Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najcieplejsze miejsce Podhala. Termy z widokiem na tatrzańskie granie

Marek Długopolski
Podczas ferii to jedna z najcieplejszych miejscówek na Podhalu. W Termie Bania niestraszne są mrozy i porywiste podmuchy chłodnego wiatru.

- Przyjemnie, bardzo przyjemnie. I cieplutko - Ania i Danusia przyjechały do Białki Tatrzańskiej, by podczas ferii zgłębić tajniki jazdy na nartach i snowboardzie. Na razie jednak wybrały… termy.

Choć było sporo kresek poniżej zera, siedziały na świeżym powietrzu, w kłębach pary unoszącej się nad wodą. Z zachwytem spoglądały na zachodzące słońce. - My wygrzewamy się na basenie, a rodzice szaleją na stoku. Jeśli tak dalej pójdzie, pewnie szybciej nauczymy się pływać, niż jeździć - śmiały się nastolatki z Warszawy.

Minerały z głębi ziemi

Krystalicznie czysta woda wypełniająca kilkanaście białczańskich basenów nie jest taka zwyczajna, jak na pierwszy rzut oka może się wydawać. Nie tylko wypływa z 2500 metrów(!), ale niesie z sobą siarczki, krzemionkę, potas, wapń, magnez i żelazo. - Minerały te są bardzo potrzebne naszemu organizmowi - przekonują w Termie Bania.

Jaka zatem moc drzemie w wodzie z głębin? - Kąpiele poprawiają przemianę materii i ciśnienie, obniżają poziom stresu, przywracają równowagę psychofizyczną, wspomagają proces odchudzania, przyspieszają rekonwalescencję eliminują schorzenia skóry, a także poprawiają jej wygląd - jednym tchem wyliczają w termie.

Nic więc dziwnego, że tak chętnie odwiedzana jest zarówno przez turystów z Polski, jak i zagranicy oraz mieszkańców Podhala. W każdym z basenów coś się dzieje. Jedni relaksują się na specjalnych leżankach masowani przez bąbelki, inni wędrują w poszukiwaniu wodospadu, gejzerów i wodnych biczów, a są tacy, którzy dają się porwać bystrej rzece... - Najfajniejsza jest sztuczna fala. Potrafi wymęczyć… Potem nie pozostaje już nic innego, jak tylko relaks na leżaczkach - zgodnie zapewniają Ania i Danusia.

Można jeszcze wspomnieć, że woda wypływająca z odwiertu ma 72 stopnie Celsjusza. W basenach - także tych pod chmurką - od 34 do 38 stopni.

Anakonda i Turbo

- Idziemy na „zdzalnie” - Anetka mocno chwyciła Kubusia za rękę i pociągnęła go za sobą. - No, chodź - zerknęła wymownie w stronę brata.

Ten przez chwilę opierał się, ale od razu było widać, że jest na straconej pozycji. - Nie „zdzalnie”, a zjeżdżalnię - próbował „ratować twarz”, jednocześnie maszerując z siostrą. Po chwili obydwoje, już uśmiechnięci i szczęśliwi, sunęli prosto do basenu, w objęcia tatusia.

Strefa Zabawy, a więc najgłośniejsze miejsce w Termie Bania, to świat stworzony z myślą o najmłodszych miłośnikach wody z głębin. - Tutaj mogą się wyszaleć i wykrzyczeć, a rodzice są pewni, że ich pociechy doskonale się bawią - zaznaczają w termie.

Najmłodsi, jeżeli tylko mają ochotę, mogą np. poznać tajemnice Termusiowego brodzika. Tam na nich „czyhają” m.in. wodny jeż i samonapełniające się wodą niewielkie wiaderka… A każdy okrzyk radości oznacza, że oto właśnie kolejna dawka ciepłej wody spadła na malucha…

Choć to strefa dla najmłodszych, nieco starsi też mają tu sporo radości. - Ale jazda - wykrztusił Jacek, przecierając oczy z wody. Gdy parę chwil wcześniej Anakonda „wypluła” słusznej wagi krakowianina, w niewielkim basenie powstało małe tsunami. - Jedziemy jeszcze raz? - z radosnym błyskiem w oku rzucił w kierunku oczekującej na niego małżonki.

- Na razie mam dość wrażeń. Idę do jacuzzi i sauny - odrzekła Beata. - A może wypróbujemy tornado - chłopak nie ustępował. - Wolę masaż - odpowiedziała z uśmiechem. A Jacek? Pomknął w kierunku wieży ze zjeżdżalniami.

Nie tylko świat pary

Wszyscy, którzy nie przepadają za nadmiernym gwarem, zaszywają się w Strefie Relaksu. Jest w niej wszystko to, czego do szczęścia potrzebują spragnieni ciszy i ukojenia turyści. Są masaże wodne, kaskady, gejzery, przeciwprądy, bicze smagające ciało, a z dwóch basenów da się wypłynąć na świeże powietrze.

I w nich temperatura nie spada - nawet w zimie - poniżej 34 stopni Celsjusza. W całkowitym spokoju można więc podziwiać niesamowitą panoramę tatrzańskich szczytów, wystawiając na chłodny wiatr tylko czubek głowy.

Stąd już tylko krok do królestwa pary i zapierającego dech w piersiach powietrza. To miejsce, gdzie „filozofia saunowania łączy się z głęboką relaksacją i wyciszeniem”. - Tu odzyskasz wewnętrzną harmonię i zbudujesz odporność - zapewniają w Saunarium. Kuszą również specjalnymi seansami i saunowymi nocami.

Sauna Fińska, Sauna Stara Góralska, Łaźnia Parowa, Grota Kamienna czy Ruska Bania? Tutaj 45 stopni, tam 80. Wilgotność też się zmienia. Można wybrać jedną albo wędrować od jednej do drugiej.

Poszukujący chwili wytchnienia, ale bez ekstremalnych doznań, ukojenie mogą odnaleźć w basenie relaksacyjnym z surową, siarkową wodą termalną o temperaturze 36 stopni Celsjusza. Na pewno pomoże również aerozol roztaczany w tężni solankowej, a wiele radości sprawi - szczególnie dla stóp - miniaturowy basen z ciepłą i zimną wodą.

Ale Terma Bania to nie tylko baseny, zjeżdżalnie, leżaki, ciepła woda, piękne widoki, ale także świetnie zaprojektowany budynek i ekologiczne rozwiązania. To również udany przykład połączenia najnowocześniejszych rozwiązań technicznych, doskonałego designu, tradycyjnych góralskich motywów i idealnego wpasowania w naturę. W Termie Bania, tak jak na całym Podhalu, króluje woda, kamień i drewno.

Tuż obok nie tylko elegancki hotel, ale także dolne stacje ośrodków Bania Ski & Fun i Kotelnicy Białczańskiej, największego kompleksu tras i wyciągów na Podhalu. To wrota do śnieżnego raju - bez odpinania nart w Białce można już przejechać kilkanaście kilometrów, od Kotelnicy Białczańskiej po Kaniówkę.

WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Najcieplejsze miejsce Podhala. Termy z widokiem na tatrzańskie granie - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska