Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa Huta nie ma szczęścia do spółek. Zlecili prace związane z renowacją "Pałacu Dożów" i za nie nie zapłacili

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Różne koncepcje i wizualizacje dla Centrum Administracyjnego przy ul. Ujastek
Różne koncepcje i wizualizacje dla Centrum Administracyjnego przy ul. Ujastek Architektów Grupa
Budynki Centrum Administracyjnego nowohuckiego kombinatu już dawno mogły być odrestaurowane, ale przez wieloletnią nieudolność spółki za to odpowiedzialnej, tak się nie stało. Powstały nawet wstępne koncepcje dla tzw. Pałacu Dożów przy ulicy Ujastek 1. Spółka Skarbu Państwa Nowe Centrum Administracyjne jednak za nie nie zapłaciła biuru projektowemu, a sprawa wylądowała w sądzie. Ostatnie lata po prostu zmarnowano. Nie udało się też zrealizować umowy z ArcelorMittal w sprawie wymiany działek i budynków. Ostatnio prezes NCA, radny miejski PiS, sam zrezygnował. W zeszłym roku dla terenów poprzemysłowych kombinatu podpisano list intencyjny, który ma być nowym otwarciem dla tych terenów. Ze starego nic nie wyszło.

Spółka Nowe Centrum Administracyjne powstała w 2014 roku. Miała się zająć sprzedażą mienia państwowego na terenie Małopolski, a uzyskanie w ten sposób środki przeznaczyć m.in. na renowację zabytkowych budynków S i Z oraz rewitalizacją poprzemysłowych terenów kombinatu. Temu drugiemu miała służyć umowa z ArcelorMittal, która nie została zrealizowana i straciła ważność. W sprawie renowacji budynków Centrum Administracyjnego (tzw. Pałacu Dożów) też podpisano umowę, ale również tutaj skończyło się porażką. Teraz ujawniamy szczegóły.

Pomysł powołania spółki NCA był jedną z ostatnich inicjatyw byłego wojewody Jerzego Millera. Najpierw w połowie 2015 roku podpisano wspomnianą umowę między Skarbem Państwa a ArcelorMittal, a chwilę później rozpisano przetarg na przygotowanie koncepcji (tzw. Program Funkcjonalno-Użytkowy - PFU) renowacji budynków Z i S oraz ich rozbudowy. Na tej podstawie miał powstać finalny projekt, a następnie miały ruszyć prace budowlane.

Przetarg na koncepcję

Przetarg wygrało krakowskie biuro architektoniczno-projektowe Architektów Grupa. Wartość zadania to ponad 170 tys. zł. Biuro przygotowało dwie wstępne koncepcje modernizacji i dobudowy dla Pałacu Dożów. Jedna zakładała m.in. połączenie budynków Centrum Administracyjnego nową konstrukcją. Prace jednak stanęły. Władze spółki nie potrafiły dociągnąć sprawy do końca. Wszystko przez nieudane negocjacje z ArcelorMittal w sprawie przejęcia gruntów i budynków. A właściwie ich brak.

Tak jak pisaliśmy w sierpniu 2018, umowa nie została zrealizowana, bo żadna ze stron o to nie zabiegała i z końcem 2017 roku przestała obowiązywać. Choć zatem NCA nie miała prawa własności do budynków Centrum Administracyjnego (te tylko wynajmuje), to rozpisała przetarg na ich modernizację. Z kolei bez odpowiednich pełnomocnictw projektanci nie mogli dokończyć w pełni koncepcji. I jak twierdzą architekci, choć wielokrotnie upominali się o niezbędne materiały i informacje potrzebne do pracy, nie otrzymywali ich.

Zmiana władzy, ale problemy te same

Zbliżała się jesień 2015 i wybory parlamentarne, które przegrała rządząca Polską od ośmiu lat koalicja PO-PSL. Władzę w kraju przejęło PiS, a w ślad za tym przedstawiciele partii rządzącej zaczęli przejmować spółki Skarbu Państwa, w tym NCA. Dotychczasowego prezesa Tomasza Turaja (wieloletni pracownik urzędu wojewódzkiego) zastąpił Włodzimierz Pietrus, radny miejski PiS, a także prawa ręka ówczesnego wojewody małopolskiego Józefa Pilcha.

- W tych warunkach do stycznia 2016 zrobiliśmy dwie koncepcje. Dalej nie mogliśmy się posunąć, bo cały czas nie mieliśmy pełnomocnictw, a władze spółki nie potrafiły nam powiedzieć, co znajdzie się w budynkach, ile osób będzie tam pracować – mówi Elżbieta Kierska-Łukaszewska z biura Architektów Grupa.

W lutym pojawiły się nowe władze spółki. Dochodzi do spotkań z projektantami. Ci proszą o aneks do umowy i wydłużenie terminu jej realizacji. Tak się nigdy nie stanie. Spółka wciąż nie ma pełnomocnictw do Pałacu Dożów i stosownych działek. To wciąż tereny ArcelorMittal. A do zamiany gruntów cały czas nie dochodzi, więc NCA nie może nimi w pełni dysponować.

Zerwana umowa i sprawa w sądzie

- W kwietniu doszliśmy do wniosku, że nic z tego nie będzie, więc odstąpiliśmy od umowy z winy inwestora, czyli NCA. Za wykonaną pracę domagaliśmy się 10 proc. z kwoty na umowie, czyli ok. 17 tys. zł – mówi Elżbieta Kierska-Łukaszewska. NCA się nie zgodziło i samo wypowiedziało umowę z winy projektantów. Włodzimierz Pietrus uważa, że umowy zawierane przez poprzednie władze spółki były złe, dlatego nie można było dokończyć współpracy z projektantami.

- Nie można było lokować pieniędzy w nieswojej własności - mówi o budynkach centrum administracyjnego. Dlaczego zatem nie rozwiązano umowy? - NCA stała na stanowisku, że nie zrealizowano zadania. Sąd rozstrzygnie, jak było - kwituje Pietrus.
Wzajemne przepychanki trwały kilka miesięcy. Ostatecznie sprawa trafiła do sądu w 2017 roku. Pierwsze posiedzenie zostało wyznaczone na sierpień 2018. Od razu zostało przesunięte na 6 lutego 2019 roku. Dzień wcześniej architekci dostają telefon z krakowskiego sądu, że rozprawa się nie odbędzie.

- Nie dostaliśmy precyzyjnej informacji, dlaczego tak się stało. Nie dostaliśmy żadnego oficjalnego pisma, nie wyznaczono nowego terminu - mówi Elżbieta Kierska-Łukaszewska. Wcześniej złożyła pismo procesowe o zwiększenie kosztów od NCA do 60 tys. zł (plus 17 tys. zł), ale nie miała informacji, czy to z tego powodu odwołano rozprawę.

Prezes odchodzi

Tymczasem od nowego roku spółka nie ma prezesa, bo Włodzimierz Pietrus zrezygnował. Mówi, że z powodu planów konsolidacji NCA z Krakowskim Parkiem Technologicznym, gdzie miasto ma małe udziały.

Wiąże się to z listem intencyjnym podpisanym w czerwcu zeszłego roku pomiędzy Ministerstwem Technologii, Krakowskim Parkiem Technologicznym i ArcelorMittal. Sygnatariusze deklarują współpracę przy pozyskiwaniu inwestorów i zagospodarowaniu nieruchomości, które znajdują się w użytkowaniu ArcelorMittal Poland. Czyli tych, z którymi nie udało się nic zrobić umową z 2015 roku.

Podobne zadania, dotyczące rewitalizacji, ma też spółka miejska Nowa Huta Przyszłości, ale również i ona nie ma żadnych sukcesów na koncie.

Wydziały wojewody w Pałacu Dożów

Aktualnie w budynku przy ul. Ujastek 1 w Krakowie siedziby mają następujące jednostki zespolonej administracji rządowej: Kuratorium Oświaty, Wojewódzki Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Krakowie oraz Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej w Krakowie, a także Oddział Informatyki Wydziału Administracji i Logistyki Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie oraz Oddział Zdarzeń Medycznych i Programu Pomocy Prawnej Wydziału Prawnego i Nadzoru MUW.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska