wszystkim za sprawą olbrzymiej liczby zgonów – covidowych i niecovidowych. Nie ubyło w niej mieszkańców tylko dlatego, że stale napływają ludzie z zewnątrz – i to zarówno z innych rejonów województwa, jak i spoza niego oraz z wielu zakątków świata. Dzięki migracji z zewnątrz na plusie utrzymuje się także powiat krakowski.

Ludność w Małopolsce: rośnie dominacja wsi i kobiet

W końcu 2020 r. w miastach województwa małopolskiego mieszkało 1639,8 tys. osób, a na wsi 1770,7 tys. osób. W porównaniu z 2019 r. odnotowano ubytek liczby ludności w miastach (minus 4,4 tys. osób), natomiast na wsi wzrosła liczba ludności o 3,9 tys. osób (kraj: miasta – spadek o 128,0 tys. osób; wieś – wzrost o 10,4 tys. osób).

Tym samym zwiększył się Małopolsce udział mieszkańców wsi. Udział ludności miejskiej w ogólnej liczbie ludności wyrażony współczynnikiem urbanizacji wyniósł 48,1 proc. (kraj – 59,9 proc.) i w stosunku do poprzedniego roku zmniejszył się o 0,1 p. proc. Najbardziej zurbanizowanymi powiatami są: chrzanowski (61,3 proc.), oświęcimskim (52,2 proc.) i olkuski (48,2 proc.). Najmniej zurbanizowany był powiat tarnowski (11,8 proc.).

Gęstość zaludnienia wyniosła 225 osób na 1 km kw. (kraj – 122 osoby), przy czym w Krakowie mieszka aż 2386 osób na km kw., a w pobliskim powiecie miechowskim – zaledwie 72 osoby na km kw.

Coraz większa w Małopolsce jest dominacja kobiet – pod koniec 2020 r. stanowiły one już 51,5 proc. ludności województwa (kraj – 51,6 proc.). Na 100 Małopolan przypada 106 Małopolanek. Kobiety przeważają w 21 małopolskich powiatach. W Krakowie jest ich aż 114 na 100 mężczyzn. Absolutnym wyjątkiem w naszym regionie jest powiat limanowski: panów jest tutaj nieco więcej niż pań (100,2 do 100).

Ludność Małopolski: starzejemy się dalej, kobiety szybciej

Choć COVID-19 odebrał życie przede wszystkim starszym Małopolanom, to mediana wieku nadal nam rosła, co oznacza postępujący proces starzenia się społeczeństwa. Dziś mediana ta wynosi 40,4 lat (kraj – 41,7 lat) wobec równych 40 lat w 2019 r. (oznacza to, że połowa populacji nie osiągnęła tego wieku, a druga połowa go przekroczyła). Miasta są przy tym wyraźnie starsze (42,7) od małopolskich wiosek (38,7). Na wsi mediana kobiet wynosi 40 lat, a mediana mężczyzn – niecałe 38. Potwierdza to, że z wiosek do miast migrują przede wszystkim młode kobiety (stąd tak wiele ich m.in. w Krakowie).

Podobnie jak w 2019 r., statystycznie najmłodsi mieszkańcy województwa mieszkali w powiecie limanowskim, gdzie mediana wieku wyniosła 36,4 lat, a najstarsi w Tarnowie – 44,4 lata. W połowie małopolskich powiatów liczba osób w wieku 65 i więcej lat jest większa niż dzieci w wieku od 0 do 14 lat. Średnio w regionie na 100 wnuków przypadało 107 dziadków i babć (w kraju – na 121), ale w Tarnowie na 100 wnuków jest już aż 171 dziadków! Dla odmiany w najmłodszym powiecie - limanowskim – jest tylko 69 dziadków na 100 wnuków.

Mniej małżeństw, mniej dzieci, więcej zgonów

W 2020 r. w województwie małopolskim odnotowano 14,5 tys. małżeństw, tj. o 19,2 proc. mniej niż w 2019 r. (kraj – spadek o 20,9 proc.). Trwająca pandemia i liczne ograniczenia sanitarne związane z przeciwdziałaniem COVID-19 dotyczące m.in. organizacji ślubów i przyjęć weselnych mogły spowodować, że w 2020 r. mniej par zdecydowało się na zawarcie związku małżeńskiego.

Ze względu na miejsce zamieszkania, na wsi odnotowano 7,3 tys. małżeństw, tj. o 1,4 proc. więcej niż w miastach. Współczynnik małżeństw wyrażający liczbę zawartych małżeństw na 1 tys. ludności wyniósł 4,2 (kraj – 3,8), przy czym w miastach był wyższy o 0,3 punktu promilowego (pp.) niż na wsi i wyniósł 4,4. Najwięcej małżeństw na 1 tys. ludności odnotowano w Krakowie (5,1), a najmniej w powiecie chrzanowskim (3,3).

W porównaniu z 2019 r. liczba urodzeń żywych spadła w Małopolsce o 4,3 proc. (kraj – spadek o 5,2 proc.). Zarejestrowano 35,4 tys. urodzeń. Współczynnik urodzeń na 1 tys. ludności wyniósł 10,4 (kraj – 9,3); w miastach – 10,2, na wsi – 10,5. Najwyższa wartość współczynnika urodzeń na 1 tys. ludności wystąpiła w powiecie limanowskim (13,2); a najniższą odnotowano w powiecie chrzanowskim (7,2).

Zarejestrowano 38,8 tys. zgonów, tj. o 17,7 proc. więcej niż w 2019 r. (kraj – wzrost o 16,5 proc.). Współczynnik zgonów na 1 tys. ludności wyniósł 11,4 (kraj – 12,4). W miastach współczynnik ten był wyższy o 1,3 (pp.) niż na wsi i wyniósł 12. Najniższą jego wartość odnotowano w powiecie wielickim (9,5), a najwyższą w powiecie miechowskim (14,8). Zmarło 124 dzieci poniżej 1 roku życia, tj. o 7,8 proc. więcej w porównaniu z 2019 r. Poza covidem (2,7 tys. zarejestrowanych zgonów) powodem prawie trzech czwartych śmierci Małopolan były – podobnie jak w poprzednich latach - choroby krążenia i nowotwory.

Źródło danych: GUS

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska