Nowotarski szpital rozwija się na szóstkę

Zakład Opiekuńczo-Leczniczy powstał dzięki porozumieniu władz powiatu i województwa. Na jego mocy nowotarskiej lecznicy przekazano realizację zadań wykonywanych uprzednio przez Małopolski Ośrodek Rehabilitacyjno-Leczniczy na Kowańcu, który został zlikwidowany. - Jestem świadomy, jak ciężko zagwarantować opiekę medyczną na najwyższym poziomie - mówił wczoraj Marek Sowa, członek Zarządu Województwa Małopolskiego. - Mam jednak nadzieję, że pacjenci będą tu tak samo zadowoleni jak na Kowańcu.

Z otwarcia ostatniego już oddziału w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym cieszył się jego dyrektor Krzysztof Kiciński. Podziękował samorządowcom za wsparcie idei otwarcia ZOL i zapewnił, że zakład będzie godnym następcą zlikwidowanego poprzednika. - Pacjenci znajdą tu tak samo fachową opiekę i większy komfort rehabilitacji - zapewnił.

Nowy oddział poświęcił ksiądz kardynał Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski. Było to dla niego święto podwójne. 12 lat temu otrzymał bowiem z rąk Jana Pawła II sakrę biskupią. Kardynał wspomniał papieża w słowie do zgromadzonych. - Jan Paweł II zawsze mówił, że na Podhale można liczyć - mówił metropolita krakowski. - I można też liczyć na samorząd na Podhalu, który w tak trudnym czasie dokończył budowę tego ważnego dzieła, jakim jest szpital - dodał kardynał Dziwisz.

Po poświęceniu oddziału kardynał spotkał się z pacjentami, którzy już znaleźli opiekę w nowym zakładzie.
Uroczyście otwarty oddział jest zaopatrzony w nowoczesny sprzęt rehabilitacyjny. Ma 84 łóżka. Znajdą w nim fachową opiekę pacjenci przewlekle chorzy, którzy potrzebują długiej rehabilitacji, oraz - co ważne - osoby starsze. Oddział został utworzony w rekordowym czasie - zaledwie w cztery miesiące - za 9 mln zł. Z tej kwoty 5,5 mln wyłożyło województwo małopolskie. Resztę pokrył powiat nowotarski.