Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie bądź obojętny na chorobę 11-letniego Szczepana. Pomóżmy razem w walce z chorobą

Małgorzata Krysa
Oto historia 11-letniego Szczepana, który choruje od roku na autoimmunologiczne zapalenie mózgu. Chłopiec niegdyś niezwykle aktywny – jego pasją są góry, jazda na nartach, śpiew w chórze oraz gra na pianinie. Dzisiaj niestety jest w stanie wegetatywnym oraz nie może mówić. Najmniejszy ruch czy próba zmiany pozycji ciała wywołują mimowolne ruchy i drżenie całego ciała, trwające nieraz wiele godzin. Dowiedz się, jak możesz pomóc Szczepanowi wrócić do zdrowia i jego pasji.

„Początek dnia, zamiast zwyczajnego pakowania się do szkoły, poranny obchód. Zamiast wyjścia z domu i spaceru o własnych nogach, konieczność poruszania się na wózku inwalidzkim. Zamiast zwykłego dzieciństwa, ogromny strach o zdrowie i przyszłość swojego dziecka...” – opisują rodzice chłopca.

Szczepan choruje od 2010 roku. Natomiast od roku zmaga się z autoimmunologicznym zapaleniem mózgu, które sprawia, że jego organizm atakuje sam siebie. Zamiast się bronić, doprowadza do poważnych uszkodzeń. Szczepan jest chłopcem o ogromnej motywacji i wytrwałości w walce z chorobą. Pomimo choroby osiągał znakomite wyniki w nauce. Jego ulubionym przedmiotem w szkole była matematyka i historia. Piłka nożna oraz jazda na nartach były jego preferowanymi aktywnościami fizycznymi. Natomiast wzorem do naśladowania – tata, który zaraził Szczepana swoją pasją do wspinaczek górskich. Na swoim koncie ma już zdobyte Rysy czy Świnicę. Jego marzeniem jest zostać przewodnikiem górskim, jak jego tata.

Chłopiec o wielu talentach i pasjach po raz ósmy leży w szpitalnym łóżku. Choroba stopniowo wykańcza chłopca. Obecnie nie jest w stanie chodzić, ma problem z utrzymaniem głowy czy wzroku. Niegdyś członek chóru, teraz nie może mówić. Całe dnie spędza w pozycji leżącej, ma problemy z połykaniem, a nawet światłowstręt. Rehabilitacja czy wszelkie próby zmiany pozycji ciała stanowią nie lada wyzwanie, ponieważ powodują mimowolne ruchy oraz drżenie całego ciała, trwające nieraz wiele godzin.

Szczepan od 20 listopada przebywa na oddziale neurologii w Prokocimiu. Rodzice chłopca podkreślają, że sytuacja jest dramatyczna, ponieważ nie ma leczenia docelowego oraz planowany jest wypis dziecka ze szpitala, ponieważ brakuje pomysłów na jego diagnozę i dalsze leczenie.

-Nie chcemy z nikim walczyć, walczymy o zdrowie naszego syna. Wiemy, że lekarze mogą nie znać odpowiedzi na wszystkie pytania, ale wierzymy, że jego chorobę jest można leczyć. Chcemy, by mógł spełniać swoje marzenia, wśród których jest zostać przewodnikiem górskim, jak jego tata. – podkreśla mama Szczepana.

Rodzice chłopca poszukują miejsca dla niego również w innych szpitalach w Polsce. Niestety w wielu przypadkach są długie terminy oraz dodatkowa sytuacja z COVID-19 nie ułatwia sprawy.

Dlatego pomóżmy wspólnie Szczepanowi wrócić do dawnego życia, a przede wszystkim do dzieciństwa! Nie bądźmy obojętni i pomóżmy także rodzicom. Liczy się najmniejsza kwota wpłacona na zbiórkę.

-Wiele elementów związanych z naszą trudną sytuacją rozbija się o kwestie finansowe. Koszty leczenia i walki o zdrowie syna będą bardzo duże, dlatego nie mamy wyjścia i już teraz prosimy Was o pomoc. Wierzymy, że dzięki wielu ludziom dobrego serca, będzie nam choć trochę łatwiej walczyć o syna. – apelują rodzice Szczepana

By wesprzeć Szczepana, wystarczy wejść poniższy link.

Liczy się każda wpłacona złotówka: https://www.siepomaga.pl/szczepan-rozwadowski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska