FLESZ - "Moja woda" czyli pomysł prezydenta na suszę

Do wypadku doszło w niedzielę wieczorem. Mężczyzna po powrocie z imprezy rodzinnej postanowił pójść jeszcze na pole, żeby skosić trawę, aby była na drugi dzień dla zwierząt w gospodarstwie.
- Zabrał taczki, na które położył kosę. Niestety w pewnym momencie poślizgnął się i upadając niefortunnie, nadział się na ostrze, przecinając sobie powłoki brzuszne - relacjonuje asp. sztab. Olga Lesińska-Żabińska z Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
Mężczyźnie na pomoc pospieszyła żona i córka. Po chwili doraźnie opatrzyli go również ratownicy pogotowia. Do Czermnej sprowadzono również śmigłowiec LPR, którym poszkodowany został zabrany do szpitala w Tarnowie.
Wideo