https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: brzeg rzeki wygląda jak po trzęsieniu ziemi

Jerzy Wideł
Nowy asfalt na bulwarze nad Kamienicą w Nowym Sączu
Nowy asfalt na bulwarze nad Kamienicą w Nowym Sączu Jerzy Wideł
Tegoroczne powodzie mocno nadwyrężyły brzegi Kamienicy w Nowym Sączu. Zniszczenia pojawiły się na trzykilometrowym odcinku. Sytuacja, zwłaszcza w rejonie ujścia tej rzeki do Dunajca była na tyle groźna, że wstrzymywano nawet ruch na Bulwarach Narwiku. Woda podmyła niebezpiecznie brzeg m.in. na wysokości jezuickiego młyna.

Władze miasta podjęły natychmiastową decyzję, aby wzmocnić newralgiczny fragment. Kilkadziesiąt ciężarówek ze skałami i grysem pracowało nawet podczas silnych opadów deszczu. Brzeg uratowano i, co więcej, Zarząd Dróg Miejskich położył nowy chodnik z kostki brukowej. Okazało się, że można dobrze wykonać robotę i zabezpieczyć brzeg.

Niestety, na prawym brzegu rzeki Kamienicy (niemal na przeciw jezuickiego młyna) straszy przechodniów i rowerzystów niebezpieczna fuszerka drogowców. - Kilka miesięcy temu został wyremontowany kamienny brzeg bulwaru przy ulicy Kraszewskiego - opowiada Jan Będzioch, mieszkaniec tej części miasta.

- Dosłownie miesiąc temu po remoncie muru oporowego położono nawierzchnię asfaltową na odcinku blisko 50 metrów. I tak ją wykonano, że po kilku tygodniach już prawie całkiem się zapadła. Z pewnością nie została dobrze utwardzona ziemia pod asfaltem. Kiedy dostała się tam woda opadowa po ostatnich ulewach, to bulwar wygląda jak po trzęsieniu ziemi.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska