Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marszałek poza stolicą Małopolski? Tego chciał Witold Kozłowski, gdy był radnym opozycji

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Klub Jagielloński zbiera podpisy pod petycją w sprawie rozproszenia instytucji wojewódzkich po całym regionie. Chodzi m.in. o przeniesienie siedziby marszałka województwa z Krakowa do Tarnowa. Takie rozwiązanie popierał obecny marszałek małopolski Witold Kozłowski, gdy był radnym opozycji.

- Nic nie stoi na przeszkodzie, by Zarząd Województwa Małopolskiego na czele z marszałkiem stale obradował w Tarnowie, a sejmik zbierał się w Nowym Sączu. W Krakowie jest tyle instytucji, że te nasze gdzieś giną, w mniejszych ośrodkach miałyby o wiele większe znaczenie - to słowa obecnego marszałka województwa Witolda Kozłowskiego z PiS. Ale wypowiedziane pół rok temu, kiedy był jeszcze radnym opozycji. Teraz przypomniał mu je Klub Jagielloński, który domaga się rozproszenia instytucji podległych marszałkowi po całym województwie. Pod petycją w tej sprawie działacze klubu zbierają podpisy.

Choćby dyskusja

Treść apelu trafiła już na biurko marszałka. - Przygotowujemy odpowiedź - mówi krótko Filip Szatanik z biura prasowego marszałka pytany o to, czy postulat Klubu Jagiellońskiego i pomysł samego Witolda Kozłowskiego ma szansę na realizację.

- Zdajemy sobie sprawę, że słowa o przeniesieniu marszałka do Tarnowa czy sejmiku do Nowego Sącza padły wtedy, gdy Witold Kozłowski nie był marszałkiem. Dziś może na to patrzeć z innej perspektywy, ale chcemy chociaż rozpocząć dyskusję na #ten temat - podkreśla Bartosz Brzyski, rzecznik Klubu Jagiellońskiego.

Poparcie dla idei wyprowadzenia części instytucji wojewódzkich poza Kraków na razie jest niewielkie. Pod petycją na stronie internetowej Klubu podpisało się do wczoraj niespełna 400 osób. „Przeniesienie instytucji wojewódzkich przybliży obywatelom samorząd wojewódzki. Nie mamy też wątpliwości, że ulokowanie części podległych samorządowi podmiotów poza Krakowem stanie się impulsem dla rozwoju średnich miast, które utraciły status stolic województw w efekcie reformy administracyjnej 1999 r.” - można przeczytać w petycji.

Marszałek w Tarnowie?

Według autorów apelu impulsem do dyskusji na temat „rozproszenia Krakowa” powinien być plan budowy nowego ratusza marszałkowskiego.

Przetarg na jego realizację ciągle nie został rozstrzygnięty, a koszty inwestycji rosną z miesiąca na miesiąc. „Mamy świadomość, że przeniesienie Urzędu Marszałkowskiego poza Kraków powinno być procesem rozpisanym na lata i nie jest możliwe umiejscowienie go w Tarnowie z dnia na dzień” - czytamy w petycji do marszałka.

- Sprawa byłaby o wiele prostsza, gdyby chodziło o utworzenie czegoś nowego. A jak rozwiązać problem zatrudnionych dziś w Krakowie, gdyby ich jednostka miała nagle znaleźć się w Tarnowie czy Nowym Sączu? To już nie jest takie proste, Urząd Marszałkowski to tysiąc osób - mówi nam jeden z małopolskich polityków PiS.

Według niego o przeniesieniu siedziby marszałka czy sejmiku poza stolicę Małopolski nie ma mowy, a jeśli w ogóle dojdzie do jakiegoś rozproszenia, to obejmie ono mniej znaczące jednostki, np. Regionalny Ośrodek Pomocy Społecznej. Dużo trudniej byłoby to zrobić w przypadku Wojewódzkiego Urzędu Pracy, choć akurat on coraz więcej projektów prowadzi poza Krakowem, czyli tam, gdzie bezrobocie jest większe.

Kończy się na słowach

Deglomeracja, bo tak fachowo nazywa się lokowanie ważnych urzędów i instytucji poza największymi miastami, staje się coraz modniejszym tematem.

W październiku poparcie dla niego deklarował także prezydent Andrzej Duda. - W Małopolsce mamy ważne miasta: Nowy Sącz, Tarnów, a wszystko jest skoncentrowane w Krakowie. Mam duże wątpliwości, czy instytucje nie powinny być bardziej rozproszone. Podzielam zdanie ekspertów, którzy mówią, że to byłyby działania korzystne dla państwa - mówił prezydent.

Na tej fali Klub Jagielloński zabiegał o to, by rzecznik małych i średnich przedsiębiorców miał siedzibę w Nowym Sączu. Wprawdzie z ustawy o powołaniu rzecznika wykreślono zapis, że jego siedzibą jest Warszawa, ale i tak ulokowano go w stolicy kraju.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Chory pracownik - co może, a czego nie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska