MPK przejmuje płatne parkowanie. Spółka jest od dzisiaj głównym operatorem strefy

- Aktualnie jesteśmy w trakcie rozstrzygania postępowania przetargowego na dostawę w formie dzierżawy (175 - dop. red.) parkomatów oraz systemu do obsługi Strefy Płatnego Parkowania. Wyłoniona firma będzie wymieniać urządzenia do obsługi płatności sukcesywnie, maksymalnie do 10 sierpnia - mówi Tomasz Fulara, prezes zarządu Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Lublinie, które od dzisiaj sprawuje pieczę nad całą SPP.

Jak gwarantuje Artur Szymczyk, z-ca prezydenta Lublina, przejęcie przez MPK zarządzania całą strefą będzie odbywać się płynnie, bez jakichkolwiek zakłóceń i problemów dla kierowców w niej parkujących.

Przypomnijmy, że w postępowaniu na „dostawę w formie dzierżawy 175 parkomatów oraz systemu do obsługi Strefy Płatnego Parkowania” wpłynęły trzy oferty.

I wszystkie przekraczają zarezerwowany na ten cel przez spółkę komunalną budżet - 12,2 mln zł.

Najdrożej - 26,3 mln zł - swoje usługi wyceniła krakowska KBU. Najtaniej - 16,4 mln - City Parking Group z Grudziądza.
Z kolei 20,7 mln zł chce otrzymać konsorcjum firm: Indigo, Automatikoni SYSTEmEG Net.

Rewolucyjna zmiana czeka kierowców od jesieni. Najpóźniej do 10 listopada wdrożony ma zostać system skanowania tablic rejestracyjnych pod nazwą „e-kontrola”. Zostanie on zainstalowany na dwóch samochodach (MPK ma je zakupić w oddzielnym postępowaniu przetargowym). Dane zeskanowanego przez nie pojazdu będą przesyłane do systemu, który automatycznie sprawdzi, czy została wniesiona opłata za postój w SPP.

MPK ma obsługiwać całą Strefę Płatnego Parkowania do maja 2032 r.

- Lubelskie MPK posiada doświadczenie, jeśli chodzi o zarządzanie SPP. Najpierw w latach 2012-2016 obsługiwało Strefę w konsorcjum ze spółką City Parking Group, a potem do końca marca 2020 r., jako podwykonawca. Od czerwca 2021 r. spółka zarządzała podstrefą D - przypomina Justyna Góźdź z biura prasowego ratusza.

Jak wyjaśnia miasto, wynagrodzenie za realizację przedmiotu umowy ustalono w wysokości stanowiącej 34 proc. prowizji od wartości przychodów z opłat parkingowych (bilety,
aplikacje mobilne oraz abonamenty ogólnodostępne).

- Powierzenie prowadzenia SPP w całości MPK Lublin pozwoli na pozostawianie dochodów z tego tytułu w strukturze finansów miasta - tłumaczy Artur Szymczyk.

SPP w Lublinie dzieli się na trzy podstrefy. Wydzielono w niej ok. 2740 miejsc postojowych.

Pierwsza godzina parkowania - w zależności od strefy - kosztuje od 2,30 do 4,50 zł.

- Ponadto kierowcy będą też korzystać z dotychczasowej aplikacji do płatności za parkowanie – City Park App, przy czym na przełomie maja i czerwca będzie można skorzystać również z aplikacji SkyCash i mPay - zapowiada Justyna Góźdź.

Za pozostawienie swojego pojazdu w SPP kierowcy nie muszą płacić w weekendy, w pozostałe dni tygodnia opłaty obowiązują w godzinach 8-18.

W 2023 r. wpływy ze strefy płatnego parkowania wyniosły 13,1 mln zł.