Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadchodzi czas Odysów i Penelop. Nagrody i bal w Kopalni Soli "Wieliczka"

Marek Długopolski
Rafał Stachurski / Kopalnia Soli "Wieliczka"
- Godne najwyższego zaufania - tak o firmach nagradzanych Odysami zawsze mówi Krzysztof Borkowski, przewodniczący Kapituły Konkursu Odys 2018. Odysy najpierw były złote, srebrne i brązowe. Teraz są równorzędne, równie cenne

Odys, najinteligentniejszy z królów biorących udział w wojnie trojańskiej, od lat nie płynie już do Itaki. Osiedlił się w Krakowie. Stał się tu symbolem zaufania, pewności, profesjonalizmu, a także prestiżu.

Odysami wyróżniamy firmy godne najwyższego zaufania - zaznacza Krakowska Izba Turystyki. - Nagradzamy je jednak nie tylko za najlepszą jakość usług turystycznych, profesjonalizm, podejście do klientów, ale także za ambicję, pasję i serce, które ich właściciele i pracownicy wkładają w to, co robią - nie ukrywa Krzysztof Borkowski, przewodniczący Kapituły Konkursu Odys 2018. - Nie każdy jest godzien otrzymać Odysa, a kupić się go nie da - podkreśla.

To już 24. edycja tego niezwykłego konkursu. Do tej pory z prestiżowych wyróżnień może cieszyć się ponad 80 firm.

Niełatwy los Odysa

Jak Odys trafił do Krakowa? Jakie wiatry go tu przywiały? Dlaczego na dom wybrał stolicę Małopolski? - To historia dość długa i mocno skomplikowana - zaznacza Krzysztof Borkowski.

- W latach dziewięćdziesiątych minionego wieku splajtowało jedno z biur turystycznych. Niestety, pozostawiło „na lodzie” wielu turystów. W świat od razu poszła informacja, że firmy z naszego regionu są nieprofesjonalne i niesolidne - przypomina tamte czasy przewodniczący Kapituły Konkursu Odys 2018.

O lepszy wizerunek małopolskiej branży turystycznej postanowiła wtedy walczyć Krakowska Izba Turystyki. I w ten oto sposób narodził się konkurs na „Najlepszą jakość świadczonych usług w województwie małopolskim”. A gdzie tu Odys? - Nazwę podsunął nam jeden ze słuchaczy radia RMF. Pewnie był klientem upadłego biura - przypomina szef Kapituły. Nazwa się przyjęła… Pierwszy Odys „przybił” do małopolskiej Itaki w 1994 roku.

Odysy były najpierw złote, srebrne i brązowe. Teraz są równorzędne. - Zawsze jednak nagradzaliśmy i nagradzamy za jakość - podkreślają w KIT. Firmy szczególnie zasłużone dla rozwoju rynku turystycznego mogą zostać wyróżnione Odysem Kapitulnym. Nie można też zapomnieć o elitarnym Klubie Super Odysa - tworzą go te firmy, którym aż trzy razy przyznano to zaszczytne miano.

Szansa dla najlepszych

Kto w tym roku ma szansę na prestiżowy tytuł? Do konkursu zgłoszono: Groyen, Artur Travel, Prestige Tours & Incentive, Krakowski Klub Kajakowy, hotel Kazimierz III, Ster, Made in Krakow, Jagiellonię Podróże i Małopolską Organizację Turystyczną - wszystkie z Krakowa.

Na wyróżnienie liczą również Pienińskie Schronisko PTTK „Trzy Korony” ze Sromowiec Wyżnych, Aries Hotel & SPA z Zakopanego, hotel Molo Resort z Osieka, hotel Galicja z Wieliczki, a także 5+ Szkołę Górską z Kościeliska, Park Rozrywki Energylandia z Zatora, Ablandia Parki Linowe z Nowego Sącza, Leo Express Polska oraz Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II w Wadowicach.

Rodzi się Penelopa

Gdy Odys miał lat 18, dołączyła do niego Penelopa. I ona przeniosła się do stolicy Małopolski. Czy pomysłodawca budowy konia trojańskiego potrzebował aż takiego wsparcia? - Potrzebował, i to bardzo - śmieje się Krzysztof Borkowski.

A poważnie dodaje: - Małopolska branża turystyczna już od lat rozwija się bardzo dynamicznie. Takim boomem może pochwalić się niewiele miast w Polsce. Na rynku pojawia się coraz więcej firm. Wśród nich sporo jest takich, które nie mają np. gwiazdek na szyldach, a świadczą usługi na bardzo, bardzo wysokim poziomie.

Mitologiczna Penelopa, małżonka Odysa, była osobą mądrą, wytrwałą, dzielną, ale też upartą i twardą. I takimi też cechami muszą charakteryzować się wszyscy, którzy starają się o certyfikat jej imienia.- Liczymy, że nasza Penelopa dotrzyma kroku Odysowi, trwając równie długo na rynku - zaznaczają w Krakowskiej Izbie Turystyki.

O Certyfikat Jakości Usług Penelopa, przyznawany na dwa lata, mogą ubiegać się m.in. hostele, apartamenty, kwatery prywatne i gospodarstwa agroturystyczne. - Od nich także zależy wizerunek turystycznej Małopolski. I one, przyjmując setki tysięcy turystów, są także „twarzą” Małopolski - podkreśla Krzysztof Borkowski.

W tym roku na Certyfikat z wizerunkiem mitologicznej małżonki Odysa mają szansę: Apartamenty Kajzer, Apartamenty Zamkowa 15, Antica Residence, Dizzy Daisy Hostel, Premium Hostel, Hostel Atlantis, Legendary Kraków, Antique Apartments, Crystal Suites Chez Helena, Ginger ApartHostel, Apartamenty Stradom 15 i Well Well - wszystkie z Krakowa. A z Zakopanego - Willa pod Banderą.

Kto zwycięży?

Kto w tym roku zyska uznanie Kapituły Konkursu (wzmocnionej i poszerzonej o przedstawicieli branży turystycznej, a także świata nauki), kto z głębin Kopalni Soli „Wieliczka” wywiezie prestiżowego Odysa oraz równie cenne certyfikaty Penelopa?

O tym przekonamy się 1 marca, podczas uroczystego Finału Konkursu Odys 2018 oraz III Balu Karnawałowego Branży Turystycznej w Kopalni Soli „Wieliczka”.

- Nagroda jest bezcenna - podkreśla Krzysztof Borkowski, przewodniczący Kapituły Konkursu Odys 2018.

Konkurs Krakowskiej Izby Turystyki odbywa się pod patronatem Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, Urzędu Miasta Krakowa i Małopolskiej Organizacji Turystycznej. Opieką medialną imprezę tradycyjnie otacza „Dziennik Polski”.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Uwaga kierowcy! Są kolejne nowe znaki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Nadchodzi czas Odysów i Penelop. Nagrody i bal w Kopalni Soli "Wieliczka" - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska