Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nad zatorskimi stawami porwali 25-latka dla okupu. Zatrzymanym porywaczom grozi do 10 lat więzienia [ZDJĘCIA]

OPRAC.: Monika Pawłowska
Maczeta, której użyli porywacze.
Maczeta, której użyli porywacze. KPP Oświęcim
Trzech mieszkańców powiatu wadowickiego, jest już za kratkami. Kobieta, która im pomagała w porwaniu 25-latka, ma dozór policyjny. Szajka uprowadziła mężczyznę, bo jednemu z porywaczy był dłużny… dwa tysiące zł. Zażadali pięc tysięcy złotych. Mężczyzna został uwolniony przez zatorskich i oświęcimskich policjantów.

W sobotę (26 września) tuż po godz. 23, dyżurny oświęcimskiej komendy policji został zaalarmowany przez świadka zdarzenia o porwaniu 25-letniego mieszkańca powiatu wadowickiego. Za jego uwolnienie sprawcy zażądali pięciu tysięcy złotych.

Jak wynikało z relacji świadka, 25-latek został siłą wyprowadzony przez trzech mężczyzn z przyczepy kempingowej zaparkowanej na jednym z łowisk wędkarskich w gminie Zator, po czym wrzucony do opla, którym kierowała kobieta.
Na miejsce porwania błyskawicznie udało się kilka patroli. Informacja o zdarzeniu natychmiast została przekazana wszystkim patrolującym powiat służbom i do sąsiednich jednostek policji.

Akcja poszukiwawcza porwanego 25-latka

- Po kilkudziesięciu minutach intensywnych poszukiwań, w rejonie wiaty myśliwskiej, znajdującej się przy jednym z zatorskich stawów, policjanci odnaleźli samochód należący do porywaczy

- informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. - Podczas penetracji terenu zatrzymali dwoje ukrywających się porywaczy oraz uprowadzonego 25-latka. Pokrzywdzony posiadał liczne obrażenia ciała, których doznał w wyniku pobicia – dodaje.

Mężczyzna trafił do szpitala, a para porywaczy: 21-latka oraz jej 27-letni partner, do pomieszczeń dla zatrzymanych oświęcimskiej komendy policji. W niespełna dwie doby później dołączyli do nich dwaj pozostali sprawcy. Podczas przeszukania mieszkania jednego z podejrzanych policjanci zabezpieczyli maczetę, której sprawcy używali podczas porwania i dewastacji przyczepy kempingowej.

Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu, gdzie usłyszeli zarzuty usiłowania wymuszenia rozbójniczego, pozbawienia wolności człowieka, używania gróźb i przemoc, spowodowanie obrażeń ciała oraz uszkodzenia mienia.

- Policjanci ustalili również, że motywem działania sprawców było wymuszenie od 25-latka zwrotu 2 tys. złotych za wykonaną pracę

– mówi Małgorzata Jurecka.

Trzech mężczyzn wprost z sali sądowej trafili do jednego z aresztów śledczych. Kobieta ma dozór policyjny.

polecane]20735319,20738019,20750637,20768243,20757365,20747521[/polecane]

FLESZ - Polska nie przyjmie uchodźców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska