Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieporadność Krakowa w zakręcaniu kurka z alkoholem w centrum miasta

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
13.09.18 krakow sklepy monopolowe alkohole grodzka 13 stare miaston/z: fot. aneta zurek / polska pressgazeta krakowska
13.09.18 krakow sklepy monopolowe alkohole grodzka 13 stare miaston/z: fot. aneta zurek / polska pressgazeta krakowska brak
Władze Krakowa wprowadziły nocną prohibicję w sklepach w centrum, ale w taki sposób, że zakaz nie obowiązuje. Mieszkańcy są zawiedzeni i zaskoczeni, że pod Wawelem nie może funkcjonować przepis, z którego korzystają inne miasta.

Nocna prohibicja obowiązuje w sklepach w centrach kilku dużych miast w Polsce. 26 grudnia ubiegłego roku dołączyć miał też do nich Kraków. Wódkę i inne trunki pod Wawelem można jednak nadal sprzedawać i kupować przez całą dobę. Miejscy radni i urzędnicy wprowadzili bowiem zakaz tak, że sprzeciwił mu się sąd administracyjny. - Jesteśmy zaskoczeni, że to, co możliwe jest np. we Wrocławiu czy Poznaniu, w Krakowie nadal nie obowiązuje - mówi Alina Kamińska, aktorka, od lat reprezentująca mieszkańców centrum Krakowa walczących o ograniczenie sprzedaży alkoholu w tym rejonie.

Rada Dzielnicy I przygotowała więc projekt uchwały wprowadzającej nocną prohibicję w sklepach w Starym Mieście w godz. 22-6, a Rada Miasta ją przegłosowała. Nowe przepisy zaskarżył jednak jeden z przedsiębiorców, a Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał mu rację, uznając, że ograniczenie handlu w danej dzielnicy musi być odpowiednio uzasadnione.

Wielki finał karnawału. Tych dziewczyn w klubach nie zapomnimy!

- Znowelizowana ustawa o wychowaniu w trzeźwości dała możliwość wprowadzania nocnego zakazu sprzedaży alkoholu także w dzielnicach. Nie ma tam nic o konieczności uzasadniania - odrzuca ten argument Piotr Łanoszka, radca prawny z magistratu. Prezydent Krakowa złożył więc skargę kasacyjną od wyroku WSA do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Na werdykt trzeba będzie czekać co najmniej pół roku, a może nawet dwa lata. Krakowscy urzędnicy liczą, że NSA przyzna im rację.

Sprawdziliśmy, jak zakaz wprowadzono we Wrocławiu. Tam do uchwały o nocnej prohibicji w sklepach dodano długie uzasadnienie z analizą zagrożeń bezpieczeństwa w centrum, opartą na danych z policji i uzasadniającą wprowadzenie nocnej prohibicji. Wrocław przeprowadził też konsultacje z mieszkańcami oraz badanie opinii publicznej, z którego wynika, że większość mieszkańców (65,3 proc.) jest za ograniczeniem nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach. WSA zwracał uwagę, że właśnie takich analiz zabrakło w Krakowie.

Wszystko wskazuje na to, że tegoroczny sezon letni znów upłynie w centrum Krakowa przy odkręconym na całość kurku z alkoholem. W urzędzie oceniają bowiem, że nawet około pół roku będzie trzeba czekać na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, który ma ostatecznie zadecydować czy wprowadzony zakaz handlu alkoholem w sklepach na terenie Dzielnicy I Stare Miasto od godz. 22 do 6 rano był zgodny z prawem.

Zdaniem Piotr Capińskiego, adwokata reprezentującego przedsiębiorcę, który zaskarżył uchwałę o nocnej prohibicji w centrum, może być tak, że na orzeczenie NSA poczekamy nawet dwa lata.

- Nocny zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach w centrum wprowadzono w innych miastach, np. w Poznaniu czy Wrocławiu. Tam nie ma z tym problemu, a w Krakowie jest. Liczyliśmy na to, że w okresie letnim, kiedy problemy związane ze spożywaniem alkoholu są największe, w tym roku wreszcie się coś poprawi. A tak pozostaje nam znów tylko czekanie - komentuje Alina Kamińska, aktorka, mieszkanka Kazimierza, od tej kadencji radna Dzielnicy I Stare Miasto, która od lat reprezentuje mieszkańców walczących o ograniczenie handlu alkoholem w centrum.

Przypomnijmy, że od marca 2018 r., dzięki nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, rady gmin mogą wprowadzać w całym mieście lub w dzielnicach ograniczenia w nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach. We wrześniu ubiegłego roku Rada Miasta Krakowa podjęła więc uchwałę wprowadzającą nocną prohibicję w sklepach w godz. 22-6 na terenie Starego Miasta. Zakaz miał obowiązywać od 26 grudnia 2018 r. Tak się jednak nie stało, ponieważ uchwałę zaskarżył jeden z przedsiębiorców, mający sklepy z alkoholem w centrum Krakowa. Pełnomocnik skarżącego argumentował m.in., że wprowadzenie w życie uchwały spowoduje straty dla przedsiębiorcy, likwidację miejsc pracy. Zarzucał również miastu, że nie przeprowadziło konsultacji z mieszkańcami w tej sprawie.

W związku z tym Wojewódzki Sąd Administracyjny wstrzymał wykonanie uchwały wprowadzającej nocną prohibicję do ogłoszenia wyroku w tej sprawie. 15 stycznia WSA wydał wyrok i stwierdził nieważność uchwały.

WSA podkreślił, że wprowadzanie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu powinno być odpowiednio uzasadnione, m.in. w kontekście zagrożenia bezpieczeństwa mieszkańców. A zdaniem WSA z przeanalizowanych dokumentów nie wynikało, że problem dotyczy wyłącznie Dzielnicy I i tylko w niej jest tak nasilony, iż tam należy wprowadzić ograniczenie sprzedaży alkoholu.

Adwokat Piotr Capiński wskazywał też, że uchwała została podjęta z pominięciem konsultacji społecznych, które powinny odbyć się co najmniej we wszystkich dzielnicach sąsiadujących ze Starym Miastem. Uzasadniał to tym, że zakaz nocnej sprzedaży w Dzielnicy I wpłynie na to, co się będzie działo w jej otoczeniu - z powodu przemieszczania się osób pod wpływem alkoholu w celu jego nabycia w miejsca, gdzie będzie dostępny. WSA przyznał, że zakaz wprowadzony tylko w jednej dzielnicy narusza zasadę równości wobec innych dzielnic miasta.

W związku z orzeczeniem WSA nocna prohibicja w sklepach w Krakowie nadal więc nie obowiązuje. Miasto miało jednak możliwość odwołania się od wyroku do NSA i niedawno to zrobiło. Władze Krakowa złożyły skargę kasacyjną do NSA.

- Uchwała została podjęta zgodnie z kompetencjami, jakie radom gmin dała znowelizowana ustawa o wychowaniu w trzeźwości. Pozwala ona na ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach w danej dzielnicy. W zapisach ustawy nie ma warunku, by to uzasadniać - przekonuje Piotr Łanoszka, radca prawny z magistratu.

Adwokat Piotr Capiński ma odmienne zdanie: - Jeżeli nocny zakaz obowiązywałby w całym mieście, to nie ma sprawy. Ale jeśli ma wejść w życie w jednej dzielnicy, to trzeba uzasadnić, dlaczego przedsiębiorcy z tego terenu mają funkcjonować na innych zasadach, dlaczego w tym przypadku ma nie obowiązywać zasada równości wszystkich wobec prawa, jaką daje Konstytucja.

Tak więc do czasu wyroku NSA, w krakowskich sklepach można kupować alkohol przez całą dobę.

Alkoholowe Liczby i zakazy

Limity w Krakowie:

Placówki handlowe: po 1500 punktów na alkohol kategorii A - do 4,5 proc. oraz piwo; kat. B - od 4,5 do 18 proc. oprócz piwa; kat. C - pow. 18 proc. Pod koniec ubiegłego roku w poszczególnych limitach była wydana następująca liczba zezwoleń: kat. A. - 1309; kat. B - 1282; kat. C - 1177.

Lokale gastronomiczne: po 1500 punktów na alkohol kategorii A, B oraz C. Pod koniec ubiegłego roku w poszczególnych limitach była wydana następująca liczba zezwoleń: kat. A. - 1413; kat. B - 1225; kat. C - 971.

W tych miastach zadecydowano o nocnej prohibicji:

Poznań, Wrocław, Tychy, Piotrków Trybunalski, Tarnów, Nowy Sącz, Mielno.

Jak jest w innych krajach?

Na Litwie alkohol można kupić w sklepach w godz.10-20, a w niedziele w godz. 10-15. Ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu obowiązują w Rosji.

W Anglii w dni powszednie i w soboty sprzedaż alkoholu w pubach dozwolona jest w godzinach od 11 do 23. W niedziele godziny otwarcia obowiązują od 12 w południe do 22.30.

W Norwegii rząd jako jedyny posiada koncesję na trunki powyżej 4,75 proc., które można dostać jedynie w państwowych sklepach. Alkohol dostępny jest tam od poniedziałku do piątku do godz. 18 i w soboty do godz. 15.

Jakie alkohole piją Polacy?

Agencja badawcza Nielsen przygotowała zestawienie alkoholi najczęściej spożywanych przez Polaków. W Nielsenie monitorowanych jest 14 kategorii napojów alkoholowych. Spośród nich wybranych zostało 10, na które Polacy wydali w 2018 najwięcej pieniędzy w handlu detalicznym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Nieporadność Krakowa w zakręcaniu kurka z alkoholem w centrum miasta - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska