Do wypadku doszło w momencie kiedy bus wyjechał na zakopiankę. - Tam na lewym pasie drogi, tuż przy przełączce ustawił się jeden samochód do skrętu w lewo, za nim zatrzymały się jeszcze dwa pojazdy - opowiada asp. Adam Surówka, zastępca dowódcy zmiany w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej w Myślenicach.
- Ostatnim z samochodów, które stały na lewym pasie był citroen C5, i to na niego najechał bus. Kierowca nie zdążył wyhamować - mówi strażak. Akcją ratunkowa ratowników z myślenickiej straży kierował st. kpt. Paweł Paryła, dowódca JRG. Ratownicy zaznaczają, że w czasie wypadku padał deszcz. Droga była mokra i śliska, a miejsca na hamowanie niewiele.
W citroenie jechało dwie osoby, kierowca i pasażerka. Nie odnieśli obrażeń. Natomiast busem obok kierowcy jechało dziesięć osób. siedem z nich uskarżało się na lekkie bóle głowy, pleców, karku oraz otarcia. Zostali przewiezieni do szpitala na obserwację.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?