Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Kalwarii Zebrzydowskiej zakażeni koronawirusem mogą zgłaszać się do udziału w testach leku na COVID-19

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Amantadyna wyleczy chorych na COVID-19 z Kalwarii Zebrzydowskiej? Trwają badania
Amantadyna wyleczy chorych na COVID-19 z Kalwarii Zebrzydowskiej? Trwają badania ABM
Od dzisiaj, 21 września Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Kalwarii Zebrzydowskiej, jako pierwszy w Małopolsce, przystąpił do przeprowadzenia trzeciej fazy badania klinicznego pod nazwą „Zastosowanie amantadyny w zapobieganiu progresji i leczeniu objawów COVID-19 u pacjentów zarażonych wirusem SARS-CoV-2”. Pomoże w tym szpital w Suchej Beskidzkiej. Udział gminy do testów zgłosił burmistrz Kalwarii Zebrzydowskiej Augustyn Ormanty, ale ostateczna zgoda należy do pacjentów.

W Kalwarii Zebrzydowskiej szukają ochotników

Lekarze z przychodni w Kalwarii Zebrzydowskiej, jako pierwsi w Małopolsce, zaczęli poszukiwania ochotników do wzięcia udziału w badaniach klinicznych, dotyczących oceny skuteczności amantadyny. To lek, który ma pomagać w zapobieganiu rozwijaniu się w organizmie COVID-19 w wypadku ostrej niewydolności oddechowej i jej następstw neurologicznych.

Badania kliniczne, dotyczące zastosowania amantadyny w leczeniu COVID-19, ruszyły w Polsce w kwietniu tego roku. Projekt otrzymał 6,5 mln zł dofinansowania z Agencji Badań Medycznych. Jego liderem został Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 4 w Lublinie. W badania zaangażowały się także ośrodki z Lublina, Warszawy, Rzeszowa, Grudziądza, Wyszkowa i właśnie Kalwarii Zebrzydowskiej.

Eksperymentalne leczenie amantadyną w Kalwarii Zebrzydowskiej

Aby wziąć udział w tych badaniach trzeba spełnić kilka warunków. Przed wszystkim muszą to być osoby pełnoletnie, które zgodzą się na testy. Pod uwagę bierze się jedynie tych pacjentów, którzy w ciągu ostatnich pięciu dni mieli potwierdzony pozytywny wynik pozytywny testu na SARS-CoV-2.

Kwalifikujemy tylko pacjentów z jednym lub kilkoma objawami takimi jak: gorączka, kaszel, bóle mięśni, łagodna duszność, ból w klatce piersiowej, biegunka, nudności, wymioty, brak węchu, brak smaku, ból gardła, przekrwienie błony śluzowej nosa

wylicza nam jeden z lekarzy kwalifikujących do badań. Prosi by nie publikować jego nazwiska "ze względów proceduralnych".

Pod uwagę brani są pacjenci, którzy podczas wstępnego badania przesiewowego zgłoszą co najmniej jeden a nie więcej niż trzy z czynników ryzyka pogorszenia stanu klinicznego

- dodaje medyk.

Takie czynniki to m.in. wiek powyżej 40 lat, otyłość, nadciśnienie tętnicze, cukrzyca, choroby płuc, np. astm, zaburzenia immunologiczne oraz choroby neurologiczne: np. stan po odległym udarze lub urazie mózgu, stwardnienie rozsiane, otępienie.

Same badania prowadzone są natomiast przez Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny Nr 4 z siedzibą w Lublinie pod kierunkiem prof. Konrada Rejdaka.

Pomoże w badaniach szpital w Suchej Beskidzkiej

Nie ma potrzeby, by wybrani do badań pacjenci byli transportowani do Lublina. Kalwaryjska przychodnia potrzebowała natomiast szpitala, który zabezpieczyłby proces leczenia i uzyskała wsparcie suskiej placówki.

Zgodnie z protokołem ważny jest udział jednostki szpitalnej, w której zlokalizowany jest oddział COVID-owy

mówi prof. Konrad Rejdak.

Jego dyrekcja nie odwróciła się od naszej prośby o możliwość wypracowania alternatywy dla szczepień i leczenia osób już zakażonych

dodaje burmistrz Kalwarii Augustyn Ormanty.

Od początku tego roku zabiegał on, by mieszkańcy gminy mogli eksperymentalnie być leczeni amantadyną. W końcu dopiął swego. Nie brakuje jednak krytyków.

Gdy władze kalwaryjskie poinformowały o badaniach, na lokalnych forach internetowych zawrzało. - Przecież nie ma pewności, jak zadziała na chorych ten lek. Gdybym to ja zachorował, to na pewno nie zgodzę się na takie testy - irytuje się Andrzej Brończyk, jeden z internautów.

Szczepić się nie chcieli

Akurat w Kalwarii Zebrzydowskiej sporo mieszkańców jest mocno sceptyczna, jeśli chodzi o walkę z koronawirusem. Fiasko poniosła tu akcja szczepień. Punkt szczepień powszechnych zamknięto po trzech miesiącach, bo nie było chętnych.

Amantadyna lekiem na koronawirusa? Specjaliści mają wątpliwości

Amantadyna, która była w latach 1996-2009 szeroko używana w profilaktyce i leczeniu wirusowej grypy typu A, obecnie jest stosowana jedynie jako lek neurologiczny i podawana pacjentom z chorobą Parkinsona lub stwardnieniem rozsianym.

FAQ - szczepienie przeciw koronawirusowi

Jak powstawała szczepionka przeciw koronawirusowi, czy każdy może ją przyjąć, gdzie się zgłosić, aby się zaszczepić? Odpowiadamy na pytania związanie ze szczepieniami.

Jak wygląda szczepienie przeciw koronawirusowi?

Pierwszym etapem jest kwalifikacja do szczepienia, o której decyduje lekarz. Szczepionka podawania jest w postaci iniekcji (zastrzyk) w mięsień naramienny.

Nie ma szczególnych zaleceń dotyczących przygotowania do szczepień. Można zaszczepić się w ciągu całego dnia, niezależnie od posiłków, ale najlepiej gdy jesteśmy wypoczęci.

Czy warto się zaszczepić przeciw koronawirusowi?

Szczepionka to jedna z największych medycznych zdobyczy człowieka. Dzięki szczepionkom udało się wyeliminować lub znacznie ograniczyć wiele chorób np. ospę prawdziwą, błonicę, wirusowe zapalenia wątroby typu B. Podobnie może być w przypadku koronawirusa. Dzięki skutecznej szczepionce jego zdolność do zakażenia kolejnych osób może zostać wyeliminowana, skutecznie go neutralizując.

Aby osiągnąć odporność populacyjną zaszczepić powinno się jak najwięcej osób. Przyjmuje się, że powyżej 80 % zaszczepionych osób w populacji będzie stanowić kokon ochronny dla niezaszczepionych. Ale już 50 % zaszczepionej populacji istotnie wpłynie na zmniejszenie ryzyka szerzenia się w niej  koronawirusa.

Czy szczepionka na koronawirusa może wywołać skutki uboczne?

Tak jak po podaniu jakiegokolwiek leku, również po szczepieniu przeciw koronawirusowi mogą się pojawić objawy niepożądane. W przypadku pojawienia się niepożądanych objawów, należy skontaktować się z lekarzem poradni, w której było wykonane szczepienie.

Czy szczepionka na koronawirusa jest bezpieczna?

Szczepionka przeciw koronawirusowi przechodzi badania i może być podana wyłącznie po dopuszczeniu do obrotu przez wyspecjalizowane instytucje. Skrócono do minimum procedury rejestracyjne, ale badania szczepionek zostały wykonane według najwyższych standardów bezpieczeństwa (podobnie jak w przypadku innych szczepionek).

W Polsce dopuszczeniem szczepionek do obrotu zajmuje się Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych (URPL). Decyzja może być także podjęta przez Radę Unii Europejskiej lub Komisję Europejską po przeprowadzeniu procedury scentralizowanej przez Europejską Agencję Leków.

W każdym przypadku pozwolenie na dopuszczenie do obrotu jest wydawane po ocenie stosunku korzyści do ryzyka. Następuje to na podstawie dokumentacji zawierającej dane zebrane w czasie prac nad produktem i badań klinicznych. Ocena ryzyka dotyczy jakości, bezpieczeństwa i skuteczności produktu leczniczego.

Własne testy przeprowadzają także firmy farmaceutyczne.

Jakimi szczepionkami przeciw koronawirusowi będą szczepieni Polacy?

Polska ma pięć umów (dane na 7 grudnia 2020) na zakup szczepionek przeciw COVID-19 z producentami: Astra Zeneca (16 mln dawek), Janssen Pharmaceutica NV (16,98 mln dawek), Pfizer / BioNTech (16,74 mln dawek), CureVac (5,65 mln dawek), Moderna (6,69 mln dawek). Zakupy będą finansowane z budżetu państwa. Umowy opiewają na zakup w sumie ponad 62 mln szczepionek, a szacowany koszt to ok. 2,4 mld zł. Zakupy będą finansowane z budżetu państwa.

Czy dostanę dokument, że jestem zaszczepiony?

Informacja o szczepieniu będzie wpisana do systemu elektronicznego. Pacjent dostanie również zaświadczenie o szczepieniu umożliwiające korzystanie z ułatwień. Przyjęcie szczepionki będzie także potwierdzone przez specjalny system, który umożliwi weryfikację zaszczepienia (m.in. kod QR, który pozwoli szybko potwierdzić odbyte szczepienie).

Kiedy będę się mógł zaszczepić przeciw koronawirusowi?

Szczepienia przeciw koronawirusowi odbędą się etapami:

Etap 0: pracownicy służby zdrowia, pracownicy Domów Pomocy Społecznej, pracownicy Miejskich Ośrodków Pomocy Społecznej, personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, pracownicy sanepidu. 

Etap 1: pensjonariusze domów pomocy społecznej oraz zakładów opiekuńczo-leczniczych, pielęgnacyjno-opiekuńczych i innych miejsc stacjonarnego pobytu, osoby powyżej 60. roku życia w kolejności od najstarszych, służby mundurowe, nauczyciele;

Etap 2: osoby w wieku poniżej 60. roku życia z chorobami przewlekłymi zwiększającymi ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19, albo w trakcie diagnostyki i leczenia wymagającego wielokrotnego lub ciągłego kontaktu z placówkami ochrony zdrowia, osoby bezpośrednio zapewniające funkcjonowanie podstawowej działalności państwa i narażone na zakażenie ze względu na częste kontakty społeczne ;

Etap 3: szczepieni będą przedsiębiorcy i pracownicy sektorów zamkniętych na mocy rozporządzeń w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. 

Realizowane będą także powszechne szczepienia pozostałej części dorosłej populacji.

Gdzie będzie można się szczepić przeciw koronawirusowi?

Szczepienia mają być realizowane:

  • w placówkach POZ i AOS;
  • w innych stacjonarnych placówkach medycznych;
  • w mobilnych zespołach szczepiących;
  • w centrach szczepiennych w szpitalach rezerwowych.

Na stronie gov.pl/szczepimysie dostępna będzie mapka z wykazem wszystkich punktów szczepień.

Co trzeba zrobić, żeby się zaszczepić przeciw koronawirusowi?

Szczepienie będzie możliwe dzięki e-skierowaniu. Będzie ono generowane automatycznie w transzach zgodnych z kolejnością szczepień (grupy wiekowe, grupy zawodowe). Pacjenci będą mogli też mieć wystawione skierowanie przez lekarza (dotyczy to osób, które nie posiadają numeru PESEL albo nie mogły się poddać szczepieniu w pierwszym dostępnym terminie). 

Na szczepienie przeciw koronawirusowi będzie można się umówić w centralnym systemie rejestracji - pacjent będzie mógł skorzystać z Infolinii, umówić się elektronicznie przez swoje Internetowe Konto Pacjenta, za pośrednictwem placówki, w której wystawiono mu e-skierowanie lub bezpośrednio w punkcie szczepień.

Po rezerwacji wizyty pacjent dostanie SMS z informacją o wybranym miejscu i terminie szczepienia (pacjent będzie umówiony na dwa terminy). 

Kolejność szczepień jest określona w Narodowym Programie Szczepień przeciw COVID-19. W pierwszej kolejności szczepione będą osoby z grup priorytetowych - personel służby zdrowia, pracownicy i pensjonariusze DPS, osoby 60+.

Czy trzeba płacić za szczepienie przeciw koronawirusowi?

Szczepionka przeciw koronawirusowi jest bezpłatna i dobrowolna.

Czy szczepionka jest obowiązkowa?

Szczepienia przeciw koronawirusowi są dobrowolne. Im więcej osób się zaszczepi, tym ochrona przed koronawirusem będzie skuteczniejsza. Szczepienia mają być dostępne w każdej gminie.

FLESZ - Nowe narzędzie do walki z wirusami!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska