- Nie jestem w stanie wykonać takiego slalomu, który pozwoliłby ominąć wszystkie dziury w nawierzchni ul. Paderewskiego - mówi kierowca autobusu MPK. - Jeśli próbuję omijać największe wyrwy w asfalcie, pasażerowie obijają się z boku na bok. Kiedy jadę na wprost, są podrzucani jak piłki.
Tak czy siak, mają uzasadnione pretensje. Ja ich wysłuchuję, a winni tej sytuacji, czyli drogowcy, mają spokój i nie śpieszą się z naprawą. Tymczasem dziury, które ujawniliśmy w poprzednim odcinku naszej akcji (na ul. Lwowskiej, Traugutta i I Brygady), zostały szczęśliwie załatane. Niestety, tylko te ze zdjęć. Inne, obok nich, pozostały, m.in. na ul. Lwowskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?