Minister Gliński w Zakopanem: będzie muzeum taternictwa i przykryty tor lodowy

Plan na nowe inwestycje minister Glińskiego przedstawił w czasie sobotniej wizyty na Podhalu. W Willi Koliba w Zakopanem, placówce należącej do Muzeum Tatrzańskiego, minister Gliński potwierdził plany budowy nowego oddziału Muzeum Tatrzańskiego – który będzie zajmował się okresem II wojny światowej.

- Będzie on mieścił się w willi Palace, budynku, który został zakupiony kilka lat temu przy wsparciu rządu. Te plany są aktualne. My w tej chwili rozmawiamy o przekształceniach prawo-organizacyjnych, a także sprawach finansowych. Razem z panem marszałkiem województwa małopolskiego jesteśmy gotowi ten projekt zrealizować – potwierdził prof. Gliński.

Wicepremier zapowiedział także stworzenie pod Giewontem oddziału muzeum, który były poświęcony taternictwu i narciarstwu. Ma ono znajdować się w budynku Palace. Jest to bowiem na tyle duży gmach, że pomieści zarówno miejsce upamiętniające ofiary Niemców w czasie II wojny światowej (w Palace mieściła się siedziba Gestapo), a także muzeum taternictwa i narciarstwa.

Anna Wende-Surmiak, dyrektor Muzeum Tatrzańskiego, dodała, że muzeum taternictwa i narciarstwa jest oczekiwane w Zakopanem od długiego czasu. - Bardzo długo nie udało się tego muzeum zrobić. Teraz są duże szanse, że ono powstanie – zaznaczyła dyrektor Muzeum Tatrzańskiego, które jest współprowadzone przez ministerstwo kultury.

Faktycznie o budowie takie miejsca mówiło się od lat. Było nawet kilka wskazanych lokalizacji – stara szkoła muzyczna przy Placu Niepodległości, czy budynek dawnej pralni w Kuźnicach. W tej części Zakopanego o muzeum narciarstwa mówiła także spółka Polskie Koleje Linowe. Ta chciała postawić zupełnie nowy budynek na ten cel.

Najnowszy pomysł na miejsce dla historii taternictwa i narciarstwa w Zakopanem to willa Palace. Prof. Gliński dodał, że na razie ma powstać zespół ds. muzeum taternictwa, który opracuje koncepcję. - Liczmy na dary od środowiska taternickiego. To jest szalenie ważne. To wszystko co taternicy czy narciarze mają w domach, mogą instytucji zaufania publicznego przekazać. Jesteśmy na to otwarci – mówił wicepremier.

Z kolei na terenie Centralnego Ośrodka Sportu wicepremier zapowiedział nowe inwestycje sportowe. Po zakończeniu prac przy modernizacji kompleksu średnich skoczni, rozpocznie się inwestycja polegająca na zadaszeniu toru lodowego dla łyżwiarzy szybkich.

- To zmieni zupełnie warunki treningowe i umożliwi trening całoroczny na torze lodowym – mówił prof. Gliński i dodał, że inwestycja ta dojdzie do skutku, bo udało się porozumieć z Tatrzańskim Parkiem Narodowym ws. działek na których powstanie zadaszenie toru. - W przeciągu tygodnia umowa z parkiem zostanie podpisana – dodał na koniec wicepremier.

Zakryty tor lodowy ma powstać w miejscu obecnego, odkrytego toru. Kilka miesięcy temu Sebastian Danikiewicz, dyrektor COS w Zakopanem, mówił, że ma to być obiekt wielofunkcyjny. Oprócz sztucznie mrożonego toru lodowego znajdzie się tam także bieżnia lekkoatletyczna z tartanem, wewnątrz toru będzie krótki tor asfaltowy do nartorolek i rolek. Dodatkowo znajdzie się tam miejsce także na zwykłe lodowisko.

- Oprócz toru pod dachem powstanie budynek, w którym znajdzie się całe potrzebne dla tego typu miejsca zaplecze. Będzie więc duża siłownia, sala rozgrzewkowa, szatnie. Także prawdopodobnie miejsce odnowy biologicznej, choć to chcemy jeszcze skonsultować ze związkami sportowymi. Chcemy tak stworzyć to miejsce, by było przydatne w całym etapie procesu szkoleniowego – zaznaczał Danikiewicz. Całość prac szacowana jest na ok. 60 mln zł.