- Proszę nagłośnić tę sprawę. Nie może być tak, że na parkiecie odbywają się zajęcia sportowe i równocześnie z dachu kapie sobie woda. Przecież już nawet pomijając kwestie estetyczne jest to po prostu niebezpieczne i o wypadek nietrudno – przekazał nam jeden z czytelników proszący o anonimowość.
Faktycznie, już w trakcie sobotniego spotkania z reprezentantem Polski Jakubem Kamiński, które relacjonowaliśmy na łamach „Gazety Krakowskiej”, na hali „samochodówki” dało się zauważyć koce i narzuty ułożone zaraz obok trybuny, w pobliżu parkietu. Te szybko nasiąkły wodą.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z dyrektorem szkoły Andrzejem Górą.
- Wiemy na czym polega ten problem, ale nie możemy sobie z nim poradzić – tłumaczy w rozmowie z „Gazetą Krakowską”.
Jak dodaje, na początku XXI wieku do hali sportowej dobudowano nowe trybuny. Na łączeniu dachów nowego z dotychczasowym jest tzw. załamanie, gdzie zalega woda.
- Już jakiś czas temu utworzyliśmy w tym miejscu rynnę, by spływała nią woda. Niestety to rozwiązanie przestało dawać rezultaty, rynna nie zbiera wody i dach nadal przecieka – informuje.
W planach są prace, które zabezpieczyłyby dach hali przed przeciekaniem, ale jak tłumaczy dyrektor Góra, sprawa nie jest prosta.
- By wykonać niezbędne prace należałoby rozebrać dach. Trudno w tym momencie mówić o kosztach, ale te nie byłyby małe. Póki co radzimy sobie z tym problemem jak umiemy. Czasem kapie mocniej, czasem słabiej, co zależy od pogody i od pory roku. Teraz gdy na dachu znajduje się śnieg, jest z tym gorzej. Dwa lata temu byłem na dachu osobiście i już wtedy widziałem, że woda zbiera się pod papą okrywającą dach – zdradza nasz rozmówca.
Czy uczniowie korzystający z hali sportowej mają się czego obawiać?
- Woda ścieka poza polem do gry, kapie w trzech, czterech miejscach. Kładziemy wiaderka, szmaty. Ogółem w zajęciach to nie przeszkadza, ale jakieś utrudnienia powoduje – podsumowuje.
Z pewnością na hali sportowej przydałby się remont, ale pracownicy zespołu szkół mają też inny problem – również dach na warsztacie szkolnym jest w kiepskim stanie, czym w „samochodówce” już się zajęli.
Wyższy podatek od nieruchomości od 2023 roku

- Tak powstawała zapora w Rożnowie, która ratuje Sądecczyznę przed powodzią
- Akurat mieli przerwę. Nie mieli pojęcia, że robią im zdjęcia do Google Street View
- Kuba Wojewódzki odwiedził popularny kurort. Zachwyciła go Krynica-Zdrój?
- Wielkie otwarcie klubu Odnova w Nowym Sączu. Był tort i tłumy gości
- Tłumy na otwarciu lokalu Pizza Hut w Nowym Sączu