Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Basztowej idzie wolno, wkrótce większy koszmar kierowców

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Mieszkańcy zgłaszają, że już o godz. 18 nie widzieli robotników na remontowanej ulicy Basztowej. W połowie miesiąca ruszają prace na Grzegórzeckiej, a kolejne utrudnienia spowoduje zamknięcie tunelu pod rondem Grunwaldzkim.

Na rozpoczęcie przebudowy ulicy Basztowej mieszkańcy czekali bardzo długo. Miała się rozpocząć w kwietniu tego roku, ale ostatecznie ruszyła dopiero 17 czerwca. Prace spowodowały duże utrudnienia, zarówno dla pasażerów komunikacji miejskiej, jak i kierowców. Wszystkim zależy, aby inwestycja zakończyła się jak najszybciej, zgodnie z harmonogramem, czyli z końcem tego roku. Wielu krakowian ma jednak wątpliwości co do dotrzymania terminu i pracy robotników. Wśród nich jest Mirosław Kalita, który w poniedziałek około godz. 18 szedł wzdłuż rozkopanej Basztowej.

„Widno, ciepło, bez deszczu. I co widzę? Ani jednego pracownika. Maszyny stoją. Nic się nie dzieje. Cisza” - napisał w e-mailu do redakcji. A według pana Mirosława robotnicy powinni i mogą pracować do godziny 22. „Przejeżdżałem w ubiegłym roku przez Niemcy. Tam pracuje się 24 godziny na dobę przy remontach dróg. A my narzekamy, że mamy małą wydajność. Jak może być wysoka przy takim podejściu do pracy?” - pyta pan Mirosław.

Zobaczcie niesamowitą panoramę Krakowa [ZDJĘCIA]

Urzędnicy tłumaczą, że powodem wcześniejszego zakończenia pracy mogą być... konferencje i szkolenia, które odbywają się w pobliskim Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim oraz Hotelu Polonia. Wczoraj do pracowników Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu zwrócił się kierownik budowy, który poinformował, że właśnie w związku z nimi trzeba było na chwilę wstrzymać roboty. - Taka sytuacja mogła mieć miejsce w opisywanym przez czytelnika przypadku - twierdzi Michał Pyclik z ZIKiT-u. Potwierdza, że od robotników wymaga się pracy cały tydzień od godz. 6 do 22. - W nocy mogą być prowadzone wyłączenie ciche roboty - dodaje Pyclik. Twierdzi również, że obecnie przebudowywany jest wodociąg oraz ciepłociąg, co dodatkowo utrudnia prace związane z przebudową samej ulicy. Dziwne jednak, że nasz Czytelnik nie widział na placu budowy żadnych robotników.

Przypomnijmy, że w związku z przebudową Basztowej obecnie zamknięty jest węzeł Dworzec Główny. Pierwszy etap prac ma potrwać do końca sierpnia. - Węzeł przy dworcu będzie udrażniany od początku września. Wówczas będziemy mogli przejść na węzeł przyDługiej. Ten ma być przejezdny z końcem listopada, zaś uruchomienie ruchu kołowego planowane jest na pierwsze dni grudnia - dodaje Pyclik.

Obecnie w Krakowie mamy kumulację remontów i utrudnień. 15 lipca dla tramwajów zostanie zamknięta ulica Grzegórzecka, w związku z inwestycją kolejową. Chodzi o modernizację linii E30 Kraków Główny Towarowy - Rudzice. Nasyp kolejowy zostanie zlikwidowany, a wiadukt nad drogą przebudowany. Ale to nie koniec. Na 12 lipca zaplanowany jest początek modernizacji tunelu pod rondem Grunwaldzkim. Prace potrwają aż półtora miesiąca. Tunel zostanie całkowicie zamknięty. Kierowcy będą mogli poruszać się w obu kierunkach, tylko jednym, sąsiednim tunelem (po jednym pasie w każdym z kierunków jazdy). Ten tunel odnowiono dwa lata temu. Prace również trwały w wakacje, i jak twierdzą urzędnicy, nie spowodowały paraliżu komunikacyjnego.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie? - odcinek 6

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki CO TY WIESZ O KRAKOWIE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Na Basztowej idzie wolno, wkrótce większy koszmar kierowców - Gazeta Krakowska

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska